W dwumiesieczniku WENA 3/2009,znalazlam kurs jak ozdobic niciak metoda decoupage.
Tak mi sie spodobal, ze musialam miec taki sam.
W srodku akcesoria krawieckie i nie tylko, bo woreczki z lawenda tez sie znalazly.
I jeszcze szczotka sie przyplatala,tez przeze mnie ozdobiona.
Pozdrawiam odwiedzajacych.
Pudełeczko super-schowek na skarby:)
OdpowiedzUsuńAle ta szczotka bardzo mi się podoba:)
Rewelacja, bardzo masz zdolne łapki.. ja się jakoś nie mogę zabrać za decoupoge.. ale może, kiedyś..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
Super niciownik wyszedł, ale mufinki jakie słodkie, ciekawa jestem co tam nowego zmajstrujesz, będę do ciebie wpadać.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWitaj:-)). Piekne rzeczy tworzysz. Mufinkami sie zachwycilam, sa sliczne. Skrzyneczka tez wyglada super, a woreczki z lawenda musialam poogladac w powiekrzeniu bo tak mi sie podobaly. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż piękne i wypracowane pudełeczko poczyniłaś:-)
OdpowiedzUsuńSzczotka z motywem różanym naprawdę fajna.
Rozbawiły mnie Twoje mufinki, zabójczy pomysł na domowego łasucha:-)
pozdrawiam ciepło
Śliczny przybornik na podręczne cuda ;) Ładniuchno tu u Ciebie-chyba zostanę na dłużej, jeśli mogę?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
W wolnej chwili zapraszam kiedyś do mnie, choć nie jest jeszcze tak milusio http://www.inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com/