Witajcie wiosennie!
Dzis chce Wam pokazac jakie zmiany nastapily w sypialni.
Juz prawie calosc wyglada tak jak sobie wymarzylam, brakuje kilku rzeczy, ale z czasem mysle ze je znajde.
Stary czarny stolik powedrowal na taras. Nowy kupilismy dawno temu, w piwnicy czekal na moje natchnienie i checi.
W koncu nadszedl ten moment. Najpierw mialam malowac go na bialo, ale mysle ze bylo by za mdło, z poprzednim czarnym bylo ok, wiec ten tez tak pomalowalam.
Zalezalo mi na bardzo matowej farbie, wiec wybralam tablicowa.
Calkiem niezle sie sprawdza, polozylam tylko jedna warstwe ktora idealnie go pokryla.
Mam do wyprobowania tez farby kredowe, i moze kiedys przemaluje go, zobaczymy.
Potrzebowalam dywanik i nareszcie go znalazlam, jest takich dlugich miecitkich paskow.
Zamowilam dwa bialy i szary.
Z tym ciemniejszym tez fajnie wygladalo ale niestety farbowal, po przejsciu po nim kilka razy mialam czarne skarpetki, wiec zostalam przy bialym.
Podluzna poducha tez jest nowa, szukalam tkaniny ale nie bylam do konca pewna jakiej.
W sklepie ta dzianka z cekinami od razu wpadla mi w oko, wiec jest :)
***
Lozko- Fashion for Home
Narzuta, ramki, zaslony- Ikea
Dywanik- Impressionen
Kubek- H&M Home
***
Obiecalam tez pokazac moja mise w pelnym rozkwicie ;)
Dosyc szybko kwiaty pokazaly sie, za zonkilami sa tulipany ale one to akurat ociagaja sie, juz cos tam widac ale musze jeszcze poczekac.
Jest pieknie! :)
Na zewnetrznym parapecie postawilam donice z zonkilami i stokrotkami, te drugie troche w cieniu pierwszych ale daja rade :)
Sloneczne pozdrowienia!
Atena