Czas tak szybko pedzi i coraz blizej mamy do Swiat.
Wczoraj i u mnie zaplonela pierwsza adwentowa swieca.
Ja zawsze od tego momentu rozpoczynam ozdabianie domu, wielkie pudlo z napisem Boze Narodzenie juz wyciagniete.
Z wczorajszego spaceru do lasu przytargalym galazki, a powstana z nich wianuszki.
********************************************
I mam jeszcze cos zupelnie z innej bajki.
Moje pêle-mêle, ktore mialam pokazac juz dawno.
Stworzylam je wg. kursiku Dag-Esz
Ale zamarzyl mi sie na nim monogram, sama jeszcze nie probowalam tak wyszywac i oddalam sprawe w inne rece.
Znajomi ktorzy posiadaja maszyne do haftow zrobili ta literke.
A potrzebne mi byly te oto przedmiociki.
Zdjecia byly robione dosyc dawno, dzis "obraz" juz wisi, a polka nabrala bardziej swiatecznego klimatu, ale o tym nastepnym razem.
Ten bialy swiecznik kiedys byl brazowy, ktory oczywiscie nie pasowal mi.
Przemalowalam i przetarlam.
Wygladal tak.
Jak wyzej widac powieksza sie moja kolekcja kameliowych dam.
A zarazil mnie nimi Rozany Aniol, u niej zachwycalam sie tymi malenkimi drobiazgami.
Postanowilam ze sprawie sobie taka i w krotkim czasie stalam sie posiadaczka az trzech.
Pozdrawiam Was cieplutko.
Zycze aby ten adwentowy czas byl spokojny i refleksyjny.
O tak, to bardzo szczególny czas, już nie mogę doczekać się Świąt. U Ciebie jak zwykle pięknie, stylowo i nastrojowo. Wspaniały stroik adwentowy!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich wianuszków, bo u mnie w tym roku również zawisną w oknie jednak troszke później, jak już ze wszystkim sie wyrobię:)
Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia!
Witaj.U Ciebie jak zawsze ślicznie i nastrojowo...ach pdziwiam i zachwycam się Twoimi pracami i aranżacjami...cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję,że jesteś!
Pozdrawiam ciepło w poniedziałkowy zimny i śnieżny poranek.
Stroik bardzo mi się podoba. Ja dziś dopiero zabieram się za swój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetko
OdpowiedzUsuńWszystko takie klimatyczne, jak przystało na Anioła ;)
Kalosze po prostu prawdziwy odlot, jeszcze takich pięknych nie widziałam. Ja swojego czasu chorowałam na różane ale jakoś mi przeszło.
Za to kamee są i będą zawsze blisko memu sercu.
Są śliczne a ta na manekinie ze skrzydełkami jest wyjątkowa. Bardzo mi się podoba ten manekin. Ostatnio zachorowałam na manekiny ale takiego ze skrzydłami to nawet nie przypuszczałam, że istnieją. Piękne połączenie skrzydełka i dama kameliowa. Ach, tak jak różany lubi...
Ciepełka i samych anielskich chwil życzę
Bużka :)
Ślicznie! I cieszę się, że nie tylko ja pamiętam o Adwencie... :)
OdpowiedzUsuńZima, której nie lubię, w takim wnętrzu jak Twoje, przy tych ślicznych aranżacjach nie straszna ;)) Serdeczności posyłam.
OdpowiedzUsuńAleż piekne! Tablica jest po prostu śliczna, a stroik bardzo klimatyczny.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku klimat świąt poczuję chyba dopiero w same świeta. Mam w domu niezły..."bałagan" :)
Dlatego uwielbiam oglądać takie świateczne klimaty. To jedyne co mi pozwoli pamietac ze swita tuż, tuż.
Pozdrawiam
U Ciebie zawsze tak pięknie i romantycznie! Masz mnóstwo wspaniałych pomysłów. Przystrojone świeczki wyglądają cudnie, a zapach gałązek na pewno roznosi się po domu :) Ja także lubię kamee, są niezwykle eleganckie.
OdpowiedzUsuńpięknie , stylowo i natrojowo :)))
OdpowiedzUsuńjesteś niezwykle utalentowaną osobą ...
podziwiam i chylę czoło :)
Pięknie, jak zwykle pięknie :)
OdpowiedzUsuńTablica świetna, a damy... dystyngowane wielce:)))
Jak zawsze wszytko u Ciebie Atenko jest cudne:) Straik śliczny i napewno daje piękny zapach:)Widzę, że wczoraj u Ciebie nie było śniegu i zamiast kozaków mogłaś założyć zaprezentowane kalosze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny ten adwentowy stroik ze swieczkami, taki prawdziwie retro, nawet jak swiece sie nie pala to juz jest nieslychanie ozdobnym elementem domu.
OdpowiedzUsuńTwoje pomysly sa zawsze interesujace i maja klase, lubie tu zagladac, pozdrawiam :)
Pele mele bardzo kobiece. Podoba mi się twoja kolekcja wisiorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wyczekiwalam na Twoj post :) Piekny stroik adwentowy stworzylas, jak najbardziej w moim klimacie, te ozoby starusienkie, nutki.... ahhh cudo
OdpowiedzUsuńKalosze no nie, sa fantastyczne. Moje oczy swieca sie do ozdob kamei na swieczkach i wisiorka,ja nie moge cos trafic w sklepie. Pele-mele wyszlo rewelacyjnie, bardzo romantyczne, ramka z dziewczynka sliczna. Piekny nastroj stworzylas :) a wiem ze to dopiero poczatek :)
Calusy :*
Kochana ale cudnie u Ciebie !!!
OdpowiedzUsuńTyle piękności !!!
Okienko z wieńcem napewno pięknie się prezentuje ;-)
Twoje pêle-mêle bardzo urokliwe powiedziałabym, że aż szkoda je czymś zawiesić ;-)
Lampionik piękny, bardzo lubię je kiedy światełko przesącza się przez otworki ;-)
Widzę, że rameczka dostała piękną fotografię dziewczynki.
Kamee są piękne i bardzo urokliwe !!!
Kochana pozdrawiam serdecznie Aga
p.s.
później napiszę @
Anetko Twoje pêle-mêle według mnie, jest najpiękniejsze ze wszystkich, dotychczas prezentowanych na blogach. Trafia w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńCiepełko ślę
wszystko jak zwykle czyli sama wiesz...:)fantastycznie:) no ale jakie kalosze!!! Dla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec. W moich rodzinnych stronach nie ma takiej tradycji, ale w męża i owszem. Odkąd jesteśmy małżeństwem, wieniec gości też w naszym domu. Kocham monogramy, więc tablica jak moja wymarzona. Cudne ozdoby i cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSubtelnie, delikatnie, kobieco u Ciebie w ten przedświąteczny czas... Ciekawa jestem tego Twojego wianka z gałązek;-) Pozdrawiam i Dziękuję za odwiedzinki u mnie :-)
OdpowiedzUsuńJak tu ladnie i klimatycznie! Zostane na dluzej, jesli pozwolisz... Popatrze, powacham, pozachwycam sie... Uwielbiam takie wnetrza :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje, równiez posiadam 3 damy, tylko nie wpadlam na pomyśl by użyc ich do ozdoby świec. Genialny pomysl:)Tablica swietna:)
OdpowiedzUsuńMoja kochana jak Ty to robisz że masz wszystko takie śliczne i takie oryginalne;-) Stroik adwentowy cudny o reszcie nie wspomnę. Manekin ze skrzydłami OBŁĘDNY i taki inny od zwykłych stojaków. Podziwiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zaśnieżonej Małopolski
Jak zwykle pięknie i nastrojowo. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńU Ciebie jest cudownie.. Bajkowy klimat, a do tego pierwsze świąteczne dekoracje.
OdpowiedzUsuńTablica cudowna. A manekin... CUDOWNIE.
Ściskam gorąco
Moje dziewczyny tez kuszą mnie by juz zacząc dekorowanie domu.Jednak ja jakoś jeszcze nie mam tej właściwej weny.Buzioilki-aga
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczuszki! W ogóle wszystko jest przepiękne:)
OdpowiedzUsuńJa też już zaczęłam ozdabiać białe świeczki na różne sposoby. Czasem jakiś mały dodatek wystarczy żeby świeczka inaczej się prezentowała:)
Pieknie Anetko, jak zawsze zresztą. U mnie czas na stroje jeszcze się nie zaczął ale chociaż i=u Ciebie śliczności obejrzę. Twój manekin zachwyca a u mnie stojak "straszy". Nie mam czasu dorobić korpusa. Przyznaję się, że nie wiem od czego zacząć. A może inne znajdę dla niego przeznaczenie??? Zobaczę. Całuję
OdpowiedzUsuńAleż pomyłek w poprzednim komentarzu popełniłam. Sorki
OdpowiedzUsuńBuźka
Ach Anetko, znów moge nacieszyć oczy tymi pieknymi wnętrzami, dekoracjami i powzdychać...Czuć już atmosferę Świąt...świecznik podoba mi się w nowej wersji bardzo, a pele-mele? Jak zwykle subtelnie, romantycznie i z wielkim smakiem:)
OdpowiedzUsuńAnetko, zycze Ci spokojnego adwentu! Stworzylasz super swiateczny klimat, ciesze sie bardzo i na wianki, galazki wygladaja doskonale. Cudny prezencik od Aniola dostalasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Janya
OdpowiedzUsuńAnetka to dopiero od Anioła dostanie prezent :)
Buźka!
Piękny ten stroik adwentowy. Są już chyba na wszystkich blogach. U mnie również !!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo podoba mi się świecznik. Uwielbiam Twoje poprawki.
Pele mele pierwsza klasa! Taka maszyna haftująca to moje marzenie! Piękne adwentowe świece, bardzo eleganckie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudne świece i pięknie to wszystko dobrałaś, inspirujące ... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAteno :) ja znów nie nadążam za Tobą - tyle cudowności i tyle zaległych wpisów:)
OdpowiedzUsuńTwoja dekoracja adwentowa jest powalająca - wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe i takie piękne :))
Pele mele cudne i ten monogram :)) oj też mi sie marzy taka maszyna :)
buziaki posyłam z zasypanej małopolski :***
Po raz kolejny brak mi slow, by wyrazic zachwyt nad Twoimi pracami! Wszystko takie piekne i dopracowane! Stylizacja wienca jest mi niezmiernie bliska, bo juz zgromadzilam zblizone materialy do swiatecznej dekoracji:) Bede sie MOCNO wzorowac Twoim wiencem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Pele Mele subtelne jak prawdziwa kobieta:) faktycznie magicznie już u Ciebie się robi
OdpowiedzUsuńŚlicznie, romantycznie, nastrojowo poprostu bosku tu u Ciebie. Świece wygladają cudnie w połączeniu z gałazkami .
OdpowiedzUsuńTablica jest rewelacyjna. Literka wyszla bardzo ładnie-choruje na hafciarkę , i mam nadzieje ze juz niedługo sobie taka sprawie. Bardzo fajnie dobrałaś tasiemkę do tego. No co tu duzo pisac wszystko co wychodzi spod Twoich rączek jest magiczne.
Buziaki.
cudne dekoracje, jak zawsze miło tu u Ciebie i nastrojowo!
OdpowiedzUsuńWspaniały monogram, który ma fantastyczna ramę!
Pozdrawiam serdecznie i nastrojowo!
pięknie...a kamee rządzą! uwielbiam je po prostu! i ten manekin tez cudo, szkoda wielka, ze te tkaniny sa u nas niedostępne :(
OdpowiedzUsuńobiecałaś i pokazałaś swiece - ja tez muszę tylko jak tu fotkę zrobic przy takiej zamieci? :)
pozdrawiam cieplutko!
jak wzykle piekne zdjecia! kompozycja 4swiec adwentowych mnie zachwycila, sliczna naprawde.
OdpowiedzUsuńpele mele rowniez, ten hafcik uczynil ja niepowtarzalna!
Swiecznik azurowy byl fajny przed przemalowaniem, ale bialy jeszcze bardziej mi sie podoba. Czekam z niecierpliwoscia na Twoje dalsze dekoracje swiateczne Anetko
sciskam
Basia
...pele mele,stroik,kamee...i cała reszta piękne
OdpowiedzUsuńmi jednak najbardziej spodobało się zdjęcie z gałązkami ((:
Pozdrawiam Cię Atenko serdecznie
Pat
Tablica jest cudna, już wyobrażam sobie zawieszone na niej serduszka i zawieszki świąteczne....
OdpowiedzUsuńPewnie lada dzień twój dom ogarnie cudny świąteczny klimat, a w zasadzie patrząc po coraz to nowych dekoracjach, to pewnie już taki tam panuje!!!
Pozdrawiam Cieplutko i zmykam szyć moje zawieszki, inspirowane twoimi cudami, bo Ewcia właśnie zasnęła:-)
Anetko,jak pięknie!!!Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Och Atena,pele-mele podbiło moje serce.I ja myślę o zrobieniu do swojej sypialni,niestety,nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedniej ramy :(
OdpowiedzUsuńPomysł z monogramem świetny.
Adwentowy stroik śliczny.
Pozdrawiam cieplutko i idę powzdychać do zdjęć...
Dom przybrany w świąteczne szaty prezentuje się świetnie, podobnie jak "wieniec" adwentowy i pele-mele :) Pieknie u Ciebie Atenko!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wyczarowałaś cudną atmosferę jak za dotknięciem czarodziejskiej rózdzki :) pięknie u Ciebie :) pele mele z literką baaaaaardzo w moim stylu:) cuuudne :) pozdrawiam Cię serdecznie !:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :) Prześliczny stroik :) Urzekła mnie fantastyczna tablica! Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna tablica i świecznik! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwitam cie
OdpowiedzUsuńbardzo ladny wyszedl ci stroik adventowy.A ten monogram to cudo napewno uda ci sie go wyhawtowac przeciez masz zlota raczke .
pozdrawiam slicznie gosia
Piękne te Twoje dekoracje:))to moje klimaty,uwielbiam biel we wnętrzach:))a Ty masz taki wyjątkowy zmysł dekoracji,o to nie tylko postawic,ale i ustawic trzeba umiec:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam kamee. Mam w tej chwili 2 sztuki. Jedna była dość droga bo rzeźbiona w bursztynie. Chciałabym mieć jeszcze taką oryginalną rzeźbioną w muszli. Śliczne dekoracje. Buziaki
OdpowiedzUsuńoch jak zazdroszcze tych dekoracji. U mnie w tym roku prawie bez nich, jaki sens dekoracje wyciagac jak lada moment przeprowadzka, i to nie wiadomo dokladnie kiedy bo sie opoznia, czuje ze w swieta bede miala dwa mieszkania i do tego mam gosci, ale sie pieknie zapowiada.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetko...Twoje dekoracje sa....nieprawdopodobnie piekne...."Adwentkranz" - nie ma sobie rownych...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplutko
Atenko rzeczy jak zwykle cudowne,pozdrawiam Cie ciepło i serdecznie
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w twoich dekoracjach
OdpowiedzUsuńWszystkie dekoracje wspaniałe, ale ja zachwyciłam się najbardziej tym pele-mele. Bardzo w Twoim stylu. Śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anetko
OdpowiedzUsuńNa Twoim blogu powinno być umieszczone ostrzeżenie, że osoby o słabych nerwach wchodzą na własna odpowiedzialność, i że za zasłabnięcia tudzież inne wypadki spowodowane nadmiarem wrażeń i zazdrością nie bierzesz odpowiedzialności ;)))
Ja kobieta, o słabym sercu o mało (znów) zawału nie dostałam ;)) oglądając Twoje cudeńka
pêle-mêle przepiękne a pomysł z monogramem przedni J tablica nabrała baaardzo indywidualnego charakteru
pozdrawiam serdecznie
Ania
prawda..prawda...magiczny czas
OdpowiedzUsuńprześliczną adwentową dekorację przygotowałaś
Anetko, przepiękna jest ta Twoja dekoracja adwentowa, misterna, lekka i tak nostalgiczna! Świecznik cudo stworzyłaś i damy, ehh chyba i ja się nimi zarażę! Pozdrawiam ze śnieżnej zawiei:)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze-skąd masz takie cudne kalosze?
OdpowiedzUsuńpo drugie-czy te kluczyki to dekoracja czy może otwierają jakiś " tajemniczy ogród" ?
i po trzecie- czy mi się wydaje czy u Ciebie raczej wiosna za oknem ?
Wszelkie ochy i achy(które są jak najbardziej zasłużone) wyraziły moje szanowne przedmówczynie a ja ograniczę się dzisiaj do nurtujących mnie pytań:0)pozdrowionka
Same wspaniałości! :) wiesz może ja przestanę komentować, bo za każdym razem się powtarzam ;))) chyba Ci się już znudziło czytać??? :P
OdpowiedzUsuńCzekam aż pokażesz konika w swych dekoracjach zimowych :) buziaki z zimowej krainy :*
Ozdoba ze swiecami adwentowymi wspaniala. Ateno jestes skarbnica pomyslow.
OdpowiedzUsuńpele-mele rowniez. Musze przyznac,ze w przeszlosci spotkalam sie z wlasnie z taka literka "A" i udalo mi sie ja wyszyc recznie. Tym bardziej z zachwytem spogladam na Twoja prace. A kamelia...ach...uwielbiam jej wizerunek:) wiec z przyjemnoscia przygladne sie jeszcze raz Twoim.
I jak zwykle pięknie i klimatycznie u Ciebie, nie wiadomo czym najpierw się zachwycac.
OdpowiedzUsuńOch... i ach...
Damy kameliowe - urocze, rozumiem dlaczego się nimi zachwycasz.
Pozdrawiam
Ja nie wie juz co mam pisac.. Twoje dekoracje sa przesliczne. Czasami juz po prostu nie komentuje bo mi slow brak.
OdpowiedzUsuńGoraco pozdrawiam
Ela
Wszystko idealne ! Pięknie u Ciebie !
OdpowiedzUsuńKameliowe damy coraz bardziej i mi zaczynają się podobać :) Mam taką jedną maleńką ze srebra, ale schowaną w szufladzie.
Buziaki
Witaj Anetko!
OdpowiedzUsuńTwoj stroik jest sliczny, bardzo mi sie podoba. Taki stylowy i elementy sa dobrze dobrane. Pele-mele bardzo ladne. Ten len z bialym wyglada swietnie. Mam biala wolna rame, moze tez zrobie? Mam juz wprawdzie jeden, ale Pele-mele nighdy nie za duzo. :)
Nastrojowo u Ciebie!
Pozdrawiam!
Dagi
Pięknie i magicznie u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńWiesz i ja marzę o takiej tablicy z haftami, tylko wymyśliłam sobie czerwone-krzyżykowe :) No jest po prostu bossssska :))
Ściskam Cię mocno :))
Zapowiada się intensywna praca na najbliższy czas. :)
OdpowiedzUsuńAnne- hihi ale mnie rozbawilas, jejku tylko nie przestawaj wpadac do mnie, postaram sie zadbac o Twoje serducho;-)
OdpowiedzUsuńMadzika-kalosze kupilam na niemieckim ebay, klucze owszem otwieraja moj zaczarowany ogrod:-), w niedziele mialam piekna wiosenna pogode za slonkiem, ale dzis juz sniezkiem pruszy z czego sie ciesze.
Jolanno- koniecznie pokaz swoja kamee
Penelopis-i ja musze sprobowac tego haftu to chyba richelieu.
Dag-Esz-zawsze z przyjemnoscia czytam wszystkie komentarze:-) nastepny post bedzie o moich konikach.
Paula- zawsze wpadaja nam w rece przedmioty kiedy ich nie szukamy, wiec nie szukaj a sama cie znajdzie jakas piekna rama, bede czekac na Twoje pele-mele
Dziekuje wszystkim za mile odwiedziny :-)
Witaj moja droga:)
OdpowiedzUsuńKurczę ledwo mogłam się tutaj dopchać taki ruch heh;)
Wszystko śliczne, Twoje pêle-mêle bardzo mi się spodobało, świecznik fajnie przemalowałaś, wygląda dużo lepiej...
Dama Kameliowa też przepiękna...ja na razie się zabieram do tego haftu damy kameliowej(co Ci kiedyś pokazywałam), ale jest jeszcze tyle do zrobienia...i nie wiem kiedy to nastąpi...
Tymczasem pozdrawiam cieplutko
PS Dzisiaj skrobnę coś na @ buziaki
Bardzo ładne ozdoby!!! Klimat świąt Bożego Narodzenia jest moim ulubionym. W każdym domu można stworzyć coś pięknego i go ocieplić.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mamę kameliową o proponuję wpaść do H&M tam jest dużo niedrogiej biżuterii w tym klimacie!!!
Pozdrawiam
W.
Ach jak ślicznie i świątecznie u Ciebie. Piękne świece adwentowe, świecznik. Czekam na więcej bo bardzo mi się podoba Twoj styl
OdpowiedzUsuńPozrawiam
Kaśka
Jak u Ciebie ślicznie, siedzę sobie patrząc na te zdjęcia i przy ogromie śniegu za oknem jakoś cieplej robi się na serduszku
OdpowiedzUsuńPrzepiękne inspiracje
Ściskam Cię mocno
Marta
Witaj! Wczoraj odkryłam Twój blog. Widzę że jesteś naprawdę utalentowaną osobą:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
U Ciebie wszystko jest takie wysmakowane:) tablica naprawdę świetna...
OdpowiedzUsuńAle masz pogodę za oknem:)
pozdrawiam serdecznie:)
p.s. gdzie można kupić tytułową szpulkę drewnianą? na allegro nie widzę...a u mnie coraz więcej wstążeczek,koronek i innych, że chcę wszystko posegregować:)
Wszytsko jest cudowne, ten adwentowy stroik ze świecami, taki delikatny i nastrojowy, kamea jest prześliczna, a mele-pele-ach zamarzyłam o własnym, jest taki subtelny i utrzymany w Twoim klimacie, tak strasznie dobrze się u Ciebie czuję ;-)))...jestem pewna że sama równie pieknie wyhaftujesz nastepnym razem taki monogram.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo cóż u Ciebie jak zwykle pięknie, nastrojowo, każdy szczegół przemyślany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy Ty zawsze musisz powodować u mnie opadającą szczękę którą muszę póżniej podnosić z ziemi przez pół godziny? :-)
OdpowiedzUsuńNie umiem powiedzieć słowami, tego co widzą moje oczy i czuje serce...powiem tylko PIĘKNIE !!!
OdpowiedzUsuń***Przesyłam zimowe buziaki***
We wszystkim co tworzysz jest magia, piękno i ciepło serca!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne dekoracje tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDzień Dobry
OdpowiedzUsuńPani Atena zawsze tą mroźną pogodę na słoneczną zmienia
Piekne te rzeczi no i przede wszystkim nuty <3
OdpowiedzUsuńa wisiorka ze zlotem szczerze zazdroszcze..
wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńdziekuję za odwiedzinki u mnie i za miły komentarz, dawno mnie tu nie było... ech.. pięknie u Ciebie i nastrojowo! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńprześliczne pele-mele z haftem,cud miód!!! Swiecnik adwentowy zreszta tez boski:)) czekam na koniki...hahah
OdpowiedzUsuńWitaj Atenko. Juz od jakiegos czasu mijamy sie w komentarzach na tych samych blogach hihi. Podpatrywałam juz Twoje dzieła i pieknie tu U cie.
OdpowiedzUsuńMiło mi iiii
buziole w noch.
Imponująca tablica i wszelkie drobiazgi świąteczne:) Spokojnego adwentowego czasu:)
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykle twórczą osobą.Czego się nie dotkniesz przeistaczasz w piękno. Zdolna z Ciebie Bestia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko.
Jak to możliwe, że ominęłam ten post???? O rany!!
OdpowiedzUsuńPenelopa ma rację, wszystko co dotkniesz staje się pięknem. Pele mele jest przeurocze, eleganckie i bajeczne :)))
Ściskam mocno Anetko!
Czystość formy .Magia!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny, klimatyczny świecznik i do twarzy mu w nowej szacie:-)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńU Ciebie każdy detal perfekcyjnie dopracowany, aż miło oglądać.
Jak zawsze.
Pozdrawiam cieplutko