Wiem, wiem troche mnie nie bylo, ale dopadlo mnie przeziebienie, wiekszosc czasu spedzalam pod kocykiem z goraca herbata w dloniach.
Ale juz jest lepiej, w weekend juz nie wytrzymalam i popstrykalam troche zdjec.
Powiem wam ze juz potrzebowalam tego, dlatego dzis lekki misz- masz.
Pojawila sie u mnie mniejsza ramka z pieknym przeslaniem, na polce wpasowala sie wrecz idealnie.
To urodzinowy prezent od Bree :)
Dzieki kochana raz jeszcze!!!
Jak chyba wiekszosc z was obmyslam swiateczne dekoracje.
Co bedzie tematem przewodnim, jakie kolory, jaki rodzaj zielonych galazek.
Ja tradycyjnie startuje wraz z nadejsciem adventu.
Tak wiec na pierwszym miejscu bedzie swiecznik adventowy, z pewnoscia inny niz w poprzednich latach,
mysle nad okraglym.
Poczynilam kilka prob i "przymiarek" mysle ze tak zapakuje pachnace pierniczki dla znajomych.
A z racji ze u nas wysyp czarnych papierow pakownych, skusilam sie :)
Wyprobowalam je i jestem zadowolona, do tego bialy marker i mozna szalec z rysunkami.
Papier zyg zak lub jak kto woli chevron.
Robimy duzo zdjec wiec dlaczego nie dodac ich do ozdoby prezentow?
I juz na sam koniec stolik, ktory mialam juz dawno pokazac :)
Nie, nie jest moj.
Ktoregos weekendu wybralismy sie do meza siostry i w dwa dni udalo mi sie go pomalowac.
Lekko zmatowalam go, nie widzialam potrzeby aby ogolacac go do drewna, zreszta na to czasu nie mialam.
Farba pieknie pokryla calosc, choc bylo chyba z 4 warstwy.
Na koniec lekkie przecierki.
Najwazniejsze ze szwagierka zadowolona.
Piekny prawda, taki zgrabniutki ;)
Udanego nowego tygodnia!
Atena
poduszka i kubek- Xenos
papier chevron i bombka- TK Maxx
etykiety- Small Treasures