Wkleilam dzis jeszcze troszke zdjec , przedmioty te cieszyly moje oczy prawie od poczatku adwentu, i beda az do jutra.
Tak, jutro ruszamy w podroz do Polski huraaa, zostajemy az dwa tygodnie z malym hakiem.
Mam tylko nadzieje ze drogi beda przejezdne i puste, czego tez zycze wszytkim wybierajacym sie w podroz. Oby ten ogrom sniegu nie pokrzyzowal nam wszytskim szybkiego i szczesliwego dotarcia do celu.
Kratka jak widac teraz i w poprzednich postach zawladnela mna, w swiatecznych dekoracjach uwielbiam ja (ale sie zrymowalo:-)
To jest moja choinka inna niz tradycyjna, ale na prawdziwe drzewko nie mialam miejsca.
Dekoracja "talerzowa"
No i kolejnych zawieszek nie moglo zabraknac, szybko sie szyly i mysle ze spodobaja sie nowym wlascicielom.
Te bombki tez tworzylam w tamtym roku, byly dolaczane do prezentow.
Z racji ze jutro wyjezdzamy ten post jest ostatnim w tym roku.
Kochani dziekuje Wam za spedzony razem rok, a byl to pierwszy rok mojego blogowania.
Bylo mi niezmiernie milo goscic Was wszystkich w moich progach, dziekuje za czas ktory poswieciliscie na zostawienie komentarza czytam je wszystkie z przyjemnoscia.
Ja rowniez spedzilam u Was milo czas.
Ta wirtualna karta jest ode mnie dla Was.
Zycze Wam z calego serca Wigilii pelnej rodzinnego ciepla.
Cudownych, spokojnych Swiat Bozego Narodzenia.
Aby wasze najwieksze marzenia zmienily sie w rzeczywistosc.
I zycze najwazniejszego-duzo zdrowia.
Z goracymi pozdrowieniami Atena