Czesc wszystkim!
Na poczatek wianek.
Skusilam sie na wyzwanie wiankowe :) ktore zorganizowyly dziewczyny z Addicted to crafts (tam wiecej szczegolow i super nagrody)
Tematem przewodnim jest wianek, jak bedzie wygladal i z czego bedzie zrobiony zalezy tylko od naszej wyobrazni.
Troche zajelo mi obmyslenie tego idealnego ;) chcialam aby pozniej dlugo mogl wisiec u mnie.
Jak nie trudno sie domyslic w moim przypadku, jest z tkaniny a dokladnie z lnu.
Dosyc oszczedny w detale, ale fałdy sa tak dekoracyjne ze nie trzeba wiecej.
Malenka dynia, jest sezonowa dekoracja. Nastepna bedzie chyba bombka :)
No wlasnie dynie, bardzo bronilam sie przed zbyt szybkim nadejsciem jesieni.
Ale jest, i do mnie dotarla.
Jesien zawsze zaczynam od Festynu Dyni, ktory u nas odbywa sie w ostatni weekend lata.
Kilka zdjec z tej imprezki mozecie ogladnac na drugim blogu
Atena Photography, zapraszam :)
Hokkaido na zupke.
Baby Boo na dekoracje.
:)))))
I wracam do tematu szyciowego, kilka rzeczy ktore kiedys i teraz powstaly.
Bialusienka lniana posciel do lozeczka.
Prosta, dekoracje tworzy tylko falbanka.
Jak dla mnie idealna.
Komplet podusie i koszyczek.
Cos z rozowym, dla malenkiej krolewny :)
No i doskonale znane.
Obrazek ale z serduszkiem, tworza fajna calosc.
Co chcialabym Wam pokazac w najblizszym czasie, obrazuje to zdjecie.
Czas na zmiany, chyba kazdy potrzebuje wnetrzarskich zmian.
Nowe czarne ramy, to akurat jest rewolujca na polce nad sofa.
Konkretne zmiany planuje w sypialni, łącznie z wymianą łóżka.
Ale o tych planach innym razem.
Usciski i milego popoludnia
Atena
hej Atenko:) wianuszek wyszedł Tobie cudny! :))
OdpowiedzUsuńno i te białe dyńki... miałam takie w ubiegłym roku:) są niesamowitą dekoracją stołu.
Ile się znowu naprodukowałaś! same piękności:)
pozdrawiam ciepło
Śliczny wianek - póki co podoba mi się chyba najbardziej ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuń...ciesze sie... dzieki :)
UsuńFajny wianek i piękne komplety i biały i maleńkim różem
OdpowiedzUsuńWianek cudnie wygląda , życzę powodzienia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńBiała pościel wyszła pięknie !
No i poduchy z koszyczkiem rewelacyjny komplet , chciałam zapytać jak jest zabezpieczona grafika na tkaninie , czy nie schodzi w praniu?
Pozdrawiam :)
W praniu nie schodzi, w sumie grafika nie jest niczym zabezpieczona, jest tak dobrze przyprasowana ze nic sie nie dzieje.
Usuńpozdrowionka
Prześliczne podusie i wianeczek :)
OdpowiedzUsuńWianek śliczny :) Uwielbiam te białe dynie, u nas nigdzie nie można takich kupić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Marta
To najpiekniejszy wianek, ktory widzialam! Prosty i jednoczesnie ciekawy. I ja co rok zazdroszcze, kiedy pokazujesz tych bialych dyni, bo u nas wcale nie moge je znalesc :( Ciesze sie juz na zmiany!
OdpowiedzUsuńUsciski ♥
Len i bawełna to co ja też lubię najbardziej...Same śliczności wykonałaś....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńWianek...O hoho! A ta biała pościel z falbanką! Nie wiem ile czasu zachwycasz się jak CI coś takiego spod igły wyjdzie, ale ja bym traciła na to tego czasu dużo:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Ci kochana za udział w wiankowym wyzwaniu. To zaszczyt gościć Twoje prace w naszych skromnych progach.
Atenko prześliczne poduchy i pościel dla małej królewny boska.
OdpowiedzUsuńWianek wyszedł świetnie.
Pozdrawiam Marta
Piękny wianek, zresztą reszta twoich szyciowych prac też :-). A zdjęcia dyń przypominają mi, że już czas na zupy mleczno - dyniowe. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSkąd taki pomysł na wianek? Boski. Bardzo mi się podobają te akcesoria na chrzest. Wszystko co szyjesz jest takie PONADCZASOWE:)
OdpowiedzUsuńWianek i cała reszta przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Atenko zmiany w Twoim wydaniu interesują mnie niezmiernie! Czyżbyś szła w kierunku prostoty? Pościel dla dziewczynek śliczna, szczególnie podoba mi się biała. A wianek.... wianek to po prostu poezja! Prosty materiał, piękne drapowanie i ta dynia!! Nigdy nie mogę jej u nas znaleźć, nie wiem dlaczego, bo jest śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marta
Tak wlasnie delikatny kierunek na prostote, nie wiem gdzie mnie to zaprowadzi ale mam nadzieje ze bedzie dobrze :)
UsuńZ dyniami nie mam pojecia gdzie mozna je kupic w pl. ja poprostu jade do rolnika i tam sa wszystkie sorty dyn. Nawet przy drodze w taczkach leza mozna sobie i tak kupic.
Ale bylam wlasnie u Karolki i mozna taka u niej dostac, o tu http://www.villanostalgia.pl/blog/
usciski
No to co ja mam napisać aby nie powtarzać po Dziewczynach! ;)Może, że u Ciebie jak zwykle cuda wianki! ;)
OdpowiedzUsuńPożalę się Anetko i napiszę Ci, że ja jakoś na białą dynię nie mogę trafić...W tym roku zasadziłam tą naszą zwykłą i niestety nie wyrosła! ;)
Chyba nie mam szczęścia do dyń ale ja je chyba nie za bardzo lubię więc nie dziwię się, że mnie unikają! ;)
Paaa!
No wlasnie to moze byc powodem :) Musisz ja polubic, poprostu.
Usuńusciski
Niesamowity efekt drapowania lny na wianku! Świetnie sie prezentuje! Podobnie jak reszta wytworów rak Twoich :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudowne!!!
OdpowiedzUsuńPiękny wianek. Ja też myślę nad "tkaninowym". Mam wąską scianę pomiędzy oknami w salonie i tak jakoś wianek chyba najlepiej by pasował. Pościele oczywiście jak zawsze perfekcyjne :) Te falbanki tak idealnie wyglądają. Piękne to wszystko.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też się pokusiłam na dwie czarne ramki :) Pozdrawiam
Takiego wianka nie widziałam - i bardzo mi się podoba! :) i te falbanki w Twoich dziełach! super :)
OdpowiedzUsuńI widzisz, że ja się nie natknełam jeszcze na białe dynie :/ no nigdzie...
a hokkaido uwielbiam ;) buziaki :*
Piękny w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta jesień u Ciebie ...
Pozdrawiam serdecznie
Anetko - wianek jest po prostu ...brak mi słów...bo jak napisze przepiękny, cudny, wspaniały....to nie odda mojego zachwytu:) jest niepowtarzalny i bardzo Twój! CU-DO-WNY!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle uczta dla oczu i zmysłów. Z uwagą przeczytałam i obejrzałam zdjęcia. Wiankiem jestem urzeczona ! Nie od dziś przekonuję się że piękno tkwi w prostych czysty j formach a połączenie bieli ,lnu sprawia , że wszystko jest szlachetniejsze ,bardzo eleganckie i subtelne a w Twoich pastelowych barwach jestem wręcz zakochana ! Niezwykłego uroku nadaje też ta wychaftowana literka , jest przepiękna. Białej dyni zazdroszczę nigdzie takiej nie spotkałam. Żałujemy też,że u nas nie ma takiego festiwalu.Poduszki jak zwykle mnie oczarowały zazdroszczę jak tylko mogę , próbowałam wytłumaczyć mojej mamie jak sie szyję te koszyczki ale na razie nic z tego hi hi Tobie nikt nie dorówna. I jeszcze jedno ! Miedzy innymi ponodisz odpowiedzialność za to ze zaczynam dostrzegać wszędzie biel ! I co mam zrobić teraz z kolorowymi fantazjami w haftach?
OdpowiedzUsuńWitaj Luna, dziekuje za przemile slowa :) Biala literka to haft maszynowy, ja jej nie wydziergalam, niestety.
UsuńA co do fantazji z kolorowymi haftami to one zawsze beda mi sie podobac, pamietaj tworzysz je niezwykle misternie, i to ze wkladasz w nie cale serce jest najwazniejsze.
A probowalas kiedys bialego haftu na szarej kanwie?
Cześc !,
UsuńHaftowałam kiedyś na szarym lnie bo było go do wyboru i koloru białą mulina bo z kolei z kolorowa był problem , ale nie robiłam wtedy zdjęc bo nie pomyslałąm ,że moga mi sie przydać , a prace rozeszły sie po znajomych i rodzinie.. Teraz kiedy na nowo odkrywam haft kolorowy i niesamowite wzornictwo trudno mi się od niego oderwać .Ale kiedy widzę takie dzieła jak Twoje mam ochote zabrac się za coś podobnego , tylko wtedy akurat mam cos do zrobienia i tak to sie kręci. Już od dłuższego czasu jednak nawiedzaja mnie te mysli i juz jestem prawie gotowa by wprowadzic w czyn zamiary. Pozdrawiam jeszcze raz.
Najpiękniejsza biała pościel. Wręcz idealna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anetko wianek z lnu śliczny, biała pościel piękna sama bym taką chciała dla dorosłych....jak zawsze u Ciebie cudnie. Ściskam Cię cieplutko.
OdpowiedzUsuńwianek mnie oczarował, starannie wykonany i fajny wzór, faktycznie będzie można robić różne aranżacji, a to lubią tygrysy:=))
OdpowiedzUsuńWianek jest idealny!!! Surowy i piękny jednocześnie, i z dyńką mu do twarzy:)
OdpowiedzUsuńPościel dla maluszków krolewska!!!
Oj to ciekawie bedzie, uwielbiam zmiany i sie im przygladanie. :)
OdpowiedzUsuńWianek jest fantastyczny i bardzo originalny, takiego nie ma nikt!
Posciel i inne dodatki jak zwykle perfekcyjna! Twoje prace poznam wszedzie i zawsze! :)
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Bardzo naturalny i stonowany, świetnie się prezentuje Twój wianek wyzwaniowy. Życzę powodzenia :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
piękny i pomysłowy wianek:)
OdpowiedzUsuńWianek wymiata , jest boski !
OdpowiedzUsuńPozdrówki ślę .
Twoje cuda zawsze mnie zachwycają!!
OdpowiedzUsuńWianek jest przesliczny :)
Same cuda :)
OdpowiedzUsuńAnetko:)wianek jest zwyczajnie cudny w swej prostocie:))Twoje szyjątka dla dzieci są tak słodkie,że chciało by się mieć takie maleństwo któremu mogła byś szyć:)))jak zostanę babcią,to się do Ciebie zgłoszę:)))pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńI cóż dodać do tych wszystkich komentarzy ja również jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac :) a wianek jet fantastyczny !
OdpowiedzUsuńUściski :)
z.niecierpliwością czekam na zapowiadane zmiany...już mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńwianek wyszedł wspaniale, jest taki Twój:-)
Twoje szyjątka są zachęcające jak zawsze!!!
pozdrawiam cieplutko
Zastanawiam się własnie nad wyzwaniem wiankowym....pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńWianek cudny, powodzenia życzę:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace i zdjęcia! Z przyjemnością się ogląda :)
OdpowiedzUsuńO ludu! Jaki rewelacyjny wianek! I poduchy cudne;-)
OdpowiedzUsuńAtenko, jutro skrobnę zaległego maila!
Pozdrawiam:*
Śliczny wianeczek i te monogramy!!! chyba ostatnio na nie choruję!!! :-)
OdpowiedzUsuńściskam ***
ta podusia biała skradła me serce:)))))
OdpowiedzUsuńPomysł na wianek wyjątkowy, sam w sobie jest orginalny, szyciowo urocze pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki wianek, jest czadowy!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze wygrasz ten konkurs :D tego Ci życzę z całego serca.
Dynia też super.
Twoje szyciowe komplety jak zawsze są perfekcyjne i zachwycające.
A na zmiany we wnętrzu czekam z niecierpliwością, czy ja już Ci kiedyś pisałam że się zgrywamy z pewnymi rzeczami-też właśnie majstruję przy swoich wnętrzach, wczoraj skończyłam ubierać okna w sypialni, zaraz dodam lampy i ... tylko z meblami mam zagwostkę, bo marzy mi się coś czego nie mogę znaleźć, może mnie zainspirujesz :)
całuję
MZ
Wszystko co prezentujesz jest na niesamowicie wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać i podziwiać.
Wianek z lnu cudny a ta biała dynia jak dla mnie HIT.
Poduszki przeurocze :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Wianuszek jest piękny:) Mam nadzieję, że zdobędzie nagrodę. Sama na święta Bożego Narodzenia robilam lniany wianek:) Mają swój urok:)
OdpowiedzUsuńW prostocie siła!!!! Super!!! Wianek jest ekstra!!! Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekny wianek :)
OdpowiedzUsuńA o szyciowych ślicznościach nawet sie nie wypowiadam :D
Czekam na sypialniana rewolucję z niecierpliwością :)
Buźka !
Cudnie się prezentują wszystkie podusie :-) Uwielbiam wszelkie falbany!!!
OdpowiedzUsuńDyniek nigdy nie miałam w formie dekoracji, choć już trzeci rok z kolei mnie kuszą.
Pozdrawiam!!!
Cudowne są te małe dynie!
OdpowiedzUsuńWianek jest piękny, uwielbiam len tak jak i falbanki, super!
A zmiany bardzo lubię :)
Piękne zdjęcia u Ciebie !
Pozdrawiam
Wianek wymiata! Genialny w swojej prostocie
OdpowiedzUsuńJej jak ty to zrobilas ze te zaplatanki na wianku wygladaja indentycznie :) jest swietny i do wykozystania o kazdej porze roku :) poduszki z napisami - jestem ich fanka. Oooooo lubie zmiany :) koniecznie mi musisz o nich opowiedziec !!!!
OdpowiedzUsuńAch, wiesz, ze zachwycasz i wzbudzasz zazdrość? :-)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze tylko ta pozytywna :)
Usuńusciski
Wianek jest boski! Genialny:) Podusie, posciel, wszystko.. po prostu cudne! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWianek jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem wianka, jak i pozostałych cudów z lnu! pozdrowienia
OdpowiedzUsuńW wianku się zakochałam, często wiję dla siebie, ale jakże odmienne. Podoba mi się Twoja interpretacja, bardzo, bardzo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam z dżdżystych ale grzybowych Mazur
Wianuszek jest piękny ale jak zwykle podziwiam pamiątkę chrztu!!!Niesamowite.
OdpowiedzUsuńJak zawsze same śliczności! Różowy komplecik skradł moje serce- a zwłaszcza ten kwiatuszek:)
OdpowiedzUsuńUrocze podusie :)
OdpowiedzUsuńI co ja mam Ci napisać i co chwalić skoro wszystko takie śliczne?
OdpowiedzUsuńAle we wianku to się zakochałam :)
A....i jeszcze jedno...też kiedyś byłam w Noordvijk'u, w czasach studenckich. Fajnie było choć woda w morzu trochę zbyt brązowa jak dla mnie, ale za to mam fotkę z fontanną :)
Pozdrawiam, Marta
O tak wody nie sa lazurowe, moglyby byc choc troszke czystsze. Ale ogolnie jest tam swietnie :)
UsuńAnetko , chyba wszystko zostało napisane już :-) ,ale powtórzę się - wianek jest cudowny ! Prosty i elegancki ! Jestem zachwycona . Pościel , ta różowa - piękna !
OdpowiedzUsuńCzekam na zmiany :-)
Len jest wspaniały, ale to co z nim wyprawiasz to jest mistrzostwo świata!!!
OdpowiedzUsuńWianek przepiękny !!! Głosuję na niego !!!!!
OdpowiedzUsuńPościel w bieli przecudowna i Twoje prace są takie idealne.
Jestem ciekawa zmian w sypialni i zaraz zajrzę i przypomnę jak jest teraz , buźka
Wianek rewelacyjny a posciel miodzio:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWianek jest szałowy w swej fakturze i do tego ten len... A poduchy z nadrukiem to też mój faworyt - nadal... bo ile razy bym je u ciebie nie oglądała zawsze jestem zachwycona nimi :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Łał, Twoje prace dech zapierają!!!
OdpowiedzUsuńAtenko,wianek-MARZENIE!!!!!no poprostu idealny!!
OdpowiedzUsuńPosciel cudowna,tez bym chetnie w takiej spala :o)
Zmiany powiadasz...jestem bardzo ciekawa, wiec czekam na kolejne posty!
Sciskam i przyjemnego dnia zycze!
Buziaki
Frida
Jejku - piękny wianek- aż źrenice mi się powiększyły na jego widok:)
OdpowiedzUsuńCUDO!!!!!
wow - this are great objects. i like them!!!!
OdpowiedzUsuńmany greetings
margit
Wianek jest przepiękny! Kolory i ta dynia świetnie się komponują. Napatrzeć się nie mogę :-)
OdpowiedzUsuńwianek jest genialny! wspaniały miałaś pomysł, no i fajnie, że można go "maić" czym się chce ;) a komplety pościeli to już ośmielę się powiedzieć klasyka u Ciebie, świetne jak zawsze, tym razem z różem mój faworyt :) może dlatego, że sama mam małą królewnę w domku ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Bardzo elegancki wianek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Wianuszek jest piękny w swej prostocie ... bardzo urokliwy i zmieniając dekorację w środku może być ozdobą całoroczną, świąteczną, okazjonalną ... ach cudo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wow - zakochałam się w tym wianku :) oczami wyobraźni widze go u siebie nad kominkiem :)) Jak dla mnie cudowny pod każdym względem ale się napracowałas, normalnie bajka - chyba najwyższa pora pomyslec o czyms dla siebie a nie tylko do pokoi dla dziewczynek :)) Pozdrawiam serdecznie, ps. Dziękuję za miłe słowa na blogu - Paula jaka dumna jak jej powiedziałam :))
OdpowiedzUsuńAtenko, genialny wianek!!! To po prostu esencja Twojego talentu, który potwierdza każde z powyższych zdjęć. Jak zwykle szczęka mi opadła... Fantastyczne zdjęcia, bardzo urokliwe i klimatyczne. Z niecierpliwością czekam na fotki z metamorfozy sypialni i życzę radości z jej urządzania:) Uściski - Kasia
OdpowiedzUsuńAle boski ten wianek! Zresztą pozostałe rzeczy też rewelacyjne! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńJeju, wianek marzenia. A pościel z różem...hmmm, a może by tak powrót w dziecięce czasy??? Bardzo mnie to połączenie ujęło. Czekam kochana na Twoje zmiany, już sobie pazurki ostrzę na dobrą zabawę. Tylko proszę nie żałuj zdjęć. Tobie się wydaje wystarczająco a my mamy wciąż niedosyt.
OdpowiedzUsuńBuziole i dziękuję
Śliczny wianuszek, biała pościel z lnu i komplet z poduszkami! Wszystko jak zwykle perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam len:-)
Pozdrowionka
Anetko ,wszystko śliczne ale wianek jest NAJ!!!! Niby prosty a taki dekoracyjny!! Piękny!!
OdpowiedzUsuńujął mnie ten wianek. piekny jest :)
OdpowiedzUsuńWitaj Anetko
OdpowiedzUsuńDobrze trafiłam:)widzę nowego pościka;)Wianek bardzo fajny, bardzo podoba mi się pomysł i jego subtelność i skromność:)Pościel przepiękna jak i komplecik dla małej królewny:)
Będę czekac z niecierpliwością na następnego posta, bo widzę nowości black and white:)
PS na @ już Ci odpisałam;)))
PS zupkę dyniową już w tym roku gotowałam;)
OdpowiedzUsuńZawsze mam kłopot z komentowaniem Twoich postów, bo każde słowo mi banałem pachnie:))
OdpowiedzUsuńTo już się lepiej w milczeniu pozachwycam:)))
Witaj, wianek idealny, uwielbiam takie wyważone, z lekka minimalistyczne dekoracje. Co jak co ale len jest dla mnie królową elegancji, więc faktycznie nie ma co ją więcej doozdabiać:-) pozdrawiam J.
OdpowiedzUsuńWianek absolutnie w Twoim stylu i absolutnie cudowny:)Pościele i inne szyjątka jak zwykle zachwycają...ach:)Ciekawa jestem Twojej przygody gazetowej:)
OdpowiedzUsuńWianek przepiękny!!! Ciekawa jestem zmian w Twoich wnętrzach :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Jak zawsze oczarowana tu siedzę pięknie jest u Ciebie wianek oryginalny pościel bielusienka czysta i pachnąca tak to widzę i wyobrażam sobie jaka ona jest.Dla mnie zawsze będziesz czarodziejką pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowne Te twoje dynie , a wianek jest wspaniały, najchętniej bym Ci go podprowadziła.
OdpowiedzUsuńMam małe pytanko do Ciebie, już dawno zastanawiałam się nad tym jak przenosisz te wszystkie napisy i cudeńka na swoje dzieła( podusie itd...).
Zakupiłam sobie " Najpiękniejsze dekoracje domu" i tam pokazujesz jak umieścić transfer na poduszce, Ty go zaprasowujesz, używasz do tego specjalnych preparatów i z kont masz takie transfery, bo nie mogę tego rozszyfrować.
Z góry dziękuję i pozdrawiam M.
Odpisalam u Ciebie w komentarzu :)
UsuńOch zakochałam sie w wianuszku,jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek i no i samo to, że z lnu - już go lubię. Bardzo ciekawie go udrapowałaś.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, co piękniejsze, wszystko!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, Ty to masz talent! Świetne pomysły, cudne wykonanie. Brak słów :)
OdpowiedzUsuńale Ty zdolna jesteś,ten wianek jest genialny..prosty ale bardzo efektowny a ta dynia to taka wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńi takie ładne rzeczy uszyłaś,jestem pod dużym wrażeniem Twoich zdolności :)
śliczny wianek, życzę powodzenia w zabawie;)
OdpowiedzUsuńWszystkim, co mokazujesz, jestem oczarowana! Mowę mi odejmuje zawsze, kiedy tu do Ciebie zaglądam. Pozostaje tylko uspokoić oddech i chłonąć te cuda :)
OdpowiedzUsuńWszystkim, co mokazujesz, jestem oczarowana! Mowę mi odejmuje zawsze, kiedy tu do Ciebie zaglądam. Pozostaje tylko uspokoić oddech i chłonąć te cuda :)
OdpowiedzUsuńCześć Anetko, wracając dzisiaj ze spaceru z dziewczynkami zakupiłam sobie gazetki MM :) ale była radość jak Cię zobaczyłysmy w gazetce :) Jak tylko mój mąż wrócił do domu to Paulinka przywitała tatę tekstem: "tato, tato zobacz tu jest ta Pani co nam szyje te piękne rzeczy" - artykuł przeczytała mi na głos jednym tchem i dynie oczywiście będziemy robić :))buziaki
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa czekam jeszcze na ta gazetke, z ogrona niecierpliwoscia.
Mam nadzieje ze kursik dyn dobrze przedstawilam :)
usciski
Łał, ale draperia.... niesamowita. Biała pościel zawsze przyciąga moją uwagę, jest śliczna.
OdpowiedzUsuńNo a zmiany czy faktycznie jakiś lekki minimalizm?
Ściskam
Cos w tym kierunku, choc nie tak na calego, sama do konca nie wiem jaki bedzie final :)
Usuńusciski
Pomysł na wianek jest świetny! ! A pościel taka romantyczna i słodka zarazem:) A obrazek świetny, dobrze wiesz, że mi się podoba:) Muszę pojechać do mojej chrześnicy i popstrykać zdjęcia jej obrazeczka bo ja gapa zapomniałam zrobić:) Wtedy się pochwalę na blogu. Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńAnetko jak zwykle same cudności. Gratuluje artykułu w specjalnym wydaniu MM.Cieplutko pozdrawiam. Pięknie szyjesz i piękna z Ciebie kobietka.
OdpowiedzUsuńprzepiękny wianek, jeden z moich faworytów!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Magda
Przepięknie... Poduchy juz dawno podbily me serce:))
OdpowiedzUsuńU Ciebie można dostać zwrotu głowy :) Same piękne rzeczy wychodzą spod Twoich rąk!!
OdpowiedzUsuńJak Ci sie udało tak precyzyjnie uzyskać te fałdy z lnu w wianku?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
P.S. Tak dawno mnie nie odwiedzałaś...
Dopiero dziś odkryłam Twój blog i już żałuję że tak późno. Tyle tu inspiracji i pięknych rzeczy, że oczy same się śmieją. A wianek cudowny, ja niestety jestem na poziomie przyszycie guzika i ...chyba czas to zmienić. Pozdrawiam cieplutko !
OdpowiedzUsuńha! u mnie tez zagoscily takie wlasnie czarne ramki, troche oddramatyzowaly i odmlodzily wnetrze.
OdpowiedzUsuńWianek sliczny, wyglada lekko i romantycznie.
Widze, z epojawily sie juz dyniusie.."KTOS" mi kiedys obiecal kilka nasionek, ale nie bede pokazywac palcem kto. ;D
buziole!
B.
Basienko widze palec skierowany w moja strone ;)))
UsuńNaprawde mialam to zrobic, to wylecialo mi calkiem z glowy, ale bez obaw beda cale baby boo.
buzka
Przepiękny wianek. Widzę Anetko,że u Ciebie dużo się dzieje. Cudne wszystko. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianek. Widzę Anetko,że u Ciebie dużo się dzieje. Cudne wszystko. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńAnetko życzę powodzenia w wyzwaniu wiankowym! Twoje prace I zdjęcia niezmiennie zachwycają!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o zmiany, to I ja za nimi podążam. Po przerwie wracam na łono blogosfery w nowym miejscu. Zapraszam serdecznie do odwiedzin:
http://www.chasingbutterflies.com.pl/
Pozdrowienia!
Dzięki Tobie wiem co zrobię z małą serwetką która czeka na swoje 5 minut o d 2lat:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Czarodziejko Lacrima
wianek jest przepiękny:)))
OdpowiedzUsuńAnetko,kupiłam gazetkę "najpiekniejsze dekoracje domu " ...A tam tyle stron z Tobą, z Twoimi wnętrzami i dekoracjami...Piękny artykuł..Serdecznie Ci gratuluję.....
OdpowiedzUsuńA nasionko białej dyńki to ja też bym bardzo chciała.......
Buziaczki
Dzieki :) A wiesz ze ja jeszcze czekam na gazetke, juz do mnie jedzie, a ja jak na szpilkach hihi
UsuńOk, nasionka beda (albo moze nawet cala dynia)
ZAPRASZAM DO MNIE NA PODUSZKOWE CANDY :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzyniom szycia. Chciałabym miec na swoim koncie choć ułamek z tego co ty uszyłaś.
OdpowiedzUsuńświetny ten wianek!
OdpowiedzUsuńAtenko, Julka już jest na świecie i muszę Ci powiedzieć, że biała lniana pościel z koronką (dzieło rąk Twoich - chyba pokazane na zdjęciach w poście - sprawdza się rewelacyjnie :) uściski
OdpowiedzUsuńMnie również zachwycają twoje prace! Próbowala zrobic marszczenia, z ktorych stworzyłaś wianek, ale nic z tego nie wyszło. Mogloabys napisac kilka słów o samej technice? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńWiem ze pewnie nie raz słyszysz to pytanie ale mam prośbe:) możesz zdradzic w jaki sposób przenosisz grafikę na poduszki? ja robie za pomocą medium i nitro ale przy nitro wychodzi blado a przy medium powstaje taka gumowa powłoka ktora czasem schodzi razem z nadrukiem:(((( nie wiem czemu.
I jeszcze pytanie: z jakiego materiału szyjesz te poszewki? czy jest to bawełna?
Pozdrawiam
Jak tu pięknie u Ciebie. Oglądam, oglądam i nie mogę się napatrzeć
OdpowiedzUsuń