poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Świeczki i świeczniki

Lubie w moim domku świece.
Migocace plomienie daja niezwykly blask, ktory tworzy magiczny klimat.
W zimowe wieczory zawsze je pale.
A latem wynosze na taras. Najbardziej lubie biale , ktorym zawsze dodaje cos od siebie.

Te dwa świeczniki kupilam w kolorze czerwonym.Forma mi sie podobala.
Przemalowalam i wygladaja o wiele lepiej.


Piekna dama z epoki to prezent od mamy.


Moje ulubione...


Tym uszylam lniany woreczek, na ktory nakleilam wydruk.



Przy okazji pudelko zapalek dostalo nowa oprawe.



I wiszace.

Z wczorajszego targu staroci przynioslam zegar typu roczniak. Tu juz rozmontowany,wzielam go ze wzgledu na szklany klosz. I labedz ktory bedzie robil za wazon lub doniczke. A kolekcje labedzi podziwiam zawsze u Malgosi


Pozdrawiam Was cieplutko, zyczac milego dnia.

33 komentarze:

  1. Ja też kocham świecie, zapalam je codziennie wieczorkiem po pracy, kiedy nareszcie mogę odpocząć :) Są dosłownie wszędzie, małe teelighty, na stole, w latarence.. na półce.. i dla mojego Męża o zapachu Wanilii - jego ulubione w naszej sypialni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze, przypominna mi komunie która lada moment będzie ,za którą muszę się wziąść.
    Taki własnie chciałabym osiągnąć wystrój domu podczas
    uroczystości

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem naprawde zachwycona, nawet brak mi slow, tylko patrze i patrze na te przesliczne rzeczy.
    Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U Mnie też z każdego konta domu wyziera świecznik. Stanowi jedną z ciekawszych form dekoracji domu a jednocześnie daje cieple, przytulne światło. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kocham świece! Wprowadzają w domu magiczny nastrój. Jak u Ciebie właśnie.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam w klubie świecowych maniaków hi hi hi ...
    Ja ciągle przyciągam do domu jakieś świeczniki a że nie mogą stać puste, świec mam co niemiara ;-) chyba tylko serwetek mam w domu więcej...
    Białe reliefowe świeczniki wspaniałe !!!
    Pozdrawiam Aga
    P. S. Kilka dni temu przywlokłam do domu podobnego łabędzia ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapomniałam dodać, że odkręconą tarczę od zegara możesz z powodzeniem wykorzystać jako podstawkę pod grubą świecę.

    OdpowiedzUsuń
  8. No i ja się dołączę do maniaków świecowych...piękne są Twoje, te w lnianym woreczku boskie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ty jesteś czarodziejka - nawet na pudełku zapałek czarujesz!:) Faaaajnie!:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Robisz przepiękne kompozycje, świeczniki pięknie się prezentują.ja też chętnie kupuję świece ale potem szkoda mi je palić- i po nastroju:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Atenko, Twoje dekoracje są zawsze takie śliczne romantyczne i "lekkie". Za każdym razem jak tu wchodzę to przenoszę się w piękny świat!:)
    Uwielbiam świece, palę ich w domu bardzo dużo...każdego wieczoru obowiązkowo. Wprowadzają magiczny klimat i tworzą ciepłą atmosferę. Bez świec to już nie ten sam wieczór...
    Bardzo podobają mi się świeczki z motywem dziewczynki-śliczna oprawa!Nie jestem zaskoczona, że to Twoje ulubione:)
    A tą Mistery girl i ja się interesuję od jakiegoś czasu, zainspirowana Kamilą z zakamarka:) Lniany woreczek, który pokazałaś to kolejna piękność.
    Łabądek na kwiaty świetny, kilka lat temu widziałam takie u koleżanki-przywiozła sobie z Niemiec- i zakochałam się. Wówczas nie znałam magicznego portalu all, więc musiałam obejść się smakiem, ale obecnie są dostępne, więc kiedyś na pewno taki u mnie zamieszka:)
    I pokaż koniecznie nam jak już przerobisz zegar:) Ciekawa jestem co skryje szklany klosz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje dekoracje są zawsze cudowne, a świecowych i świecznikowych fanów widzę jest sporo i ja zaliczam się do tego grona.
    Pięknie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. hehe, ja chyba nie muszę nadmieniać, że świeczkowa i świecznikowa też jestem :)
    białe świeczniki są świetne! wiesz, zawsze jak ja pisze, ze cos przemalowała/przerobiłam, albo u kogos te słowa czytam, to załuję że nie ma fotki "przed" - bo najcześciej nie ma. a lubie widziec jak bardzo coś się zmieniło :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo pięknie i klimatycznie jest u Ciebie:)Ja też lubie świece i ich migotliwe światło, jednak tej zimy miałam trochę dosc przymusowego tygodniowego braku prądu i oświetlenia świecowego;)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. oj piękne przedmioty Cię otaczają...ja nie mogę napisać "nieźle wygląda" o tym co prezentujesz, bo są to wyjątkowe i oryginalne prace. Dziękuje za odwiedziny na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. No to jesteś bardzo "oświecona":)!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne klimaty tworzysz.
    Woreczek prześliczny,
    świeczniki cudne, szczególnie przypadły mi do serca wiszące.
    Ja również kocham płomień świec i romantyczny nastrój jaki tworzą.
    Niestety nie mam tylu pięknych świeczników w swojej kolekcji.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zakochałam się w Twoich pięknych świecach. Aż żal je zapalać i patrzeć jak się topią. Są cudne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczne te wszystkie twoje dekoracje, zaglądam już trzeci raz do tego posta i ciągle coś nowego na fotkach odkrywam :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne te świeczniki.Nie bardzo wyobrażam sobie ich w czerwonym kolorze.Teraz wyglądają rewelacyjnie.
    W ogóle niesamowicie u Ciebie.Tylko patrzeć i patrzeć.
    Łabędzie mnie też się podobają.Mam w domu trzy sztuki...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Coś mi się zdaje ,że podobnie jak moja przyjaciółka lubisz świece,ale żal Ci je palić..pieknie u ciebie...i zauwazyłam piękny widok za oknem..do kompletu\\mnie osobiście zachwyciła twoja dbałość o detale..pudełeczko zapałek...wszystko cud miód malina

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście świece są czarodziejkami nastroju. Pięknie je ozdabiasz.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale u Ciebie pięknie!! Magicznie. Ja też uwielbiam blask świec, codziennie wieczorem zapalam:) Piękny futerał na świece uszyłaś i cudnie ozdobiłaś pudełko zapałek.
    Przesyłam uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też bardzo lubię blask świec, a ich magia najbardziej na mnie działa zimą, teraz nie wiem dlaczego, ale bardzo rzadko je zapalam :)
    Ubranka świeczkowe piękne ale najbardziej mnie urzekło magiczne pudełeczko zapałek :))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Atenko!
    Wszystko w Twoich rączkach zamienia się w złoto, dostaje duszy.
    Mnie też zafascynowało pudełeczko od zapałek, mimo że świeczniki i świeczuszki są piękne, ale pudełeczko----od zapałek----takie małe---,
    a ubrałaś go ślicznie, to znów coś nowego.
    Stasia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Piekne drobiazgi i a swieczniki oczywiscie fantastyczne. Przed momentem przeczytalam komentarz Ushii i musze powiedziec,ze widok swicznikow przed przerobieniem przypuszczam,ze jeszcze bardziej pokazal nam jak wiele zrobilas, by przyciagaly swa uwage. Czesto ogladamy prace, zachycamy sie nimi i niewatpliwie nie zdajemy sobie sprawy z tego wiele autor musial wlozyc inwencji i pracy by uzyskac tak cudowny efekt.
    Pozdrawiam Cie niezwykle cieplo...Ania

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne dekoracje. Ja osobiście uwielbiam świeczki, ale jeszcze bardziej ich zapach. Korzenne, czekoladowe, cynamonowe... jeżeli nie masz takich w swojej kolekcji to koniecznie kup i sprawdź czy te zapachy przypadną Ci do gustu, bo ja za nimi szaleje :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Prześliczne. Wszystko - no prawie wszystko bo dużo tu tego pooglądałam i jestem pod wielkim wrażeniem. Chciałabym widziec Twoj dom. Musi byc w nim prześlicznie...jasno, przestronnie, lekko.
    Gratuluję gustu i umiejętności.
    Pozdrawiam.

    ps: Dziękuję za odwiedziny mojego raczkującego bloga

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękną masz kolekcję,piękne dekoracje! Dodaję blog do ulubionych i zapraszam do mnie:)Gruszkowe świeczki bardzo ciekawe i ten woreczek śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  30. oj piekne masz wyeksponowane swiece, ja tez je bardzo lubie, i robie i dlatego co zrobie to znika......
    bede tu czesciej zagladac, zapraszam tez do siebie

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne zdjęcia :) ja tez uwielbiam kiedy w domu wieczorem wszędzie pozapalane są małe świeczuszki - to nadaje wyjątkowego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ilekroć u Ciebie jestem, zachwycam się Twoimi przedmiotami i kompozycjami.
    Masz mnóstwo przedmiotów, które są bliskie memu sercu :)
    A świece, świeczniki, latarenki i różne lampiony to wręcz moja chorobliwa pasja :)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszystko piękne ,delikatne i dopracowane .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń