Fabuła tej książki toczy się wolno, akcja nie goni akcji ale to nie
znaczy, że jest nudno. Wręcz przeciwnie, wciągneła mnie ta historia.
Poznajemy kilka wątków, kilku bohaterów, przede wszystkim Ewe, która
uciekła przed mężem do Szwecji. Tam znajduje prace jako opiekunka u
pewnej starszej dystyngowanej kobiety Grety Sjöwall.
Lubię takie książki, które zahaczają opowieścią o drugą wojne światową i tu za sprawą Grety to znalazłam.
Jak na rasowy kryminał przystało jest morderstwo (nie jedno)
tajemnice, przeszłość o której wielu chciałoby na zawsze zapomnieć.
Dwaj szwedźcy policjanci, których nie da się nie lubić, troche polityki i
sprawa uchodźców. To wszystko tworzy ten naprawde udany kryminał w
skandynawskim stylu.
Wydawnictwo WAB
Pozdrawiam ciepło Atena
Twoje zdjęcia zachwycają delikatnością... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo, dziekuje :*
UsuńTak ta książka na prawdę na czasie . Pozdrawiam z nadzieją na wiatr od oceanu.
OdpowiedzUsuńHej, ja chyba tobie nie odpisalam na maila? Albo sie myle?
UsuńPozdrawiam serdecznie
Prawda, w Karkonoszach znów bialo :)
OdpowiedzUsuńKwiecien plecien poprzeplata :)))
UsuńMyślę, że książka bardzo by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, pozdrawiam
Usuńdzięki za recenzję, zdjęcia jak zwykle z klimatem,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana, bardzo mi milo :*
Usuń