Hej
Ja znowu nadaje z tarasu, dzis jest u mnie najprawdziwsze gorace lato!
Termometr pokazuje 31 stopni:)
Uwielbiam taka pogode i juz planuje weekendowy wypad do Den Haag.
***
Na poczatek chcialam pokazac pewna roslinke.
Jakis czas temu w kwiaciarni, dokladniej wtedy kiedy usmiechaly sie do mnie wrzosy, dobrze ze ich nie wzielam przy takim sloncu pewnie by nie wytrzymaly hihi
Znalazlam to:
Mysle sobie chyba Corokia, ale pewnosci nie mialam.
Wiec pytam pania kwiaciarke (bo zadnej etykiety nie bylo)
Ku mojemu zdziwieniu ona tez nie wie, wola kolezanke, ktora tylko wzrusza ramionami, hmmm...
Ok biore, obojetnie jakby sie nie nazywalo.
Po powrocie porownujac te delikatne listki do tych ze zdjec w necie stwierdzam ze to Corokia :)
Bardzo dobrze jej chyba u mnie bo puszcza mlode listki, w tej doniczce ja kupilam i na razie tak zostanie.
W domu nie mam zadnych kwiatkow, oprocz oczywiscie cietych w wazonach, ten ujął mnie swoim "surowym" wygladem.
***
Jak juz jestem na tarasie, to rowniez Was zapraszam :)
Na stole lezy fantastyczna ksiazka wydana przez blogerke Angie Broen, prowadzaca blog Dreams Come True.
Swoja droga, ktora pochodzi z Polski :))))
Piekne wydanie, rewelacyjne vintage zdjecia, bialy dom Angie fajnie poogladac w wiekszym formacie, moc dotknac satynowych kart.
Najwspanialsze dla mnie jest zerwanie folii i pierwsze otwarcie ksiazki.
Towarzysza temu zawsze ogromne emocje.
Ciekawosc co jest w srodku chcialoby sie szybko zaspokoic, ale delektuje sie kazda obracana karta.
Wrazenia jak najbardziej pozytywne.
Kilka zdjec z ksiazki.
*poznajecie ten kwiatek?
A co znajdziemy w srodku, przede wszystkim dom Angie, jej sklep.
Oraz wizyty w domych u Christin i Liane.
Posadzilam znowu biale hortensje, lubie jak dopiero rozkwtaja, celowo kupilam w malych pąkach.
Nizej szklany lampion od Agnieszki.
Zamowilam go z mysla o pewnym miejscu, tam niestety nie podpasowal mi i znalazl sie nad stolikiem singerowym :)
Pozdrawiam
Atena
ps: jesli jest tylko u Was taka piekna pogoda korzystajcie ile sie da!
Piękny kwiat, ciekawe, czy mój kot by go podjadał... Mam nadzieję, że ta piękna pogoda wkrótce dotrze do mnie :) Chętnie przejrzałabym książkę :)
OdpowiedzUsuńjest! i korzystam! :)
OdpowiedzUsuńa kwiatkiem jestem zachwycona! niesamowity i taki skromny :) niech rośnie na potęgę :) doniczka też fajna i też bym jej nie zmieniała ;)
zazdroszczę książki, po tych pary zdjęciach widać, że jet fajna :) delektuj się nią w tym słońcu Atenko :)
Pozdrawiam!
Ta surowość kwiatka i doniczki urzekajaca .....
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Bardzo lubię często wracać do albumowych wydań wnętrzarskich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U nas też słoneczko grzeje cudownie ... :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta roślina ... takie małe, szare drzewko ... hihihi już zachorowałam na nie ;)
Miłego popołudnia
Korokia jest zawsze tak samo zachwycająca! zadziwiający kwiatek, prawda?
OdpowiedzUsuńściskam*
Oj bardzo, ja nim jestem wprost zauroczona :)
Usuńbuziaki
Atenus Kochana,
OdpowiedzUsuńU mnie cudownie cieplo, tez prawie 30 stopni :)
Angie to klasyka...chetnie obejrzalabym ksiazke razem z Toba na tarasiczku:)
A kwiatek uroczy, doniczka tez:)
Zdjecia jak zwykle nadzwyczajne!!
Caluje slodko zyczac Wam cudownych weekendowych chwil!!
Ania
Oj tak tak, to corokia. :)Sliczna!
OdpowiedzUsuńPogoda jest super, lezakuje sobie... Ah, zeby jeszcze tak potrwalo...
Angie znam z Bloga, tez jestem bardzo ciekawa tej ksiazki.
Lampionik jest niesamowity, bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam serdecznie!
Dagi
ale trafiłaś z tym kwiatkiem! Niesamowite! teraz razem z Tobą będziemy śledziły jego powrót do życia :)
OdpowiedzUsuńKochana on jest w doskonalej formie :))))
Usuńusciski
A mozesz zdradzic gdzie mozna nabyc taką książkę i jaka jest jej cena? Czy mozna zamawiac przez internet? Bardzo bym chciała miec taka u siebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Odpowiedz jest nizej :) jakis psikus sie wkradl :))))
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja corokia. Ja od dawna jej szukam po swoich kwiaciarniach, ale na razie bezowocnie.
Pozdrawiam równie słonecznie
Monika
Ja kupilam na amozon dokladnie tu: http://www.amazon.de/dreams-come-true-Wohnzauber-Wei%C3%9F/dp/3772473377/ref=sr_1_1?s=books&ie=UTF8&qid=1368621932&sr=1-1&keywords=Einrichten+%26+Gestalten
OdpowiedzUsuńAle zapytaj w empiku, moze beda mogli sprowadzic.
pozdrawiam
hmmm nie mam pojecia jak zamawiac z tej strony:(((( miałam nadzieję ze może to będzie polska strona:(
UsuńPozdrawiam
Angie i jej bloga znam i uwielbiam:):):) Roślinka piękna, szkoda, że nie widziałam takiej nigdy w UK:(
OdpowiedzUsuńCiesz się tarasem jak najdłużej:) Łaskawa dla nas ta pogoda ostatnio, prawda? :)
Bardzo laskawa, ale to moze dlatego ze wiosna pozno przyszla, wiec lato zostanie z nami na dluzej :)
UsuńAleż fantastycznie się prezentuje ta roślinka. A jaki zbieg okoliczności z książką :))) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPiękny masz taras... w ogóle pięknie tu u Ciebie, a kwiatek jest nieziemski. A doniczkę zachowałabym jak Ty, bo świetnie wygląda! Ja u siebie mogę kupić kwiatka co najwyżej w obskurnym plastiku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Moniszka :-)
Anetko, w sobotę wybieram sie do Hagi i na plaże w Scheveningen:)Czy mam wygladac pięknej panny w bieli i wielgachnym bialym kapeluszu?:)kwiatuszek cudny niewazne jak go zwał,sama szukam takiego u nasale jakos nie mam szczęścia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko tak jutro jedziemy do Holandii, poczatkowo mialo byc Den Haag i Kurhaus hotel, wczoraj dzwonilismy z zamiarem rezerwacji ale nie bylo juz wolnych pokoi, a koniecznie zalezy mi na hotelu przy plazy. Teraz myslimy o Nooedwijk aan Zee w sumie zarezerwowalismy pokoj w hotelu Oranje.
Usuńbuzka
pierwszy raz widzę taki kwiat , właśnie u Ciebie;-)))bardzo mi przypadł do gustu bo taki delikatny , przypomina mi miniaturowe drzewo, piękny w swej prostocie;-)))U mnie w małopolsce tez pogoda cudowna, łapiemy ostatnie( a może nie ostatnie?) promyki słońca i ciepłe chwile. POZDRAWIAM CIEPŁO;-)))
OdpowiedzUsuńOoo zazdroszczę wypadu do Hagi i widoku plaży w Scheveningen:)
OdpowiedzUsuńAle super ta roślinka,a trudna w utrzymaniu i droga była????
OdpowiedzUsuńJak na razie bardzo latwa jest, zobaczymy co bedzie pozniej sie dzialo. W sumie z tymi roslinkami nie mam doswiadczenia, ta jest pierwsza i na niej bede sie uczyc. Kosztowala 3 euro :)
UsuńPogoda powróciła, chociaż jesienne poranki da się odczuć :-)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i słonecznego weekendu życzę:-)
pozdrawiam
Anetka udało się;)jestem:)
OdpowiedzUsuńRoślinka bardzo ciekawie wygląda w sumie pierwsze widzę taką;)
U Ciebie na tarasie bosko musi się wypoczywać;)))czekam oczywiście na wieści z weekendowego wypadu:)Lampion pasuje idealnie:)
Uściski
Ciekawie wygląda ta roślinka :) Zazdroszczę pogody! :(
OdpowiedzUsuńFaaajny kwiat, taki surowy, tajemniczy. Świetnie pasuje do Twojego wnętrza. Hortensje, tak to też mój wybór :) Ostatnio moja kwitła całą zimę - tylko zmieniła kolor kwiatów na zielony.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje Twój taras. Niesamowite masz te lampiony, ten na stole też bardzo mi się podoba.
Tu u mnie jeszcze też dość letnio... Dużo słoneczka, pozdrawiam
hej kochana:)))
OdpowiedzUsuńach ach ach! cudny jest ten kwiat! ma niesamowite te gałęzie i idealnie skandynawski klimat... :) zdecydowanie moja bajka! podkradłabym gałązkę i zrobiła szczepki:))) no i te Twój taras...
zaciekawiłaś mnie tym albumem, książką i właścicielką bloga :) lecę zajrzeć!
ściskam mocno i trzymam kciuki, aby i u nas było takie lato:)
buziaki
Ależ masz pogodę ... tylko pozazdrościć :) Lampion wygląda cudnie na tarasie :)
OdpowiedzUsuńA jeśli o kwit chodzi to pierwszy raz na oczy widzę. Jest cudny !!!
pozdrawiam
Ojej jaka rewelacyjna roślinka, jak się dowiesz jak się zwie to koniecznie daj znać ...będę jej szukać bo zapragnęłam ją strasznie..buziaki
OdpowiedzUsuńTo na pewno Corokia :)
UsuńDagi dala mi tu cyk, i wiem ze tez posiada ta roslinke.
usciski
Anetko, ja czekam na taki Twój album! Buziaki!
OdpowiedzUsuńObyś miała takie ciepłe i miłe dni przez całą jesień!
OdpowiedzUsuńU mnie też cudne słońce:)delektuję się jego promieniami na balkonie:)))kwiaty pięknie kwitną:)))lektury smakują cudnie:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKwiatek bardzo ciekawy. Jeżeli chodzi o pogodę to nie wiem jaka była bo 12 godzin pracy całkowicie mnie odizolowały od świeżego dziennego powietrza :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAnetko , pogodę to Ty masz cudną ! Nic , tylko siąść w cieniu z książką i delektować się ostatnimi podrygami lata ! :-) Wracając do książki - zgadzam się z Tobą w 100% - co papier to papier . Ja też kocham dotykać , przeglądac , wygładzać hihi
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze wspomnieć o Twojej roślince - podoba mi się . Prosta , konkretna :-) i w życiu o niej nie słyszałam :-)
O tarasie to ja już rozplywac się nie będę , bo pisałam nie raz ,że go uwielbiam i sama chętnie bym taki chciała mieć :-)
Ściskam Cię serdecznie!
U nas ciut chłodniej, ale słonecznie!
OdpowiedzUsuńCudna roślinka, wygląda idealnie w tej prostej donicy!
Pozdrawiam ciepło
Super dekoracyjny ten kwiat....Fajna aranżacja....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja - no i gwiazda tej aranżacji także :)
OdpowiedzUsuńKwiatek jest piękny i bardzo dekoracyjny! Robisz śliczne zdjęcia, bardzo mi się podobają zarówno na tym, jak i na Twoim drugim blogu!
OdpowiedzUsuńPozdrawia, serdecznie :)
Ciesze sie, dziekuje. Fajnie ze rowniez drugi blog odwiedzasz :)
Usuńusciski
Ja nie mam pamięci do nazw roślin więc zawsze kupuję na oko. Tej jeszcze nie spotkałam a jest świetna. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, Unikalna ta roślinka oby zadomowiła się i rosła długo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
m.
Zaczarowała mnie Twoja roślinka i piękna aranżacja. Uwielbiam klimat, który tworzysz. Będę zaglądać częściej :-) życzę udanego, słonecznego weekendu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
pogoda jest ok, ładnie, ciepło, ale nie tak jak u Ciebie ;) zaledwie naście stopni, ale przynajmniej słonko jeszcze grzeje ;) i tez lubie jak hortensje dopiero co rozkwitają...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Roślinka cudna, jeszcze takiej nie widziałam...
OdpowiedzUsuńU nas już jesiennie, nawet jak słońce za oknem to jednak jest już tak inaczej;-)
Pozdrawiam.!
Piękna aranżacja.
OdpowiedzUsuńCieszmy się latem póki trwa :)
Miłego słonecznego popołudnia :)
cudna ta roslinka taka delikatna i jak pieknie wygląda w tej doniczce :)))
OdpowiedzUsuńhortensje uwielbiam a w ziemie też trzymasz na dworze ?
pozdrawiam
Hortensje po przekwitnieciu obcinam (lodygi z suchymi kwiatostanami) i zimuja w piwnicy, na dworze nigdy nie zostawialam.
Usuńpozdrowionka
Ale fajniutko tu dzisiaj u Ciebie.Hortensje to piękne kwiaty.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńUrzekająca roślinka, hortensje również piękne...;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRoślinka cudowna!!! Przyznam szczerze, że jeszcze takiej nie spotkałam ( a szkoda :) Bardzo klimatycznie na Twoim tarasie, a lekturki tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńWielu jeszcze takich słonecznych dni życzę!!!
Ściskam !
Pierwszy raz widze taka rosline . Ale jest sliczna, I nie dziwie sie, ze wciaz jak tylko mozesz przesiadujesz na tarasie . Jest tam tak przytulnie i klimatycznie. Podpatrzylam u Ciebie lamiony , te na sciane i zaraz chyba pisze do Agnieszki , czy by mi ich nie podeslala tutaj , do Norwegi . Mam nadzieje ,z esie uda . Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAnetko od czego by tu zacząc. Roślinka urzekająca w swojej prostocie. Nie dziwię się, że nie potrafiłaś przejść obok niej obojętnie. Od razu przywołała mi na myśl jesienne klimaty choć na tarasie u Was jeszcze piękne lato. A książka też chciałam się na nią skupić ale chyba w pl nie można jej kupić a szkoda. Buziaki Anetko posyłam
OdpowiedzUsuńNiech słoneczko gości jak najdłużej...dla Ciebie sama przyjemność móc ogrzewać się w jego promieniach na wspaniałym tarasie;) drzewko wspaniałe...jestem zachwycona;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ma coś w sobie to co nazwałaś roślinką , ale ja podziwiam hortensje ,kwiaty zdobią nawet zimą , taras zachwyca pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOwszem,książka świetna,owszem Twoje zakamarki również,ale ta roślinka to jakiś hit niebywały! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie u Ciebie:) , ale tą roślinę wydarłabym Ci najchętniej, albo ukradłabym - jeszcze lepiej:) Szuukam jej od jakiegoś czasu u siebie w kwiaciarniach i nic! Piękna i ma wyjątkowo ciekawy kształt! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńHej Slonko :o)
OdpowiedzUsuńroslinka cudna!juz wieki na taka poluje ale nie moge tu nigdzie znalezc :o(
Cudne tarasowe fotki!U nas pogoda sie popsula i leje od wczoraj,ale to nic bo mam ... te sama ksiazke co Ty :o) Cudna jest ,prawda!
Sciskam Cie mocno i milej niedzieli zycze!
Frida
(otwarli mi w Koblenz Xenos!!!!!!!!!JUPIJAJEJ!! :o))
Naprawde z tym sklepem, to suuper, ja go uwielbiam, i czesto tam kupuje.
UsuńKsiazka tak, fantastyczna, ja lubie takie wlasnie wydania wiem ze Ty rowniez :)
Na Corokie polowalam dawno temu, pozniej o niej zapomnialam, az tu nagle przypadkowo wpadla mi w rece, po donicy moge powiedziec ze chyba dlugo stala w kwiaciarni i nikt jej nie chcial hihi
buziaki
Atenko, genialne zdjęcia! Roślinka rzeczywiście fantastycznie się prezentuje! Taras urzeka pięknem w każdym detalu. Myślę, że spokojnie zebrałabyś już foto- materiał na własną cudowną książkę:) pomyśl o tym; ja już zapisuję się w kolejkę po nią:))) Uściski - Kasia
OdpowiedzUsuńWitaj Atenko! Ciekawa roślinka. Pasuje do prostego stylu, ku czemu zmierzasz, jak przeczytałam :) My też prawie cały weekend spędziliśmy na tarasie, trzeba korzystać :) Ale pierwsze wrzosy już mam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta
Witaj Atenko,
OdpowiedzUsuńprzez przypadek wpadam i co wiedze?:-)
Dziekuje serdecznie za piekne zdjecia i ciesze sie calym sercem ze moja ksiazka sie Tobie podoba!:-)
Roslinka jest urocza, ja ja kocham za jej skromnosc i prostote.
Ona musi miec zawsze mokro:-)))
Scisakm cieplutko, Angie
Angie ksiazka jest fenomenalna, to ja dziekuje ze dzielisz sie z nami swoim domem, pomyslami, miloscia do vintage. Odkad ja mam ciagle do niej zagladam :)
UsuńTak wlasnie mozna okreslic ta rosline skromna i prosta do tego delikatna, dzieki za rade nie wiedzialam ze musi miec zawsze mokro.
usciski
Atenko, tak musi miec mokro...az nie tak ale wilgoc musi byc.
UsuńW sumie to jest krzak ktory rosnie w ogrodzie i kwitnie na wiosne.
W doniczce utrzymuje sie taka malutka i delikatna, ale jak ja w ogrudku zasadzisz bedzie duza i kwitnie z zoltymi kwiatkami:-)
Buziaki, Angie
Ok, rozumiem :)
UsuńTo na dworze tez mozna ja posadzic, nie wiedzialam. A w kwiaciarni panie nie umialy mi nic powiedziec na jej temat, nawet nie znaly nazwy.
W kazdm razie dzieki za wszystkie informacje :)
usciski
Dziwna, choć przyznam, bardzo ładna ta roślinka.
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno warta obejrzenia - zwrócę uwagę gdy ją gdzieś napotkam.
Fajna roślinka, nigdy o takiej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńRoślinka bardzo osobliwa...ciekawe jak będzie się "chować" :) Twój taras zachwyca...no i ta czerwona cegła ;) pięknie :)
OdpowiedzUsuń訂倉葵芳商務中心租賃葵涌倉服務器中國便宜域名寄存防毒軟體儲存荃灣信箱域名主機代管價格
OdpowiedzUsuńurzekła mnie ta roślinka, będę szukać takiej chociaż wątpię by była do dostania w PL :)
OdpowiedzUsuńmieliście udany wypad nad morze, u nas dzisiaj pierwszy jesienny deszcz, oby tylko chwilowy,
przesyłam uściskim
Marta
Ja jeszcze tej roslinki u siebie nie napotkalam, ale kupie bo przpeiknie wychodzi na zdjeciach :)
OdpowiedzUsuńAngie uwielbiam, musze koniecznie zobaczyc ta ksiazke, tyle inspiracji. Sciskam
Osobiście nigdy nie spotkałam takiego kwiatka, nawet nie obiła mi się o uszy jego nazwa. Ale wygląda efektownie w tej swojej surowości. Jego listki kojarzą mi się z rukolą :)
OdpowiedzUsuńAngie i jej blog - uwielbiam jej styl ubierania - w ogóle jest niesamowita. Książka musi być świetna.
Wlasnie dzis kupilam! Cudny kwiatek, tylko o jego wymaganiach malo wiem. Pani powiedziala, ze polsloneczne miejsce, zraszac tez liscie. Jest tu juz jakas psiadaczka?
OdpowiedzUsuń