środa, 12 maja 2010

W krawieckim stylu

Jakis czas temu Kaprys oglosila zabawe z zegarem typu roczniak, w roli glownej.
Mozna przeczytac tu.
A, ze trafil mi sie taki, postanowilam skorzystac z okazji.
Przerobilam go calkowicie, czyli zegar wyrzucilam,
dodalam nozke, przemalowalam.
No i zrobilam dekoracje pod kloszem, ktora bede napewno zmieniac.
Zdjecia nie wyszly za dobrze, bo straszna szaruga za oknem.



A tak wygladal przd przeróbka.
Z drutu ktory widac, miala powstac korona, ale nie wyszla.
Widzialam Jolanny korony i podziwiam bo bardzo trudno jest je uplesc.


Marzy mi sie taki osobny pokoik w ktorym bede mogla
oddawac sie swojej pasji.
Gdzie wszystko bedzie mialo swoje miejsce.
Bedzie on o charakterze krawieckim.
Wymyslilam sobie takie drewniane guziki, beda robic za obrazki na scianie.
Moje szalone pomysly realizuje jak wiecie tato.
Ale ta ogromna igla to jego pomysl.
Ma 21 cm dlugosci.
Guziki beda pomalowane i przetarte, ale póki co czekaja na swoja kolej.


Szpulki te pokazywalam w swoim pierwszym poscie.
Moze nie wszyscy je widzieliscie, wiec pokazuje ponownie.
Tych chyba nie bede malowac, takie surowe mi sie podobaja.

Wiele z Was pyta mnie o szpulki, w tej chwili nie ma ich.
Ale jak tylko pojawia sie (tzn. jak tato wytoczy) to dam na pewno znac.
Poprzednia partia rozeszla sie blyskawicznie.

Pozdrawiam Was cieplutko.
Atena

46 komentarzy:

  1. Roczniak w kapitalnym aranżu. A jak będą szpulki, to koniecznie daj znać.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna metamorfoza...a takie szpulki zawsze mają swój urok:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ateno świetna aranżacja zegara !!! A właściwie tego co z niego zostało :)
    Oj ja do tych szpulek wzdycham oj wzdycham :)))
    I te guziki w rozmiarze XXL - cudne !!
    buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Guziki są przecudowne, to fantastyczny pomysł, aby wykorzystać je jako obrazki :) Nie dziwię się, że szpulki tak szybko się rozeszły. Sama na pewno skorzystam kiedyś z usług Twojego taty. Podoba mi się także przeróbka świecznika. Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale dobrze mieć takiego tatę!!!
    A z Ciebie to zdolniacha jest:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł z guzikami :0
    Dekotacja pod kloszem mistrzowska
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczęściaro! Taki tata to skarb najprawdziwszy! :))) Mój Dziadek też był stolarzem i takie piękne rzeczy robił, no ale niestety, cały warsztat sprzedano po jego śmierci, szkoda, bo może bym nawet coś tam próbowała... A aranżacja piękna i pewnie jeszcze na tysiąc sposobów się zmieni! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, moje ulubione szpulki... razem z koronkami wygladaja tak... romantycznie, nie wiem, na ktore foto mam patrzyc...igla i guziki sa swietne, podziwiam Twoje i taty pomysly. I nie dziwie sie szaleniu z kloszem, bo ja tez tanczylam z pomyslami, kiedy go widzialam:)
    Jezeli mozna, poprosze o twoj kontakt pocztowy na moj e-mail: tanikawa@azet.sk
    Dziekuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. jak będziesz miała nowe szpuleczki pamiętaj o mnie potrzebuje takie z dziurką w środku bo na maszyne .

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo inspirujący pomysł na urządzenie krawieckiego pokoju, już wyobrażam sobie te wszystkie dodatki u Ciebie: szpulki, koronki i guziki na ścianach - fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fantastyczne rzeczy!!!Te guziki i szpulki są cudowne!!Też chcę takie,zazdroszczę tatusia stolarza,strasznie zazdroszczę!! Dekoracja z zegara też taka inna ,super! Niech tata rzuca inną robotę i toczy,toczy te szpuleczki!Ja biorę na bank!

    OdpowiedzUsuń
  12. Guziki genialne! A tata... hmm Igła rewelacyjna! Matko co ja mam pisać w tych komentarzach brak mi słów! U ciebie jest po prostu genialnie.
    Atenko duża buzia i uściski!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Atenko przecudna metamorfoza zegara,aranżacja równie piękna.Guziki ...ach brak mi słów!!!
    O szpulkach już nie wspomnę są przeurocze :o)
    Już widzę je u siebie na komodzie.
    Ukłony w pół pas dla zdolnego Taty!!!
    Pozdrawiam i ściskam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspanialy pomysl! I jak uroczo wyglada z Twoja aranzacja!I to byl zegar? Nie no swietne. No a szpulki miodzio... pozdrowienia dla taty! Zazdroszcze Ci, z drewna mozna robic takie cacka! A Ty zamowienie zlozysz i masz! :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się ten pomysł z zegarem. Bardzo. O szpulkach to nawet nie wspomnę...bo wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anetko
    Wspaniały pomysł.
    Możesz dowolnie zmieniać aranżacje pod kloszem, w zależności od nastroju i pory roku.
    Super.
    Pomysłowego i zdolnego taty gratuluje .
    I wzdycham jaki u Ciebie pięknie.
    Koroneczki, kwiatuszki, lustro w pięknej ramie,
    Fantastyczne klimaty.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny pomysł na metamorfozę zegara.
    Ale Twoje guziczki,szpuleczki no i jeszcze igła sa rewelacyjne!!!!
    Równiez czekam na info

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna aranżacja!!!!Pięknie to zrobiłaś!!
    Guziole niesamowite!!!
    Ateno kochana, czy mogę zapisać się w kolejce chętnych po takie szpuleczki??
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzi ciekawa aranzacja pod kloszem roczniaka, a pomysl na guziki i igle na sciane jest super! Juz sie nie moge doczekac Twojego pokoiku w stylu kraiwckim :-)
    Bardzo lubie do Ciebie zagladac Ateno i dziekuje za wszystkie komentarze na moim blogu
    Sciskam Cie serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna aranżacja, masz teraz piękną paterę z kloszem! Też mi się taki klosz marzy, te które spotkałam na swej drodze:) były baaardzo drogie. Musiałabym się tez rozejrzec za roczniakiem:)
    Szpulki są boskie!!!! Jesli jest jakaś kolejka to staję, jestem zainteresowana nimi i wziełabym na 100%:))
    Usciski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczny pomysl i realizacja!!Rewelka!szczerze!Uwazam iz Twoje projekty cechuje niesamowita przejrzytość- a co za tym idzie elegancja w swej porstocie i formie.Gratuluję stylu i konsekwencji !!w realizacjach-pozdrówka-aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj,aranżacja wspaniała-taka w Twoim stylu...A guziki i igła powaliły mnie na łopatki.Wspaniałe!Twój Tato spisał się na medal :-) Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja

    OdpowiedzUsuń
  23. na szpulki czekam z niecierpliwością a dekoracja pod kloszem jest cudna. marz kobietko dalej i marzenia spełniaj ja wierze ze niebawem pochwalisz sie nam pięknym pokoikiem w kt,órym będziesz mogła oddawać sie swojej pasji, do takiej igłu to niesposob nie trafic w uszko :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Dekoracja pod koszem wyszła fantastycznie!
    serdecznie pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Łał! Ale guziki! Jak z płaszcza Wielkomiluda! ;-DD
    A szpulek też zazdroszczę! (podobnie jak i guzików ;-) )

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi tez się taki zegarek podoba, będę na niego polować i tez sobie zrobię taka dekoracje :)
    Guziki prześwietne:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Atenko aranżacja super !!!
    Guziki fantastyczne ;-) świetny pomysł !!!
    Pamiętaj, że ostatnio zabrakło dla mnie szpulek ;-(
    Pozdrawiam i czekam na @
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  28. Ależ mi się podoba ... wszystko :) Klosik wyszedł pierwsza klasa, na tej nożce wielce uroczy i elegancki, a pod wrażeniem szpulek to jestem już od jakiegoś czasu, a teraz znowu te guziki ... i igła ... no, nie mogę :) świetne masz pomysły, a Twój tata cudnie je realizuje. Pozdrawiam i buziaki przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. To juz sobie wyobrażam jak klimatyczna będzie Twoje pracownia. Realizuj szybko swoje genialne pomysły :) ...igła godna podziwu
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. Kochana Atenko!
    Dziękuję za komentarz :)
    Klosz po twoich przeróbkach jest niesamowity! Wcześniej nawet nie przyciągał wzroku, będąc w częściach.
    Ja również byłabym zainteresowana szpulkami, więc jeśli miałabyś kilka na zbyciu... byłabym Ci bardzo wdzięczna :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Super przeróbka! A te duze guziki i igła są po prostu genialne! Może ojciec porobiłby ich trochę na sprzedaż?:)

    OdpowiedzUsuń
  32. No proszę jak ładnie wyszło !!! Szpulki pierwsza klasa i mnie się marzą :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo oryginalna dekoracja!:)
    A te guziczki i cała reszta - tylko westchnąć "ach"! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Coś czuję, że z Twoimi pomysłami i z tatą "złotą rączką" to szybko będziemy podziwiać realizację Twoję pracowni:) Powodzenia!
    Zyczę Atenko miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  35. Klosz po przerobce jest fantastyczny.Forma i ksztalt sa idealne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Zazdrosze pracowni , ja też kiedyś mam zamira takiej się doczeka , również jestem zainteresowana szpulkami, gosiabmm

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale cudeńka tworzysz, wszystko ma swój klimat, piękne wnętrza i przedmioty muszą Cie otaczać! Pierwszy raz trafiłam do ciebie ale bardzo mi się tu podoba! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Atenko Twoja aranżacja bardzo przypadła mi do gustu i serca - jet cudowna! Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny pomysł! W życiu bym nie wpadła na to, że ten klosz od zegara!! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Świętna aranżacja, super pomysły, i zazdroszczę takiego taty...

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie będę oryginalna...piękna aranżacja ...masz Świetne pomysły:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Masz rewelacyjne-dosłownie:rewelacyjne!!! pomysły!!!
    Jestem pod wrażeniem!!! Wszyscy przede mną napisali już chyba wszystko co można było napisać na ten temat, ale i ja chciałam osobiście Ci to powiedzieć, że to wszystko razem jest super! I przerobiony zegar i elementy do Twojej pracowni i szpuleczki.Wszystko, wszystko, super!:-)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Ale sprytnie pomyślałaś!!dekoracja bardzo niepowtarzalna!!mam pytanie o metodę picture perfect, o której piszesz we wcześniejszym poście..Jak się do niej zabrać?pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny w moim kredensie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Szpulki rewelacja!Cała dekoracja jest świetna:)
    Marzenia o pracowni...może kiedyś:(chwilowo jak cokolwiek szyję cały dom zamienia się w jedną wielką pracownię z potwornym bałaganem...
    Pozdrawiam porannie:-)

    OdpowiedzUsuń
  45. hello,

    that is very lovely.

    greatings send you Conny

    OdpowiedzUsuń
  46. Witam serdecznie, ale wspaniałe klimaty od progu zastaałam. Jeszcze nie gościłam na Twym pięknym blogu, ale powrócę z pewnością nie raz...
    Pozdrawiam b. serdecznie

    OdpowiedzUsuń