poniedziałek, 19 lipca 2010

Lato w domu

Dzis o letnich dekoracjach, ktore byly zapowiadane w ostatnim poscie.
Lubie otaczac sie takimi sezonowymi drobiazgami, nastrajaja i wprowadzaja do domu akurat teraz nadmorski klimat.

Bawelniane muszle tildowe, wykroje znalazlam w ksiażce Tildas Sommerwelt.
No i musialam je uszyc.


W sypialni muszle znalazly swoje miejsce w wiklinowym koszu.
Te pod kloszem zbieralam nad morzem.

Tu lniane ryby, na napis i gwiazdki zrobilam szablon, malowane farbami.



Lampionik zakupiony za doslownie 1€, i oczywiscie przerobiony.






A na tarasowym stole sielsko.
Kupilam fajny wiklinowy koszyk na butelki, dodalam mu koronke.
Szyszka na nóżce to tez nowy zakup.
A w zielonej butelce cytrynowa nalewka, jest to pierwsza nalewka jaka zrobilam, przepis znalazlam u Joanny.



Przedstawiam tez tace, baardzo przydatna jesli wszystkie posilki spożywa sie na tarasie.


A to juz zakup na starociach, haftowane chusteczki, nie wiem jeszcze na co sie przydadza, ale ich uroda sprawila, ze je kupilam. Sprzedaje je pewna starsza kobieta z Polski i zawsze u niej dostane upominek, tym razem różowa byla prezentem.


Wiem, ze dzisiejszy post jest troche chaotyczny, ale musze sie jeszcze pochwalic kolejna przesylka ktora dotarla do mnie. Z Myszka zrobilysmy wymianke, te ruloniki to wydruki na tkaninie (wiadomo moja drukarka tego nie umie), piekna serweta i bryloczek idealny dla krawcowej, juz pelni swoja role i uwielbiam go.
Myszko wielkie dzieki!


Na koniec jeszcze pokaże nad czym pracuje, albo raczej mam zamiar, z tego ma coś powstac, jesli sie uda niedlugo zaprezentuje.


Pozdrawiam Was niezwykle cieplo.

53 komentarze:

  1. ..cuda, wianki :) kochana też kocham "klimaciarstwo" ..a szycia "zazdraszczam"..pozdrawiam znad morza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. klimat iście śródziemnomorski:) zapachniało mi Grecją... świetliście u Ciebie i jak zwykle inspirująco, kolejny raz Twoje wytwory igłą i nitką zwalają mnie z nóg...( tym razem obstawiam rybkę jako numer jeden:) Buziole.
    P.s. niespodzianki Dla Ciebie już prawie skompletowane:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię tu zaglądać, to miejsce ma swój sympatyczny klimat, nawet bardzo sympatyczny :) i oczka nacieszę i w duszy uśmiechnę - piękne to wszystko! Najlepszego Serduszko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle pięknie i jak zwykle masz Anetko pełne ręce roboty.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szyte ryby i muszle przecudne! Tacę taką to chciaaaałabym mieć - jest super:) Nowe nabytki bardzo udane- ciekawa jestem co powstanie z tych chusteczek, są takie delikatne i romantyczne. Sama też mam parę takich szmatek z ładnymi haftami i koronkami, co jakiś czas je przeglądam, cieszę oko i... odkładam, bo nie jestem w stanie ich pociąć i na coś przerobić;) Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, Anetko, ja sie ciesze, co stworzysz z tych rzeczy na ostatnim zdjeciu...moze beda to lodki? Najbardziej zachwycili mnie rybky lniane (moze dlatego, ze kiedys lowilam ryby). Muszelki cudne i koszyk na butelki pewnie sobie mowi: Fajnie mi sie tu mieszka:) No i moje ulubione "kwiatki" klosy pszenicy... kocham te zlote skarby, ozdobilasz je przepiekna koronka.
    Sciskam Cie mocno

    OdpowiedzUsuń
  7. muszle i ryby superowe
    piękne serwetki i prezenty wymiankowe

    OdpowiedzUsuń
  8. letnie klimaty w twoim wykonaniu bardzo piękne

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście u Ciebie klimat bardzo wakacyjny i morski:) świetne rzeczy tworzysz!jestem rybkami zachwycona!

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne dekoracje! Ja też lubię tak sezonowo "urozmaicać" sobie domowe dekoracje :)) Szczególnie do gustu przypadła mi taca, świetna jest! No i pewnie z tych kawałków drewna powstanie łódka, prawda? Czy nie trafiłam? ;)))
    Pozdrawiam serdecznie, u nas na całe szczęście nieco się ochłodziło, da się żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam muszle! To jeden z moich ulubionych motywow dekoracyjnych. Piekne aranzacje.
    Nie dziwie sie ze nie mogas sie oprzec tym pieknym, haftowanym chusteczkom... Sliczne sa!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przed Twoimi pracami igłą i nitką to ja klękam na kolanka ... masz kobieto talent nieziemski !!!
    Cudne są muszle i rybki w Twoim wykonaniu, kolorystyka świetna! Brawo !
    Wszystkie inne nabytki są super - nie ma jak polowanie na skarby :))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. no i jak zwykle mnie dobiłaś tymi pięknymi wytworami- zamiast pisać muszę się wziąć do roboty:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pieknosci stworzylas, szyjac i dekorujac...Co do drewienek, to jestem przekonana, ze stworzysz cos cudownego.
    Pozdrawiam
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne kompozycje...Ty zawsze potrafisz wyczarować taki niepowtarzalny nastrój....aż się rozmarzyłam :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysłowa z Ciebie Kobietka Anetko. Aranżacje, muszelkowo - ślimaczkowe rewelacyjne. Czuć w nich powiew morza.

    Dziękuję za namiary na szpuleczki, zakupiłam wszystkie, które wystawił Twój Brat. Będę zaglądać częsciej.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Urzekasz każdym kolejnym zdjęciem i aranżacją. Cudny wakacyjny klimat stworzyłaś w swoim domu.
    Zdobycze - rewelacja. I te wymiankowe i te upolowane - haftowane serwetki są przepiękne!
    Ciekawe co pięknego z nich wyczarujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj, jak pięknie u Ciebie! Prawdziwie wakacyjne klimaty :-) Muszle wspaniałe-świetny pomysł i pięknie "odszyte".A chusteczki....aaaach! :-) Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja

    OdpowiedzUsuń
  19. piękny wakacyjny klimat! cudne te rybeńki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko przecudne !!!
    Ale chusteczki... Za nie dałabym się pokrajać na malutkie kawałki i posolić, ba, nawet posypać chili :-)
    Ateno, tworzysz kapitalne rzeczy !
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  21. Atena jak zwykle zachwycają twoje dekoracje. Jesteś numerem jeden na mojej liście. Bardzo mnie inspirujesz. Domyślam się też co powstanie z drewienek ;)Czy to coś pływającego? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo mi się podoba...wszystko...uwielbiam do Ciebie zagladać i zachwycać się Twoimi dekoracjami:)Dziękuję za odwiedzinki na blogu:) Posyłam moc buziaków i pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  23. oj Ty pracowita kobieto :)
    bardzo fajne to wszystko :)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię tu przychodzić, bo zawsze czymś pięknym oczy nacieszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Powiało u Ciebie bryzą morską, klimat iście śródziemnomorski:), piękne rzeczy i cudnie ze sobą zestawione. Bardzo podobają mi się lniane ryby, czy mogłabym skopiować sobie:)???
    Pozdrawiam słonecznie:)!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne są takie letnie dekoracje :) Nie wiem co bardziej mi się podoba - wszystko takie piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. No to po kolei, zaczne od tego co mi sie najbardziej podoba: szyszka na nozce, kurcze, normalnie tez takiej szukam, a raczej dwoch, bo maja powedrowac na kominek (co to go jeszcze nie ma). Widzialam w sklepie duze, moga sluzyc jako wazony, bo sa puste i sciete z gory, ale byly bardzo kosztowne (za dwie musialabym zaplacic 100euro)
    Nie wiem jak mozna uszyc takie muszle, te wszystkie zakretasy, zakamarki, nie wiem naprawde jak Ty to robisz Aneta, sa piekne, ale mnie do gustu bardziej przypadly ryby z napisem :-)
    Taca cudo! I serwetki od starszej pani rowniez.
    A lampion piekny, ladniejszy od mojego (co to tez kosztowal 1euro), ale ja bym zostawila go takiego jakim byl, z pieknego drewna byl zrobiony. No ale pamietam, pisalas mi w komentarzu, ze swojego przemalujesz.
    Piekne kompozycje, letni stol zaprasza zeby za nim zasiasc. A co bedzie z tych ponawiercanych drewienek? Ja tez je zbieram, jak morze czy jezioro wyrzuci na brzeg i wrzucam do wielkiego szklanego wazonu. Widzialam gdzies oklejone nimi ramy lustra i wygladalo to pieknie.Koncze, bo sie rozpisalam :-)
    Sciskam Cie mocno Anetko, milego wieczoru
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  28. Anetko ozdoby marynistyczne wspaniałe !!!
    Materiałowe muszelki powalają na kolana !!!
    Lampionik po przemowlowaniu bardzo ładny !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  29. Przecudne te twoje Tildowe muszle!Ładna ramka z muszelką w środku( mam zamiar stworzyć podobną kompozycję,a ramka będzie z patyczków po lodach,również pomalowanych na biało).Ateno zjadło mi pół emaila do Ciebie.Miałam na myśli woreczek taki jak masz w sypialni z czarną koroną.to morski pasujący do tworzonych przez Ciebie łódeczek.Będą napewno cudne!Więcej takich okazji za przysłowiowe euro,naprawdę fajna latarnia po metamorfozie.Serwetki-chusteczki,powiało romantyczną nutką.Atenie-AB

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Atenko powakacyjnie.Żebyś chociaż raz pokazała coś brzydkiego, nieudanego... ;), a tu nie! Same piękności !!! Też bardzo lubię Twój blog. A czy mogę cichutko zapytać jak można nabyć takie piękne szpuleczki?

    OdpowiedzUsuń
  31. Wszytko przecudne,jednak najbardziej zachwyciły mnie rybki!Są urocze, no i oczywiscie tace-piekne po prostu!Pozdrawiam Cię pozostając w zachwycie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Super spaceruje sie po Twoim blogu jestem zachwycona te wszystkie wakacyjne drobiazgi ...masz smak i gust podziwiam i chyle czoło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Anetko Twoje letnie dekoracje są śliczne!!!
    Twoja pełna pomysłów wyobraźnia zawsze mnie zachwyca!!!
    Pozdrawiam wieczorowo i buziaki zasyła

    OdpowiedzUsuń
  34. Tildowym muszelkom tylko lokatorów brakuje, sądze, że jak ślimaczki wyniuchają te piękne domki - szybko zamienią swoje oryginalne na Twoje tildowe ;))
    Pachnie u Ciebie morzem, wiatrem, piaskiem ;) Pięknie!
    Tak romantycznie, wakacyjnie :))
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  35. I znów nacieszyłam oczy u Ciebie :), piękny letnio-wakacyjny klimat stworzyłaś!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. oj Ateno jak zawsze sielsko anielsko u Ciebie:)
    Przepiekne dekoracje stworzyłas:)Poprostu bajka!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cóż za wakacyjny klimat! I nawet nie trzeba opuszczać domu żeby się nim nacieszyć. Taca też mi się bardzo podoba i przemiana lampionika.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Janka, Annasza,Agnes, AnetaB-zgadlyscie!

    Ila- oczywiscie skopiuj,fajnie ze sie tak podobaja

    Basiu- ta szyszka kosztowala niecale 2euro, znalazlam swietny outled.

    OdpowiedzUsuń
  39. Iwona-szpulki mozna kupic na allegro- idavid, chociaz w najblizszym czasie nie bedzie ich, moze za 3 tyg.

    OdpowiedzUsuń
  40. Wszystko zachwyca.Swietny gust i co za talent,mozna tylko pozazdroscic...Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ale piekne ozdoby! Caly Twoj blog zachwyca!! Pozwole sobie dodac do ulubionych i czescie do Ciebie zagladac! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Wow, ileż się tu u Ciebie dzieje :) Muszle tildowe wyglądają super, ale najbardziej zazdroszczę lampionu :) fantastyczny, klimatyczny, po prostu cud-miód :)

    OdpowiedzUsuń
  43. dosłownie nie wiem od czego zacząć :) same śliczności pokazujesz! Bardzo fajnie wyszły te muszle i rybki. A lampionik i taca przepiękne. Cudne serweteczki :) p.s. czy to mają powstać łódki?

    OdpowiedzUsuń
  44. Ateno :)
    U Ciebie jak zwykle cudnie :)
    Nie wiem co wymieniać, żeby czegoś nie pominąć .
    Muszle Tildowe śliczne, rybki Twojego pomysłu również:)
    Taki lampionik tez bym chętnie przygarnęła :)
    A nalewkę cytrynową bardzo lubię, ale ona zdaje egzamin zimą - uodparnia i sprawdziłam to na sobie :))
    buziole :**

    OdpowiedzUsuń
  45. Witaj ! Tyle skarbów u Ciebie- a wszystko w jednym poście, muszę to sobie racjonalnie dawkować, bo klimat tworzysz niesamowity. Kocham elementy marynistyki i z radością je u Ciebie podziwiam. Te tildowe muszle ... ech czuję, że wiele kobiet zechce mieć podobne. bajecznie pięknie jest u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  46. tyle cudnych przedmiotów i dekoracji, że nie wiadomo na co patrzeć:) lampion dostał nowe, piękniejsze życie;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Pięknie u Ciebie. Nawet we własny czterech scianach można stworzyc sobie wakacyjny nastrój. Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo Ci dziękuję Atenko za informację o ślicznych szpuleczkach , będę polowała. Upalne pozdrowienia z Krakowa....

    OdpowiedzUsuń
  49. taaaak, kiedys dawno temu, a przeciez nie tak dawno tez zdobilam dom na kazda pore roku inaczej.Teraz juz nie, czasami zastanawiam sie czy powinnam na Wielkanoc i B.Narodzenie? Dla kogo? No dla mnie, ale czy warto? Robie to, w tym roku nawet sezon truskawkowy "uczcilam". Bardzo lubie te sezonowe dekoracje. Lubilam.

    OdpowiedzUsuń
  50. Ateno jak do ciebie wpadam zaskakujesz mnie za każdym razem swoimi pomysłami na dekoracje, muszle bajeczne.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  51. Jakie piekne rzeczy tworzysz Anetko! Podziwiam Cie jak robisz tak male rzeczy z taka precyzja!
    Wakacyjnie u Ciebie! Najbardziej podobaja mi sie Twoje rybki no i oczywiscie stempelkowe detale na nich!
    Pozdrawiam Cie rowniez wakacyjnie! Juz jestem ciekawa co TO bedzie!
    Dagmara

    OdpowiedzUsuń
  52. I ja się rozpływam w zachwycie nad wszystkim co pokazałaś:) i dalej twierdzę, że nie śpisz po nocach:):)

    OdpowiedzUsuń
  53. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń