Postanowilam je ubrac w wiosenne kwiatowe suknie.
Przed dekupazem a po pomalowaniu brazem i pastelowa orchidea oraz przecierce wygladaly tak:
Jak juz o kwiatuszkach na przedmiotach to pokaze jeszcze to:
Szpulek mam dosyc duzo,ale nie sa stare,stworzyl a raczej wytoczyl je moj tato.
Wiec eksperymentuje z nimi,ale kilka zostawie niepomalowanych.
Te pomalowalam lekko,brazowa farba.
Czas na kolejne wyroznienia,znowu spadla ich lawina z ktorej bardzo sie ciesze.
Jest to dowod ze podoba sie Wam to co robie.
Wszystkie blogi ktore obdarowalam wyroznieniami z mila checia odwiedzam.
Od Jasnoblekitnej za ktore bardzo dziekuje i przekazuje dla Anielsko & Sielsko
Od Darsi za ktore pieknie dziekuje i przekazuje dalej dla Sylwii
Od kochanej Fuerto pakiet wyroznien za ktore rowniez dziekuje i przekazuje dla Aagii z Oazy
Przesylam pozdrowienia i dziekuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Ateno ,pięknie wyszły te szpuleczki . A martwa natura z żelazkiem w tle w sam raz do namalowania((;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
gratulacje zdolniacho!Masz złote rączki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień ! Szpulki są piękne. Fajnie masz z tatą co Ci szpulki robi. Ja póki co nawijam koronki na tekturkę. ozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzpulki fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńJa nigdy takich nie widziałam, szkoda chętnie bym podjęła takie wyzwanie...teraz to będę po targu staroci biegała w poszukiwaniu szpulek...
Jestem pełna podziwu dekoracji i samego pomysłu !!!
Pozdrawiam Aga
Dziękuję Ci serdecznie za wyróżnienie! i uśmiecham się od ucha do ucha :)
OdpowiedzUsuń,,Uśmiech to bodaj najkrótsza droga
do drugiego człowieka,,
ps. ja od niedawna blogguję i za bardzo jeszcze nie połapałam się z zasadami odbierania i przyznawania wyróżnień, czy mogę Cię prosić o podpowiedź co mam dalej zrobić?
Dziękuję serdecznie, baaaardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za instruktaż. Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńSzpuleczki ozdobione decu są słodkie i takie wiosenne...ale te sote ;) tez mają swój urok. Dobrze mieć takiego zdolnego tatę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Szpulki są wyjątkowo piękne, bardzo się podobają i decu, i tylko malowane, są super!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne szpuleczki!:) No i ta szufelka ze zmiotką mnie... wzrusza;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Szpule są piękne!
OdpowiedzUsuńTeż poszukiwałam takich na starociach,ale niestety nie znalazłam
Pozdrawiam cieplutko!
Gratuluję wyróżnień! A Twoje szpulki.. zakochałam się w nich. Ciekawe, czy można gdzieś kupić.
OdpowiedzUsuńA szufelka z miotełką, piękne.
Pozdrawiam.
Ateno!
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnych wyróżnień,
Twoje szpulki są rewelacyjne w każdej formie.
Mnie najbardziej podobają się takie wydekupażowane.
Aranżację , jak zwykle zrobiłaś cudną.
Buziaki
właśnie znalazłam Twojego bloga :))
OdpowiedzUsuńmiło tutaj, zostaję :)
a szpulki... no marzenie moje!! zwłaszcza te postarzone piękne... zdolnego taty zazdroszczę :)
pozdrawiam!
Ateno, szpulki...szok! Cudowne , wszystkie!! Qurcze muszę poszukać polatać po flohmakt'ach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Ciebie i zdolnego Tatę!
Szpuleczki super!Wszystkie!Tata zdolny a Ty czarodziejka!
OdpowiedzUsuńŻelazko masz cudne i ten obrazek w tle!!
Serdecznie Ci gratuluję wyróżnień i bardzo dziękuję za wyróżnienia ,które podarowałaś mnie!!Jak ich dużo!!!!!Dziękuję!!
Pozdrawiam
Tata co szpulki toczy- to SKARB! Podobaja mi sie i te z decu i te bez:) A szczoteczka w kwiecie-sliczna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Po prostu fantastyczne!Oglądam te zdjęcia od kilku minut i napatrzeć się nie mogę!Jestem pod wrażeniem-również takiego taty:)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą śliczne żelazko:)
Gratuluję deszczu wyróżnień:)
Dziekuje dziewczyny za mile komentarze,i witam nowych odweiedzajacych.
OdpowiedzUsuńWidziałam różne rzeczy zdobione techniką decoupage, ale szpulki? :O Tego jeszcze nie było! Śliczności!
OdpowiedzUsuńPS. Chyba wrócę do decu, tylko gdzie ja znajdę takie szpule ;):))
Witaj :)
OdpowiedzUsuńStworzyłaś piękne miejsce, do którego z chęcią będę zaglądać :)
Pięknie szyjesz i haftujesz.
Otaczasz się przedmiotami, które kocham: lustra, klatki, anioły, itp...
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
ślicznie u ciebie...
OdpowiedzUsuńszpuleczki urocze...koroneczki na nich pięknie wyglądają...
zmiotka z szufelką wywołały mój śmiech- fantastyczne są;)
hihihi...
ale zakochałam się w cukiereczkowych ptaszkach...
i wzdycham sobie do nich...
Gratuluję wyróżnień! A szpulki cudowne. Decoupage to dla mnie czarna magia, chciałabym umieć wyczarować takie cuda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marza mi sie takie drewniane szpulki ... A tato nie wycial ich wiecej? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrwiam serdecznie
Monika
Piekne są Twoje szpule w decu, super przecierkę zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńSzufelka i zmiotka powaliły mnie! Mam nadzieję, że nie obazisz się, że skorzystam z pomysłu,no poprostu REWELACJA!
pozdrowionka