Witajcie w nowym tygodniu.
Czestotliwosc moich postow w tym roku nie powala.
A mialam plan- pisac czesciej.
Dobrze ze chociaz udalo mi sie zamiescic dwa w styczniu hihi.
No zobaczymy jak to bedzie dalej.
Kwiaciarnie tona we wiosennych kwiatach a to moje ulubione. Wiec musialam sie skusic, kolory tulipanow przysparzaja o zawrot glowy, ale wybralam bukiet bialych, niezwykle eleganckich (jesli mozna tak o kwiatach napisac)
Moze dziwna to pora na hortensje ale wzielam jedna mini, za oslonke robi cynowy dzban.
Lubie te kwiaty, z kolorem troche zaszalalam (zwykle sa biale) ale ten blekit urzekl mnie.
Ostatnio zainteresowalam sie papierowa geometria.
Gotowe szablony do wydrukowania znajdziecie na tym BLOGU.
Wystarczy pozniej zlozyc odpowiednio szablon, posklejac i dekorowac, pieknie wygladaja powiedzone w dzieciecych pokojach.
Ja jestem pod wrazeniem jakie formy mozna uzyskac ze zwyklego kawalka papieru odpowiednio wycietego i zlozonego.
***
Na koniec napisze jeszcze o sypialni, wspominalam dokladnie trzy miesiace temu o lozku.
Wtedy tez zamowilismy je a czas oczekiwania to wlasnie te trzy miesiace, ktore w piatek mijaja :)
Nie moge sie juz doczekac.
Nie moge sie juz doczekac.
Pokazywalam lozka w szarym i czarnym kolorze, ale ogladajac probki tkanin zdecydowalam sie na bezowe (pierwsze zdjecie, chociaz zdjecia internetowe troszke odbiegaja od rzeczywistosci)
Na tych zdjeciach nizej zrobionych w showroomie lepiej widac.
Moje bedzie jak ta sofa po lewej, a po prawej tapicerka czarna choc w rzeczywistosci to jakis wyblakly czarny a nawet szary, czyli czarne zupelnie odpadlo, choc bylo brane pod uwage.
Sypialnie wymalowana i odswiezona czeka na piatek :))))
Jak jeszcze materac dotrze na czas to w przyszlym tygodniu pokaze
:)
:)
Udanego tygodnia!
Atena