I tak tez zrobilam.
Spelnilam sobie ostatnio kilka z nich.
Po pierwsze rzecz ktora pragnelam od dawna ale hamowal mna strach... przed czym hm..chyba przed obsluga, jest tu tyle mozliwosci, wariacji a ja na razie poruszam sie jak dziecko we mgle.
Chce od razu dojsc do perfekcji, no ale na to trzeba czasu.
A o czym mowa...
Oto on Canon EOS 1100D
Nasza znajomosc trwa zaledwie kilka dni, ale mam nadzieje ze przerodzi sie w wielka przyjazn.
Choc jak na razie nic na to nie wskazuje hihi.
Poznajemy sie, uczymy sie, przyzwyczajamy do nowego.
Pewnie zanim pojawia sie na blogu zdjecia robione tym aparatem minie troche czasu ;)
Musze jeszcze podziekowac za rady dotyczace wyboru kolezankom blogowym Bree i Dagi, bez was nie wiedzialabym zupelnie co wybrac.
I Basienko tobie tez, bo tak sie sklada ze obie od niedawna jestesmy posiadaczkami takich samych modeli:)
************************
Ten szklany wazon chodzil mi po glowie juz od dawna, no ale jak na zlosc nic w sklepach nie bylo.
Kiedys przypadkiem jak to zwykle bywa, cos mi mignelo w sklepie uwaga... budowlanym (jakie tam mozna fajne rzeczy znalezc)
Patrze moje wazony i byly w trzech roznych rozmiarach i ksztaltach, wzielam ten najbardziej pekaty.
Kwiaty kupilam w Holandii nie mam pojecia jak sie nazywaja, u nas nie czesto je spotykam.
Na koniec jeszcze o moich mniejszych zachciankach- ksiazka.
Mowie Wam niezwykle udany zakup, pewnie wiekszosc zna blog autorki Belle Blanc. Niesamowite zdjecia, inspiracje a nawet przepisy. Ja caly weekend zagladalam do niej, i nic nie bylo w stanie mnie od niej oderwac.
Zeby nie bylo ze nic nie robie, tylko ksiazki ogladam. Co to, to nie.
Szyje tez, niebawem robotkowy post, w tym nie chciam za duzo namieszac hihi
Choc musze jeszcze pokazc
ten ogromny komplet haftowanych recznikow powstal juz dosyc dawno, jest juz u wlascicielki.
Spodobalo sie wszystko, wiec plan wykonany w 100%
Ja tez jestem z niego zadowolona ;)
Dziewczyny pozdrawiam was niezwykle cieplo
i do nastepnego razu!
Atena