Pierwszy weekend pazdziernika byl niezwykle cieply i sloneczny.
Postanowilismy spedzic go na plazy, byc moze to ostatnie az tak piekne dni z tak wysokimi temperaturami dochodzacymi do 23 stopni :)
Jak zwykle na takich wyjazdach bylo fantastycznie i odpreżajaco.
Mam tu dla was sporo zdjec, ciezko bylo wybrac tylko kilka z ponad 400.
Ale mam nadzieje ze milo spedzicie czas ogladajac je :) moze wroca wspomnienia z waszych wakacyjnych wojazy.
Zapraszam do Noordwijk w Holandii.
Po zakwaterowaniu w hotelu od razu pobieglismy na plaze z wielkim koszem pelnym pysznosci.
Piknik na plazy to obowiazek ;)
Bo cóż moze byc lepszego niz zajadanie na swieżym slonym powietrzu z muzyka fal w tle i buzia wystawiona do slonka.
Bose spacery pazdziernikowa plaza byly bardzo przyjemne.
Zachod slonca, najbardziej magiczna i barwna pora dnia.
W Noordwijk mamy ulubiona miejscowke aby go podziwiac.
To tarasy hotelu Huis ter Duin.
A my zatrzymalismy sie w stylowym Hotels van Oranje.
Mimo ze jest to duzy hotel ktorych nie lubie, to atmosfera byla naprawde swietna, moge go polecic :)
Na koniec jeszcze kilka przepieknych nadmorskich posiadlosci, domow i domkow (bo ostatnie zdjecie to uroczy rozowy domek dla dzieci- istne cudenko)
Pozdrawiam niezwykle cieplo.
Atena
Magiczne zdjęcia i świetny wypoczynek...
OdpowiedzUsuńAnetko piękne zdjęcia...to musiał być cudowny czas odpoczynku...szczerze zazdroszczę...bardzo lubię tutaj do Ciebie wpadać więc bardzo się cieszę, że zamieściłaś ten wpis. Udanego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńDzieki Olu :) fajnie to czytac.
UsuńDziękuję za wspaniałą wycieczkę !!!
OdpowiedzUsuńWidoki piękne !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Świetne zdjęcia. Aż chce się zaśpiewać ,,...a mnie jest szkoda lata...'' Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie:) Odpłynęłoby się na chwilkę w takich klimatach.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !!! Z przyjemnością się je ogląda, oddają klimat miejsca:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie.
Przepieknie!!! Ja za plaza latem nie przepadam i mimo, ze blisko mieszkam to nie jezdze, ale jesienia, po sezonie, gdy nie ma tlumow to jak najbardziej. Piekne zdjecia zrobilas, u Ciebie jak zwykle wszystko przygotowane, ze mucha nie siada. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJa chce na plaże !!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia , domki śliczniutkie , nawet gdybyś pokazała 400 zdjęć to oglądanie byłoby przyjemnością :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie mi się ogląda takie piękne zdjęcia. Proszę o więcej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne ujęcia!
OdpowiedzUsuńależ tam przepięknie!!! super wypoczynek :)
OdpowiedzUsuńAch jak miło powspominać, byłam w tym roku w Nordwijk, co prawda w marcu ale była piękna pogoda jak na wiosnę:) Widzę, że w październiku prezentuje się tak samo urokliwie:) Piękne migawki! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńjak pięknie, różowy domek robi wrażenie, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńEch aż pozazdrościłam Ci tej plaży i tego pikniku!
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzepiękny nadmorski klimat, a różowy domek jest po prostu niesamowity.
Pozdrawiam gorąco
taki piknik to ja rozumię, genialny! :) Twoja tarta wygląda identycznie jak ta, którą ja robię...a najlepsze jest to, że od samego oglądania zdjęć można się troszkę zrelaksować...pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTarte warzywna dopiero co odkrylam a ta na piknik jest doslownie druga w moim zyciu :)
Usuńusciski
Rozmarzyłam się znowu oglądając Twoje zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
aj...chciałabym tam być :)
OdpowiedzUsuńCudowne kadry! Bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńCzuję tę morską bryzę...
OdpowiedzUsuńOMG jak pięknie!! i jakie pyszności zajadaliście, mniammmmm:) Super świętowaliście rocznicę xxx
OdpowiedzUsuńPamietalas, tak dokladnie w piatek na plazy swietowalismy :)
Usuńusciski
U was nawet piknik na plaży jest dopieszczony, z klasa, klimatyczny ....
OdpowiedzUsuńAle pięknie ... :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Fajnie tak sobie powspominać te letnie nadmorskie chwile.A tu niedługo zima przyjdzie ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pieknie Anetko!!!!!!!!!A rózowa landrynka ne deserek ,jak wisienka na torcie na to piekne wspomnienie lata!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam Cie kochana cieplutko !!!!!
ojej .... cudownie :)
OdpowiedzUsuńpiekny wypad,ja teraz w piatek jade doTexel,nigdy nie bylam wiec jestem ciekawa,plaze holenderskie sa bardzo fajne,pozdrawiam milutko irena
OdpowiedzUsuńHej, ogladnelam sobie w internecie Texel i powiem ze bardzo mi sie spodobal.Zycze udananego wypoczynku i koniecznie pokaz zdjecia na blogu.
Usuńpozdrawiam
Wspaniala fotorelacja! Uwielbiam takie wirtualne wycieczki, a Twoj warsztat fotograficzny jest na coraz wy,szym poziomie! Dziekuje!
OdpowiedzUsuńJa az sie czerwienie, dzieki za mile slowa :)))))))
UsuńPiękne zdjęcia . Dzięki nim powróciły wspomnienie z wakacji nad morzem. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniały wypoczynek, to się czuje ze zdjęć.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Piękne zdjęcia... Widać, że weekend udany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Piękne zdjęcia. Oj, pospacerowałoby się po plaży
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anetko CUDOWNY czas za Wami i u nas taka piękna pogoda i korzystamy spacerując nad morzem :) Widoki piękne, zdjęcia piękna, hotel piękny ale mnie oczarowałaś tym piknikiem - dopieszczony każdy szczegół - wszystko dopięte na ostatni guzik :) czyli tak jak lubię. Same pyszności i ta cała oprawa, rewelacja. Pozdrawiam bardzo serdecznie. ps. Szczególne pozdrowienia od moich dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńAsiu bo ze mnie jest okropna estetka hihi
Usuńusciski dla Was
ps: chyba dostalas mojego maila, dywan dotarl do mnie :)
Anetko, dzieki za te zdjecia! Przepiekne!
OdpowiedzUsuńPiknik idealnie przygotowany, przepiękne zdjęcia, a wypoczynek na pewno udany :)
OdpowiedzUsuńmagicznie..pozdrówka równie ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńPięknie, magicznie i błogo... takie zdjęcia mogłabym oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńPS: Piknik miał idealną oprawę :)
Ojej jak pięknie :)
OdpowiedzUsuńbuziak
totalna magia te zdjęcia, a kanapeczki tak starannie zawinięte w sznureczek, zrobiły na mnie wielkie wrażenie,,,,czy Ty je sama robiłaś? coś pięknego, zdjęcia sa totalnie odjechane. podziwiam i zazdroszczę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzesc Bozenko, tak kanapki i cala reszte na piknik robilam sama :)
UsuńDzieki za przemily komentarz.
usciski
Październikowy zachód słońca i różowy domek - totalnie mnie zauroczyły! :-)
OdpowiedzUsuńUściski
Piękne zdjęcia, piękny hotel, jeszcze śliczniejsze posiadłości nad morzem i ta plaża... szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, że w Holandii jest tak bajecznie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Oj chciałoby się cofnąć czas, żeby powróciło lato.. :) Piękne i urokliwe te miejsca :)
OdpowiedzUsuńBajeczne scenerie. Udał Wam się niewątpliwie ten weekend :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńpiękne fotografie :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia, nie mogę od nich oderwać oczu. masz niezwykły talent, podziwiam Cię Atenko!
OdpowiedzUsuńRany Julek, ale mi zrobiłaś apetyt! I na te smakołyki, i na podróże, i na sam zachód słońca nad morzem też. Zdjęcia piękne, tradycyjnie :-) A różowy domek już gdzieś kiedyś widziałam.. nawet zmieściłby się do Ankowego pokoju, ale niestety.. w budżecie się nie mieści :-) Dziękuję za ten przebłysk późnego lata. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńpięknie, można by tak patrzeć i patrzeć:)
OdpowiedzUsuńHej kochana :) jaki cudny wypad nad morze:)świetne zdjęcia I NA PEWNO MACIE SUPER WSPOMNIENIA:)u mnie teraz troszkę się działo ....musimy się zdzwonić :)Buziaki
OdpowiedzUsuńPS Jak ja chciałabym tam być na tej morskiej plaży:)))
Bosko...romantycznie...i cudnie dopieszczone detale Atenko;)).... Az zal lata,ze juz sie skonczyło....
OdpowiedzUsuńPozdr serdecznie
Pięknie !
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym miejscu :-)
Piękne widoki, ale najbardziej urzekły mnie kanapki i ten śliczny koc w gwiazdki.
OdpowiedzUsuńKupiłaś czy uszyłaś? ;-)
Narzute w gwiazdki oczywiscie uszylam, to taki pikowany "kocyk" w srodku z cieniutka ocieplinka.
Usuńpozdrawiam serdecznie
Cudowne kadry! :)
OdpowiedzUsuńmogłabym zamieszkać w tym różowym domku - jest idealny
OdpowiedzUsuń