Witam wszystkich, dawno mnie nie bylo, to chyba jedna z dluzszych blogowych przerw.
Ale nie leniłam sie, chociaż aura i jesienne klimaty sprzyjaja temu.
Najchetniej schowalabym sie pod koc z dobra ksiażka, tez tak macie jak za oknem robi sie ponuro?
Dzis jak zwykle cos dla dzieciaczkow, w moich mietowo- rozowych kolorach, ale znajda sie też te bardziej stonowane :)
A na samym koncu zupelna nowosc, zdradzam tylko kawaleczek i juz w nastepnym poscie
ujawnie calosc :)
Zapraszem do milego ogladania, poczatek jest bardzo pastelowy.
Ten bialusienki komplet bardzo lubie, sama sypiam tylko w bialej poscieli do koloru za nic nie moge sie przekonac ;)
Malenka posciel do kosza mojzesza, a nizej wklad do owego kosza.
I ochraniacz do łóżeczka, pierwszy raz pikowany w romby.
A to ozdobne śliniaczki o ktore poprosila mnie koloeżanka ;)
Pamiatkowe obrazki
zapowiedz...
Usciski dla wszystkich... mam plan aby nastepny post ukazal sie szybciej niz myslicie ;)))))
Atena