Nazbieralo sie ich troche.
Tak wiec dzis misz-masz, czyli co ostatnio udalo mi sie zrobic i nie tylko ostatnio.
Jak wiecie naprawde duzo czasu spedzam przy maszynie, duzo rzeczy sie powtarza wiec nie pokazuje.
Takie pele-mele juz u mnie bylo, ale bardzo dawno temu, tamto jest moje i dumnie wisi sobie w salonie, a to jest dla pewnej przemilej Pani Ani, serdeuszko ponizej rowniez.
Na pierwszam zdjeciu widac kawalek nowego lampionu, postanowilam tez go pokazac, to calkiem niedawny zakup w Holandii.
Mam jeszcze ochote na sredni i najmniejszy, tylko czekam na dostawe. Ten jest spory bo ma prawie 70cm wysokosci.
Wieczorami juz od jakiegos czasu migaja plomyczki swiec. Ktore o tej porze roku uwielbiam, w ogromnych ilosciach.
*****************************
Z fotografowaniem duzych powierzchni mam problem, bo gdzie ulozyc tak wielki obrus jaki uszylam.
Ma 2x3 metry, tak duzego stolu nie posiadam, no moze ten na tarasie by sie nadal, ale nie chcialam wychodzic ze snieznobialym obrusem na dwor przy takich pogodach jakie teraz mamy.
A wiec pokazuje tylko czesc, mylse ze jest najciekawsza :)
Aksamitna tasiemka oraz grafiki na kazdym rogu dodaja mu charakteru i niezwyklej elegancji.
Z bieznikiem juz mialam latwiej, dal sie sfotografowac.
I na koniec jeszcze dwa woreczki, ten jest na klamerki.
Chyba pierwszy moj woreczek z falbanka, tu sie usmiecham do Bree, bo ona jest mistrzynia w ich szyciu.
Z kolei ten jest dla chlopca, na szkolno- gimnastyczne przybory.
Pozdrawiam Was wszystkich niezwykle cieplutko.
Atena
Anetko powiedzieć ,że jestem oczarowana to za mało. Podziwiam Twój kunszt.
OdpowiedzUsuńAteno, Twoje szycie wciąż zachwyca! Pięknie jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ciepłe ślę,
Ojej, cudne... ten wielki obrus.. aż nie wiem co powiedzieć, bo zaniemówiłam:) Jest przepiękny!!! Bieznik również. I to serunio bialutkie:) I lampion tez mi sie podoga - jest taki elegancki...
OdpowiedzUsuńRany, aż mi głupio, że tak nasłodziłam:)
Pozdrawiam Cię mocno!
Serdunio miało być...
UsuńA ja dziekuje za wszystkie sodkie slowa, jest mi naprade milo :)
UsuńOstatnie zdjęcie-piękny detal.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Cierpliwość została nagrodzona- doczekałam się nowych Skarbów stworzonych przez Ciebie!
OdpowiedzUsuńObrus mnie zauroczył. Jest piękny- ciekawe połączenie- bawełna i zdawałoby się- ciężka tasiemka.Woreczki także ładniutki. Taki lampion to i u mnie by pasował...:)
Całuski i cieplutkie pozdrowienia
O tak, ale jednak w tym przypadku polaczenie zdalo egzamim :)
UsuńCiesze sie ze z takim entuzjazmem czekasz na moje nowe posty.
caluski
Sliczny ten obrus. przyznac musze i bardzo pomyslowy.Lampiony sa swietne i zdaja egzamin ,,latwo sie je czysci, tyle moge Cie zapewnic..a woreczki to juz norma-sliczne i charekterystyczne dla Twoich styrylnych prac..ozdrawiam Cie milo.)
OdpowiedzUsuńale mistrzowski obrus, świetny pomysł (o wykonaniu nawet nie wspominam bo już się chyba nudna staję:) jest naprawdę przepiękny!!! woreczki jak zawsze urocze i bieznik bardzo fajny. No i ten lampion jaki cudny, myślę, że byłoby mu bardzo dobrze u mnie. Myślę, że przemiła Pani Ania będzie bardzozadowolona z pele-mele i serduszka, jak bym myslała, że to wygrana w toto-lotka! Buziaki, pa
OdpowiedzUsuńJak zwykle , same cudowności u Ciebie :) A ten obrus coś wspaniałego !
OdpowiedzUsuńale cuda nam pokazujesz:))) najbardziej podoba mi się bieżnik i woreczki no i ten lampion jest boski!!!:)))))))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jak zwykle jestem oszołomiona Twoimi pracami! Nie znajduję słów na moje zachwyty. Jesteś prawdziwą mistrzynią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Ateno, zapraszam Cię do mnie na chwilkę po dowód sympatii ;)
UsuńEwa
Obrus mnie zauroczył,jest przepięknie ozdobiony! jesteś niezwykle zdolna!!!
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się obrus :)
OdpowiedzUsuńsuper połączenie bieli i tasiemki ciemnej
pozdrawiam ciepło
Kasia
Powiązanie bieli z mocną czernią aksamitki -zachwycające.Ja w zeszłym tygodniu robiłam wystrój sali biel -czerń i dodatki czerwieni.Buziolki ślę-aga
OdpowiedzUsuńObrus to po prostu mistrzostwo świata! Jest genialny! :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rzeczy, aż brak słów z wrażenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
prze-piękne wszystko:)) aż słów brak:))) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńI to jest to co Ana lubi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCudnie! Wszystko mi sie podoba i to bardzo! A obrus... brak mi słów! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńSame cudowności, a ten woreczek na klamerki jest boski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Anetko, u Ciebie jak zawsze wszystko pięknie wysmakowane:))
OdpowiedzUsuńaksamitne tasiemki kojarzą mi się z moim dzieciństwem, kiedy to wiązałam z nich kokardki na kucykach :) teraz czasem robię tak gdy upinam włosy w koński ogon :)) uwielbiam te tasiemki!
pozdrawiam Cię serdecznie! :)
M.
szkoda, że obrus nie dał się sfotografować w całości, bo skrawek wygląda IMPONUJĄCO!! ale pewnie wiele z nas nie dysponuje takimi stołami więc ta trudność zrozumiała:) a szyciowie u Ciebie jak zawsze piękne!!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
:)
boże...ja mym żałowała tego obrusu na stól...jeszcze ktos poplami:))))piękny:))) i ten bieznik:)))
OdpowiedzUsuńwszystko spod twoich rączek jest cudowne , pieknie wykonane , pozdrawiam serdecznie :)))))
OdpowiedzUsuńNieee....obrus to jest MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!!!!! Wybaluszyłam oczy i tak mi chyba zostanie, jestem pod OGROMNYM wrażeniem Anetko....zaskakujesz mnie ponownie swoją starannością...powiedz mi jesteś samoukiem? czy uczyłaś się w tym kierunku, bo wszystko tak idealnie jest zawsze odszyte...bez wahania powierzyłabym w Twoje ręce swoją garderobę i dom:)
OdpowiedzUsuńAniu dziekuje:)
UsuńA szycia uczylam sie w szkole i uwaga 6 lat te moje nauki trwaly. Najpierw zajmowalam sie szyciem ubran i to bardzo dlugo, a odkad poznalam blogi zajmije sie tylko dekoracjami do domu.
Czyli jednak:) To widać, bo do takiej staranności trzeba lat praktyki. Choc bez talentu i praktyka na nic by sie zdała w takim zawodzie;) Chylę czoła.
UsuńSame cuda tworzysz! Jestem pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńAntko, jak zwykle piekne rzeczy, ale brus ten wielgasny powalil mnie na kolana , chyle czola przed Twoim talentem, lampion piekny, ja tez uwielbiam wieczory w blasku swiec, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmialo byc Anetko, ale pisze szybko, a klawiatura cos szwankuje...PRZEPRASZAM:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńNic sie nie przejmuj literkami, tez tak czesto mi sie zdarza, i czasem wychodza z tego przedziwne slowa hihi
Atena...to juz Twoja marka, kochana! Lubie Twoje prace! Mnie strasznie podobaja sie aksamitne tasiemki na poduszkach, ubraniach, obrusach...na czymkolwiek:) Wiec obrus cudo! Woreczki sliczne, szczegoly dopracowane, jak zawsze. Szkoda, ze moi synkowie juz nie nosza w takich szkolne przybory, ale jak Maxim pojdzie do przedszkoly, umowimy sie:) I wiesz co? Kiedy ja widze gdzies falbanki, zawsze o tobie mysle. Co juz, jestes celebryta :D
OdpowiedzUsuńUsciski, Anetko ♥
Cuda cuda cuda! :)
OdpowiedzUsuńMój Boże, ten obrus to prawdziwe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Wszystkie rzeczy uszyte przez Ciebie są przepiękne!!! Doskonale dobrane kolory i ozdoby są niezwykle wysmakowane i eleganckie ! Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Muszę się pozbierać z podłogi tzn. ze stołu...Bo padłam na niego z płaczem i krzykiem biedaku ty mój dlaczego ja nie mogę Ci takiego pięknego obrusu uszyć! ;)
OdpowiedzUsuńNo dobra doszłam do siebie przecież mój stół nie może być tak ładnie przyodziany!
Co by na to Adasiek powiedział - mamuś dlaczego w woreczku obrusik trzymasz?:), przed Tobą synusiu, przed Tobą! ;)To było pocieszenie, że nie potrafię tańcować z igłą i nitką! ;)Dzięki Anetko, że mogłam oczka nacieszyć i przepraszam za niezbyt mądry komentarz...ale z serca pisany! ;)
Hej Janeczko nie zapomnij o mnie z tymi falbankami! ;)
Buziak zdolna Duszyczko!
Hihi :)
UsuńDominika ja jestem pewna ze w swoich zasobach masz nie jeden piekny koronkowy obrus.
Dzieki za przemily komentarz :)
Taaak Anetko mam i to cieszy moje oczka ale to nie znaczy, że nie chciałabym posiadać Twoich zdolnych łapek! ;)Dzięki za pocieszenie!
UsuńIdę pooglądać swoje obrusiki ale zaraz zaraz , które to są obrusiki te co wiszą na oknach czy te co leżą na kanapie aaa tak teraz przecież na stole leży narzuta...hi,hi pogubiłam się! ;)Ale wiesz jaka jestem pokręcona!;)
Później prześlę Ci zdjęcie naszej ukochanej! ;)Pa!
ok, bede czekac :)
UsuńTaki lampionik był u nas w Tesco, ostatnio, i tez sobie zakupiłam !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa nad Twoimi szyciowymi tworami moznaby było się długo ropzwodzić, rozpisywać itd. piekne po prostu i tyle
ostatnio próbowałam szyc poduszkę z falbanka, niech ją szlag, aż smietnik został skopany !!!!!!!!!!!
Aska nastepnym razem jak bedziesz szyc falbanki to pisz do mnie, jesli bedziesz miala jakies pytania z checia pomoge.
Usuńbuzka
Pięknie szycie :) a obrus z tasiemkami po prostu rewelacja! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękny !!!! cudeńka same- szyje w weekend taki woreczek :) chyba mogę troszkę ściągnąć? na użytek własny a w zasadzie małego chłopca:)
OdpowiedzUsuńPewnie ze tak :)
UsuńPIĘKNOŚCI SAME - ALE TEN OBRUS MISTRZOSTWO ŚWIATA !!! CZEGOŚ TAK PIĘKNEGO NIE WIDZIAŁAM. CUDNY, CHYBA ZAMÓWIĘ PODOBNY U CIEBIE - TYLKO NAJPIERW NAZBIERAM TROSZKĘ GROSZA DO SKARPETY - HIHI :)
OdpowiedzUsuńFenomenalne!!!
OdpowiedzUsuńObrus prezentuje się obłędnie i juz nie mogę sie doczekać aż właścicielka prześle do Ciebie zdjecie jak się prezentuje na tak duzym stole, ale z tego co widzę to jest super!!
Bieznik tez swietny.
Woreczki, mmmmm marzenie-muszę napisać do Ciebie w tej sprawie :)
Pele mele, czy jak mu tam -extra.
Lampion jest przecudny, elegancki, suuuper, teraz na nadchodzące szybko ciemności zdaje sie być niezastąpiony, a latem przecież tez sie przyda, wiec wcale się nie dziwię, ze chcesz mu zafundować rodzeństwo :)
Jakie sliczności podziwiam twoje zdolne łapki :))
OdpowiedzUsuńa lampiony uwielbiam :)
pozdrawiam
AG
Atenko, obrus powalił mnie na kolana!!!! jest boski:)
OdpowiedzUsuńOczywiście inne szyjątka również mi się podobają:)Latarenka jest urocza, ja też uwielbiam płonące świece w długie wieczory:0
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Jakie śliczności wyszły znowu z pod Twoich zdolnych łapek :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLampion święcący tymi ciemnymi wieczorami to przepiękna rzecz. A szyjesz cudnie! Obrus jak z marzeń!
OdpowiedzUsuńAtenko kochana piekny obrus, zachwycam sie za kazdym razem jak widze rzeczy zrobione przez Ciebie...
OdpowiedzUsuńCudowne sa:)
Przepiękne wytwory tworzysz!:)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zwykle :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko jest piękne, cudne - ochy i achy - ale najwspanialsze są MOJE (już teraz) woreczki :)) - ten spinaczykowy i ten kamilciowy :))) - bardzo się cieszę, że je zamówiłam i mam !!!! :-))
OdpowiedzUsuńPrzeslicznie Anetko!!! podziwiam bardzo bardzo bo ja za kurke wodna nie mam cierpliwosci do szycia duzych rzeczy i takie wielki obrus jak mowisz normalnie wow!!!! Sliczna laterenka!!! Sciskam
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest ten obrus i woreczki, zazdroszczę ich właścicielkom. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńCudowności stworzyłaś. Najbardziej spodobał mi się obrus. Świetny pomysł z aksamitką i grafiką. Mam nadzieję, że nie będzie farbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
O to by byla katastrofa, nie moglabym na to pozwolic. Sprawdzilam to przed szyciem, nie farbowala :)
Usuńpozdrawiam
Witaj Aneta
OdpowiedzUsuńNie wiem od czego zacząć, rzeczywiście mnogo nowości dzisiaj u Ciebie :)
Zacznę od obrusu, bo jest prześliczny i bardzo elegancki:)Nie jedna Pani domu chciała by mieć taki u siebie:)
Lampionik świetny, z pewnością fajnie będzie wyglądało to trio;0))
Woreczki mistrzostwo świata i ten z autkiem i z falbankami. Myślę, ze Dorota zgodzi się ze mną, że szyjesz je również przepięknie:)
Ściskam kochana
PS Zakupy już zrobiłam, wszystko mam:)
Widzę, że u Ciebie tradycyjnie pracowicie ;-)
OdpowiedzUsuńPięknościowy obrus poczyniłaś !!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Jak zawsze przepiękne prace! Idealnie wykonane, zwiewne, delikatne i tak oryginalne:) Pozdrawiam Anetko!
OdpowiedzUsuńFenomenalne wszystko jak zawsze, lampion bardzo mi się podoba, jego wielkość jest imponująca, na zywo musi wyglądać fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńPele-mele wspaniałe, serduszko z haftem mnie zauroczyło;)
Pozdrawiam cieplutko
Mało powiedzieć piękne....cudowne są te prace(falbanki i grafika) po prostu bajka. I szkoda że obrus nie dał się sfotografować w całości, jest obłędny!!!! Zakochałam się w nim :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTo co tworzysz zapiera dech w piersiach, cuda nad cudami!!!! Ja dopiero raczkującą jeśli chodzi o szycie, może i za parę, paręnaście lat też mi będą wychodzić takie piękności!!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze siedze, bo bym sie obalila: a wlasciwie to obrus by mnie powalil! PIEKNY! Nie widzialam jeszcze takiego, z aksamitnymi tasiemkami, bardzo, bardzo elegancki i lekki zarazem. BRAWO!
OdpowiedzUsuńusciski i buziaki
Ale wymiar!!!! Ja to bym się zamotała z taką ilością materiału:)
OdpowiedzUsuńBieżnik jest przepiękny!!!!!!!!! i jeszcze ten woreczek z falbanką!
Twoje serduszka zawsze takie eleganckie:)
Piękne rzeczy takie eleganckie i gustowne.
OdpowiedzUsuńRama do pele mele , boska . Uwielbiam patrzeć na twoje perfekcyjne szycie .Taki wielki obrus to mistrzostwo ..
OdpowiedzUsuńZawsze pokażesz coś takiego, że aż chce się to mieć! :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba aksamitka i kokardki na obrusie! tak jeszcze nie widziałam ;) Buziaki :*
Jestem wielką fanką latarenek, ta Twoje mnie bardzo zauroczyła, jest piękna, zresztą pele mele również:)
OdpowiedzUsuńo jeju jeju jeju no i zatkało mnie w zachwycie.
OdpowiedzUsuńWoreczki niesamowite, obrus i bieżnik ...łał. Wspaniale ogląda się to, co tworzysz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńAtenko same cudenka u ciebie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
jaka z ciebie pracowita pszczółka :d
OdpowiedzUsuńBoskie !!
OdpowiedzUsuńZ pomysłu na wykorzystanie aksamitki - skorzystam :)
Życzę pięknej jesieni.
Ta Twoja dokładność w każdym calu.... Perfekcyjnie, samochodziki na tasiemce i mała klamereczka są świetne!
OdpowiedzUsuńPiękne !!! bieżnik zabieram do siebie;)))
OdpowiedzUsuńCałuski:)
Witak
OdpowiedzUsuńObrus zachwycający, zwala z nóg.
Anetko- ta aksamitka wygląda pieknie.
Bardzo, bardzo mi się podoba.
Widać, talent i Twoje ogromne umiejetności .
Chylę czoła.
Buziaki
Oj, wszystko takie piękne, że słów mi zabrakło. Pięknie szyjesz! I masz rewelacyjne pomysły. Obrusy pięnie zostały zaprezentowane, tym zdjęciom nic nie brakuje. Można zachwycać się widokiem wspaniałych prac. Moją szczególną uwagę zwrócił worek dla chłopca - bajka!
OdpowiedzUsuńAll of it is so beautiful.
OdpowiedzUsuńHugs
Dla mnie bomba;] slicznie:)
OdpowiedzUsuńCuda :))
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że od roku śledzę Twój blog i od pierwszej chwili moje LOVE to wykonywane przez Ciebie serduszka. Nigdzie jeszcze nie znalazłam tak cudnych, z koronką, inicjałami - i ten kształt... Ehhhh
Dziś zauroczyłaś mnie kompletnie obrusem - świetny pomysł z tasiemką :) Ślicznie prezentuje się ten fragment - całość na pewno powala z nóg :)
Dziekuje :)
Usuńale cudeńka szyjesz! piękne, romatyczne, dopracowane...
OdpowiedzUsuńWitam Cię Anetko najcieplej jak potrafię ... Miło jest znów gościć w Twych pięknych progach. Coco Chanel miała trudny charakter , ale była i na swój sposób nieustannie jest ikoną mody i stylu . Wybacz porównanie, ale to w pozytywnym bardzo znaczeniu. Dla mnie jesteś Mistrzynią Szycia . W Twoim wykonaniu to już prawdziwa sztuka . Tworzone przez Ciebie rzeczy są niewymownie piękne, oryginalne , wykończone w najdrobniejszym szczególe, a na dodatek często stają się praktyczne i niezastąpione. Nie znam Nikogo, kto by tak czarował igłą. Jesteś bardzo zdolna! I na to słów podziwu odpowiednich nie znajduję . Zachwycona jestem jak zawsze . Jestem ciekawa - kiedy i jak wpadasz na te pomysły. Obrus z tasiemką rzucił mnie na kolana. Wzdycham do całej reszty. Woreczki mnie wręcz wzruszyły .... A lampion taki marzy mi się od bardzo dawna. ****
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny , masz do mnie teraz stałe łącze ;) Napisze wkrótce na priv.
Gorąco Cię pozdrawiam .
Ivon pieknie Ci dziekuje za te wszystkie komplementy, teraz to ja nie wiem co mam napisac:)
UsuńTakie slowa naprawde dodaja skrzydel, pewnosci i sa sesem blogowania, bardzo ale to bardzo raz jeszcze dziekuje.
P. S. Jesteś dla mnie taką współczesną Coco Chanel - talent paryskiego formatu . O !
OdpowiedzUsuńAtenko znowu pokazujesz cudownie wykonane rzeczy :-). Bardzo podoba mi sie obrus, ale boje sie łączenia aksamitki z białym materiałem. Powiem Ci szczerze ze miałam niemile zdarzenie, gdy aksamitka puściła mi kolor podczas prania, oj oj ale wtedy bolało :-)
OdpowiedzUsuńLucy u mnie to bylo przetestowane przed przyszyciem do obrusu, mysle ze kluczem jest dobra jakosciowo aksamitka. Nie puscila ani grama farby :) na szczescie.
UsuńWspaniałości tworzysz:)serdeczności
OdpowiedzUsuńJak zwykle wszystko perfekcyjne:) Baaardzo spodobał mi się pomysł na obrus:)
OdpowiedzUsuńwow,przyszyciu obrusu bym chyba pozabijała każdego kto się odezwie :p -jestem pod wrażeniem :p
OdpowiedzUsuńpodobają mi się woreczki ,a już wersja dla chłopca mnie zachwyciła!!!!!!!!
Anetko:)piękne rzeczy ,ale to standard u Ciebie:)))zawsze z przyjemnością tu zaglądam:))zaintrygował mnie wydruk na obrusie:)dobrze zrozumiałam ,że to transfer?bo jak na takim płacie materiału zrobić wydruk?:)Świetny pomysł z aksamitką:)I te falbanki:)cud,miód:)Z jakiego materiału jest ten obrus,to płótno czy len?:))))sorki za te pytania,wiem ,że nie masz czasu odpisywać każdemu:)))pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńGrafika to transfer, a tkanina to bawelna 100%
Usuńpozdrawiam
Hej Atenko a widzę że nie osiadasz na laurach :) Obrus zapowiada się ciekawie :) bieżniczek cudny no i to pele-mele. U nas jest problem z dostaniem takich ozdobnych ramek. Wiesz... zaczęłam szyć co nieco. Nie mam na razie porządnej maszyny więc ograniczam się do rzeczy, które nie wymagają obrębiania. Maszyna jest w planach niedalekich, ale póki co mogę pomarzyć. A dostałam od Artnovy w wymiance takie cudne grafiki na bawełnie... Na pewno nie osiągnę Twojego mistrzostwa, ale cokolwiek może się uda :) Całuski
OdpowiedzUsuńWszystko świetne i dopracowane jak zawsze, a obrus wprost mnie zachwycił... och i ach... :)
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło
Marta
Obrus jest cudowny!!! Oryginalny, elegancki i ta tasiemka dodaje mu uroku. Jestem zachwycona....
OdpowiedzUsuńmarta
jak zwykle padłam z zachwytu:-) masz kobieto talent!
OdpowiedzUsuńTwoje prace są piękne, jedna ładniejsza od drugiej! Naprawdę nie wiem co chwalić najpierw, więc chwalę wszystko ;-).
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko!!!Bardzo bardzo podziwiam!!
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Można naprawdę wpaść w kompleksy przy Twoich cudnych pracach :)))
OdpowiedzUsuńCudowności Atenko! ja zakochałam się w ramie, którą widziałam u Ciebie już wcześniej, też mi się taka marzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Jak zawsze precyzyjne wykonanie ,dokładnie ,estetycznie .Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńdroga Atenko u Ciebie jak w niebie ! pełna perfekcja ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńJak zwykle czarujesz, czegokolwiek się nie tkniesz - przemieniasz w cudo. Zazdroszczę pomysłów, zazdroszczę perfekcji... a Twoje dzieła jak zwykle chowam do ikonki na pulpicie :-)
OdpowiedzUsuńNabawiam się kompleksów jak tutaj wchodzę. Wszystko takie świetnie pomyślane i wykonane. Tak, wiem, lata praktyki, ale i tak zazdroszczę. Woreczki super, miałam już jedno nieudane podejście do podobnych. Za niedługo może przyjdzie czas na drugą szansę. Tymczasem pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPoezja! Lub jak kto woli SYMFONIA! Uzywam juz metafor, bo nie chce sie powtarzac.... U Ciebie wszytsko jest takie piekne i perfekcyje! Bajeczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten gigantyczny obrus ma w sobie tyle elegancji, jest wyśmienity! Atenko co tu dużo mówić...wszystkie Twoje poczynione rzeczy są przecudne, eleganckie i perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Fantastyczne dzieła! Znów jestem pod ogromnym wrażeniem! Cokolwiek zrobisz to powala na kolana! Gratuluję jeszcze raz wielkiego talentu, zapału do pracy i cudownych pomysłów! Z niecierpliwością czekam na kolejne rękodzieła! Pozdrawiam gorąco!!! Kasia Bator
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, wszystkie bez wyjątku! Ale ten obrus... piękny :)) Na pewno nie było łatwo go sfotografować, ale efekt jest bajeczny! Świetny kontrast śnieżnej bieli z czernią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Beata
Pięknie tworzysz, bardzo cenie wysoką estetykę Twoich prac i tą ich nieskrywaną elegancje ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńihihihihihi i znów się zgrałyśmy idealnie :) i u mnie woreczki "na tapecie" :))) Twoje cuda są takie eleganckie .. Obrus powala na kolana !! Dzieło sztuki !!! Ściskam mocno i podziwiam nieustannie !
OdpowiedzUsuńAle mi się podoba ta tablica :). Ja moja tworzę od miesięcy, juz wszystko gotowe poza ramą.. Może sie doczekam. Twoje woreczki uwielbiam :).
OdpowiedzUsuńPrześliczne woreczki, ale obrus...........już dawno nic na mnie mnie nie wywarło takiego wrażenia. Niby nic skomplikowanego- grafika, falbanka, tasiemka...ale jakież to eleganckie i stylowe! Perfekcja w każdym calu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
I co ja mam powiedzieć skoro mnie znowu zatkało???
OdpowiedzUsuńPrzepiekne wytwory, ten obrus zachwycający;-)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy widzę podobne dzieła jestem pod ogromnym wrażeniem w tym przypadku Twojego talentu. Obrus widziałabym na swoim stole. ;D
OdpowiedzUsuńAle slicznnie wyszedl ten obrus, ja wlasnie przymierzam sie do uszycia bieznika, pozwolisz ze zgapie ?? :)
OdpowiedzUsuńno no ja mistrzynia hihihi, ale niee no majac takiego nauczyciela (TY) to moze moze hihi sliczny i ten worek dla chlopaca rewelacyjny !!
sciskam
Coz to za pytanie, oczywiscie ze tak :)
UsuńJak cos to sluze rada, ale o tym wiesz.
usciski
Obrus powalił mnie na kolana.
OdpowiedzUsuńMam tylko pytanko jak go prać?
Czy ta czerń nie zafarbuje?
Całość jest obłędna.
Całuski Lacrima
Lacrimko nic nie zafarbuje, byly testy przed i wyszly pomyslnie.
Usuńusciski
wszystkie prace są ABSOLUTNIE REWELACYJNE.. o czym z pewnością świadczy również ta ogromna ilość komentarzy..pełna uznania pozostaję dla Twoich zdolności:) pozostaję w niedosycie swoich talentów - zwłaszcza dla tych czarnych nadruków, których nijak nie mogę pojąć...no cóż... nie każdy zdolny:)))pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękne prace. Mam słabość do świec, świeczników i lampionów, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńSame piękności!!! Obrus cudowny iście królewski :) Lampion boski - wyobrażam sobie jaki nastrój dają świece w nim rozpalone... Woreczki na klamerki wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście trochę tego marszenia było :) Obrus imponujący , zresztą jak cala reszta Twoich prac :)
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam
Kiedy tylko zoczyłam ten duży obrus, to zaniemówiłam, naprawdę wspaniały wzór, Atenko - ja myślę że Twoje projekty są godne najdroższych sklepów. Sam projekt jest tak nieziemsko piękny, że szczerze napiszę, nie spotkałam się jeszcze z takim :) A lampion....właśnie podoba mi się ze jest taki duży, można powiedzieć że prawie jak kominek :)Buziaki :) Ania
OdpowiedzUsuńAnetko, obrus jest piękny! Tylko zastanawia mnie jak obchodzić się z nim w praktyce. Zazwyczaj bieliznę stołową piorę w wyższych temperaturach. Czy takie traktowanie nie spowoduje marszczeń? I właściwie jak zachowują się podczas dłuższego stosowania nadruki?
OdpowiedzUsuńKamilko z nadrukami nic sie nie dzieje podczas pran, mam bialy bieznik z bawelny ktory dosyc czesto piore, grafika w ogole nie ulegla zmianie, no ale temp. to tylko 30 stopni.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za odpowiedź ;)
UsuńGłupio tak się powtarzać, ale co zrobić? Twoje wyroby są przepiękne! Zresztą, miałam już podwójnie okazję się o tym przekonać. :) Dziękuję, że jesteś, że tworzysz i pozwalasz nam podziwiać Twoje piękne wyroby.
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka! Obrus spodobał mi się jednak najbardziej :) Och, chyba skorzystam kiedyś z Twoich usług :) Ściskam z deszczowej Irlandii!
OdpowiedzUsuńObrus jest niezwykły!podoba mi się też lampionik, pięknie wygląda u Ciebie:-) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńHallo Atena,
OdpowiedzUsuńsiadl mi laptop i bylam odcieta od swiata:/,ale na szczescie juz jestem
w blogowym swiecie! Fotki jak zawsze cudne! Lampion marzenie!!
Jesli chodzi o ksiazke to jak najbardziej polecam!!piekne nastrojowe zdjecia,
przepisy swiateczne i mnostwo inspiracji!jest warta kazdego centa:o)
Sciskam mocno
Frida
Cudne cudnosci:)
OdpowiedzUsuńBieżnik cudo Anetko ,ale woreczek dla Kamila powalił:)
Piekny szyciowy mix:)
Sciskam Cie:)
Same cuda i wspaniałości. Najbardziej zachwycił mnie obrus, jest obłędny!!! I te detale w woreczkach, ach, och:))
OdpowiedzUsuńAle cuda! Woreczki urocze, a obrus obledny:) Zreszta caly blog jest pelen niesamowitych prac. Bede czesciej zagladac:) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńilosc komentarzy pod postem wcale mnie nie dziwi
OdpowiedzUsuńnie da sie przejsc obojetnie obok takich cudow!!!
podoba mi sie wszystko, a ten lampion skardl moje serce
pozdrawiam goraco!!!
Śliczny obrus - czy to batyst? Niezwykle podoba mi się pomysł z aksamitką, mam tylko obawę, czy nie będzie farbowała podczas prania? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńGenialny obrus :) piękne rzeczy szyjesz :)
OdpowiedzUsuńTen obrus jest po prostu niesamowity!wow
OdpowiedzUsuńMasz fantastyczny styl, obrus jest elegancki i stylowy no i oczywiście piękny. Przy woreczku widać jak dbasz o szczegóły a jak to mówią diabeł tkwi właśnie tam :)
OdpowiedzUsuńAtenko ilość komentarzy świadczy o wartości Twoich prac! Są zjawiskowe - wszystkie. A obrusem jestem po prostu oczarowana! Dech mi w piersiach zaparło!
OdpowiedzUsuń