Zaczne od pochwalenia sie jakie cudne miseczki przybyly do mnie od Dagi.
Jesli ktos ma na takie ochote to zapraszam do House of Ideas tam czekaja do wygrania.
Jak na razie u mnie sa dekoracja ale oczywiscie bede w nich serwowac letnie desery.
Sa naprawde niepowtarzalne.
W paczuszce znalazlam rowniez srebrny Teelicht.
Dziekuje Dagi!
Ja uszylam koszyczek na chleb, wedlug dokladnych instrukcji Dagi co do grafiki, koloru i wygladu.
***************************
LEN
Tkanina ktora uwielbiam, prosta, naturalna, zgrzebna, dajaca tyle mozliwosci.
Ostatnio duzo szylam wlasnie z lnu, ktory powoli sni mi sie po nocach;)
Oto co powstalo.
Obrusik na okragly stolik, laczony z biala bawelna.
na zdjeciu moj nowy nabytek-globus
Obrus byl wiekszy niz wymiar mojego stolika no ale zdjecia jakos udalo sie zrobic, tak samo jest z "sukiesiami" na krzesla, wymiar 50x50cm, moje krzesla troche utonely w nich.
Do srodka tych falbankowych pokrowcow nowa wlascicielka wlozy poduchy.
Do tego duzy okragly obrus.
Grazynko mam nadzieje ze wszystko idealnie pasuje no i cieszy :)
Pozdrawiam Cie przy okazji.
Komplet poduszka i woreczek, gora kremowa bawelna, dol len.
Tego wzorku dawno nie szylam, a bardzo go lubie, zwlaszcza grafike starych kart pocztowach, ktore czesto kryja niesamowite historie.
Na targach staroci rozgladam sie za pocztowkami, i jak cos z tylu jest pieknie wykaligrafowane, biore.
Bieznik, dosyc dlugi przez to tylko tak zdolalam go uchwycic :)
Moj tydzien dopiero dzis sie zaczal, wczoraj w de. bylo swieto.
Tak wiec zycze udanego nowego tygodnia!