Zaczne od pochwalenia sie jakie cudne miseczki przybyly do mnie od Dagi.
Jesli ktos ma na takie ochote to zapraszam do House of Ideas tam czekaja do wygrania.
Jak na razie u mnie sa dekoracja ale oczywiscie bede w nich serwowac letnie desery.
Sa naprawde niepowtarzalne.
W paczuszce znalazlam rowniez srebrny Teelicht.
Dziekuje Dagi!
Ja uszylam koszyczek na chleb, wedlug dokladnych instrukcji Dagi co do grafiki, koloru i wygladu.
***************************
LEN
Tkanina ktora uwielbiam, prosta, naturalna, zgrzebna, dajaca tyle mozliwosci.
Ostatnio duzo szylam wlasnie z lnu, ktory powoli sni mi sie po nocach;)
Oto co powstalo.
Obrusik na okragly stolik, laczony z biala bawelna.
na zdjeciu moj nowy nabytek-globus
Obrus byl wiekszy niz wymiar mojego stolika no ale zdjecia jakos udalo sie zrobic, tak samo jest z "sukiesiami" na krzesla, wymiar 50x50cm, moje krzesla troche utonely w nich.
Do srodka tych falbankowych pokrowcow nowa wlascicielka wlozy poduchy.
Do tego duzy okragly obrus.
Grazynko mam nadzieje ze wszystko idealnie pasuje no i cieszy :)
Pozdrawiam Cie przy okazji.
Komplet poduszka i woreczek, gora kremowa bawelna, dol len.
Tego wzorku dawno nie szylam, a bardzo go lubie, zwlaszcza grafike starych kart pocztowach, ktore czesto kryja niesamowite historie.
Na targach staroci rozgladam sie za pocztowkami, i jak cos z tylu jest pieknie wykaligrafowane, biore.
Bieznik, dosyc dlugi przez to tylko tak zdolalam go uchwycic :)
Moj tydzien dopiero dzis sie zaczal, wczoraj w de. bylo swieto.
Tak wiec zycze udanego nowego tygodnia!
Cudne dekoracje
OdpowiedzUsuńTak, len jest cudowny i daje wiele mozliwosci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak motyw starej pocztówki jest mi bliski sercu.
OdpowiedzUsuńZawsze zachwycam się starodawnym pismem tak różnorodnym ale za razem pięknym. Pamiętam moja Babcia właśnie tak cudnie pisała ale wtedy nie zwracałam na to uwagi... A teraz czy ktoś na to zwraca uwagę czy w ogóle wiemy jaki mamy charakter pisma hmmm i pomyśleć, że podobno poznać charakter człowieka można poznać po charakterze pisma a my teraz tak wszyscy jednakowo piszemy no mamy przynajmniej wybór czcionki! ;)
A do rzeczy to jak zwykle u Ciebie pięknie jak przystało na romantyczną Duszyczkę!
Buziak!
Kiedys pisalo sie tylko piorem i to mysle nadawalo tez piekny charakter pisma, zreszta byly nauki kaligrafii czyli starannego i estetycznego pisania.
UsuńKtora czesto ksztaltowala cierpliwosc i charakter.
Ilez ja bym dala aby moc nauczyc sie tak pieknej pisowni.
usciski
Piękne lniane ozdoby i dekoracje , miseczki takie delikatne .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
No ja sie wcale nie dziwie ze jestes zapracowana :D O rany jaka masa cudownosci!!! Miseczki od Dagi sa urocze a chleba wyszedl fantasttyczniew tej tonacji, maly obrusik z falbanka w sypialni jest slodziutki cala resza wspaniala jak zwykle. Ja sie wybyczylam przez to swietowanie a teraz wracam do rzeczywistosci :) sciskam :*
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!taka jesteś dokładna i precyzyjna-chyba nigdy nie wyjdę z zachwytu!
OdpowiedzUsuńbrawo za calosc Anetko, wszystko jest cudnej urody i perfekcyjnie wykonane. Obydwa obrusy bardzo mi sie podobaja, lubie polaczenie bawelny z lnem. Mam chrapke na miseczki od Dagi, more mi sie poszczesci w losowaniu.
OdpowiedzUsuńCala reszta rowniez piekna, dobrze wiesz sama, ze jestem Twoja fanka.
Sciskam
B.
cuda, po prostu:)) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńAnetko ale pięknosci potworzyłaś .Pięknie kochana .pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńA tu jak zawsze pięknie!!! Biało elegancko i te cudowne dodatki. Podziwiam ten wspaniały talent:)
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko piękne Atenko! Jesteś niezrównana! :)
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubię szyć z lnu. Ale generalnie len lnu nie jest równy-są bardzo duże różnice w jakości. Byc może to jest jego zaleta :-). Widać Tobie to nie przeszkadza i prace z lnem sa perfekcyjne, jakby mogło być inaczej??
OdpowiedzUsuńPrzepieknie omponujesz bawelne z lne, no i do tego te nadruki...rewelacja, perfekcjonizm w najmineijszych szczegolach...u mnie tez wczoraj bylo swieto, pozdrawam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAtenko i co ja mam powiedzieć o takiej porcji cudowności :) Fantastyczne to wszystko! A to połączeniu lnu i bawełny szczególnie przypadło mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agata
Len to cudowna tkanina a Ty jesteś niezrównana w jej wykorzystaniu. Połączenie lnu i starych grafik tworzy niesamowitą atmosferę przeszłych lat. Całość cudowna !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Uffffff..... ależ piękności, oczu nie mogę oderwać :)))) U mnie też len na tapecie :)))) ale mam jeszcze jedno przedsięwzięcie i też niedługo się pochwalę :)
OdpowiedzUsuńKochana za ten globus dałabym się pokroić jest cudny!!!!!!
Do miseczek u Dagi także wzdycham...
Ściskam Cię
A czy to przedsiewziecie to zaslony lniane?
Usuń:) Ja też cieszę się poduchą z pocztówką do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCuda szyjesz, powinnaś zająć się tym profesjonalnie!
Miło oczy nacieszyć takimi widokami, dzięki Ci za to ;-).
OdpowiedzUsuńPrześliczne dekoracje...bieżnik, poduchy,koszyk wszystko wręcz cudowne!!! perfekcyjnie wykonane!!! miseczki od Dagi fantastycznie, pędze zapisywać się na candy;)) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMiseczki bardzo ładne,ale Twoje prace cudne.Zdolniacha z Ciebie!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCo chwilę nowe wzory, nowe techniki. A wszystko takie piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Anetko, mało nie spadłam z fotela, znów CUDA! Sama nie wiem co podoba mi się najbardziej, oczy są rozbiegane, buzia rozdziawiona - jak małe dziecko przed sklepową witryną cukierni:) Absolutnym hitem jest dla mnie koszyczek na chleb:)
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę
Ana
ATENKO...TA PODUCHA...I TE MOTYWY POST-CARD...CUDA:)))))JESTES DLA MNIE CIĄGŁĄ INSPIRACJĄ:)))
OdpowiedzUsuńAnetka wszystko cudne:)a w tych miseczkach możesz robić szarlotkę z mojego przepisu???:))))
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te podusie z motywem pocztówki -piękne są:)No i ten komplecik bawełniano-lniany bomba...ja sama myślę, żeby tą torebeczkę, co Marcysia ma od Ciebie po komunii powiesić gdzieś w formie ozdoby..jest cudna:)
PS Dokładnie 53 min;))))
hihi, dlugo nie, ale wiesz jakby czas pozwolil byloby dluzej ;)
UsuńNiestety Monia te miseczki nie nadaja sie do zapiekania.
buzka
Droga Anetko, juz dlugo mnie tutaj nie bylo, ale teraz przeczytalam z filizanka kawki w rece wszystkie wczesniejsze posty i musze napisac, ze jestem pod wrazeniem. Ile ty zdazysz uszyc przepieknych rzeczy w krotkim czasie... koszyczek dla Dagi bombowy, rowniez obrus i bieznik, poducha i woreczek. Miski mi sie bardzo podobaja, zapisalam sie na candy.
OdpowiedzUsuńFantastyczne cuda tworzysz!
Buziaki
Piękne rzeczy wychodzą spod Twoich rączek, tylko podziwiać. Obrus biały z lnianą falbanką urzekł mnie strasznie. Poszewki na poduszki jak zwykle zjawiskowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle nie moge się zdecydować, co najbardziej mi sie podoba:) Ale dzisiaj chyba jednak komplet poduszka + woreczek- cudne są
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
M.
Cudne rzeczy poczyniłaś kochana. Moje serce skradła poduszka na zdjęciu z woreczkiem. Boskie!!! :**
OdpowiedzUsuńWszystko takie piękne, eleganckie oczu oderwać nie mogę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Atenko, jak zwykle jestem pod wielkim wrażeniem oglądając Twoje prace.
OdpowiedzUsuńWszystko uszyłaś perfekcyjnie i ze smakiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Wielka klasa za Twoją precyzję;) A Miseczki są cudne i takie eleganckie;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
cuda cudeńka...
OdpowiedzUsuńwciąż podziwiam z otwartą buzią każdy Twój choćby najmniejszy wytworek...
Serdeczności ślę i bardzo dziękuję za miłe komentarze pod moimi postami:)
oj tak miseczki są rewelacyjne... a moje serce skradły poduchy pocztówkowe...są boskie... pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńw każdym szyjątku widać wielką dokładność i precyzję - mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńpoduszki z listami super :)
pomysł na ozdobne taśmy z posta poniżej - rewelacyjny :)
ściskam
Kasia
w odp. na pytanie po prawej stronie na zdjeciu to rözowe to piwonie.mam ich w sumie 5 krzaköw w rözu i oczywiscie bieli.
OdpowiedzUsuńWracajac do Twoich prac.....Czy Ty spisz czasami???
No bo przeciez w domu trzeba wszystko posprzatac ugotowac,popomywac ,wyprac wyprasowac, pöjsc do pracy....przynajmniej u mnie...
A Tydo tego wszystkiego masz jeszcze czas na TYLE rzeczy do zrobienia....
Dostaje kompleksöw jak widze jaka pracowita jestes.....
Ale milo do Ciebie wpasc i zobaczyc Twoje pomysly.Kwiaty we wazonie to hortensje?-przepiekne!!!!!
:)
Wytwory rewelacja widać w nich kunszt doskonałości i precyzji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karola
OMG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDech w piersi zapiera...piękne prace!
OdpowiedzUsuńCudne prace:))
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńCudowne te Twoje poduchy na krzesła. Może i mnie kolejne uda się uszyć równie piękne.
Cała reszta szczególnie dwukolorowy obrus to mistrzostwo świata. Ale w Twoim przypadku to normalka!
Podziwiam i gratuluję talentu.
Buziaki
cudowne rzeczy, te obrusiki wspaniałe, a globus rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńIle razy oglądam Twoje prace zawsze nie moge wyjść z podziwu,
OdpowiedzUsuńże mozna byc tak precyzyjnym, dokładnym!Piekne!
Ten globus..ach!! wzdycham do niego wciaz..twoje krawieckie umiejetnosci oceniam bardzo wysoko..tworzysz pieknie i na dodatek w kolorach, ktore musza sie podobac.Te miseczki sa superanckie a wykorzystanie napisow ze starych pocztowek to czysta rewelacja..tez chcialabym umiec taki transfer robic tylko kto mi pomoze?Pozdrawiam Cie milo :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja chociaż w 1/3 nie potrafię tak szyć:( cóż mi, więc pozostało patrzeć, wzdychać i podziwiać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZacznę od początku, mam wielką ochotę na te miseczki-są prześliczne,
OdpowiedzUsuńale Twój prezent dla Dagi w niczym nie ustępuje im urodą, jest cudny i bardzo oryginalny.
Co do Twojego nowego nabytku, parsknęłam śmiechem jak go zobaczyłam, poluję na niego już od dłuższego czasu (wiem gdzie jest droższy, ale szukam tańszej wersji), a dziś kupiłam podobny model w mniejszym wydaniu, czy to telepatia?
Obrusy, bieżnik poduszki, woreczek- jesteś mistrzynią w ich tworzeniu, wszystko dopieszczone do najmniejszego szczegółu-CUDNIE!
pozdrawiam
Mimowolne Zauroczenia
Ojej tyle pięknych rzeczy że nie wiem od czego zacząć;) poduchy pocztówkowe mega moze skuszę się w końcu bo za chwilę wybuchnę... ;) obrusiki super a koszyczek mmmmm na pewno spodoba się nowej właścicielce:) a po miseczki ustawiłam się juz w kolejce,mam słabość do nich;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIle cudowności!!! poduszki są boskie :) Zaintrygowała mnie pudełko na pierwszym zdjęciu... zdradzisz co to takiego?? :)
OdpowiedzUsuńAgafio to owalne pudelko ktore dostalam od Bree, tu sa namiary, mozesz zamowic podobne http://breevintage-cottage.blogspot.de/
UsuńU mnie na stoliku także króluje kalina. Śliczne kwiaty. A poza tym....dopadła mnie depesja- nie idę do pracy, bo mam ochotę szyć- poduchy, serwetki, koszyczek- "pozazraszczałam"- wszystko zrobiłaś w wielkim stylu- pięknie i delikatnie. Chyba się skuszę i także zamówię u Dagi jakieś cudeńka.
OdpowiedzUsuńAteno- transfer robisz papierem transferowym, czy jakimś płyne,.Ja używam Citrasolv, ale mam papier z którego jeszcze nie korzystałam. Chcę spróbować. Pozdrawiam , całuski.
I znów same wspaniałości! :) Jesteś pracowita jak mróweczka, nie dajesz maszynie odpocząć :) Pocztówkowe poduszki zauroczyły mnie szczególnie, bo szalenie podobają mi się takie epistolograficzne skarby :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Równiez podobają mi się carte postale poduszki, ten motyw mi się nigdy nie znudzi:)sliczne miseczki:)jestem pewna ,że uświetnią twoje desery:)poza tym zachwycil mnie bukiet z pierwszego zdjęcia,coś pięknego.Anetko, mam pytanie techniczne odnośnie srebrnego swiecznika.Czy chodzi ci o srebrny kolor czy o fakt,ze sa wykonane ze srebra?Pytam, bo ostatnio kupilam wazon z identycznym wzorem(oczywiscie troche wiekszy)i zastanawiam sie czy jest ze srebra czy nie. Ponieważ moj wazon i Twoj świecznik wygladaja jak elementy z tej samej kolekcji bylabym skłonna twierdzic,ze moga byc wykonane z tego samego metalu.Bardzo prosze daj znać czy wiadomo Ci coś na temat tworzywa:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAgatko to srebrny kolor. Dostalam go od Dagi wiec moze ona bedzie wiecej na temat wiedziec. A pokazywalas juz ten wazon? Bo chetnie bym go zobaczyla.
UsuńTen len jest niesamowity! A krzeslo w sukieneczce cudnie wyglada. Nawet jak patrze na zdjecia koszyczka i zawieszki u Ciebie to robi mi sie znow cieplo na serduchu.. Nawet nie wiesz ile sprawilas mi tym radosci! Dziekuje jeszcze raz! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dagi
piękny bez, deser w miseczkach będzie smakował wyśmienicie no i te wszystkie cuda spod Twojej igły - WOW!
OdpowiedzUsuńBrak słów. Poprostu cudowności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
http://kangoashja.blogspot.com/2012/05/moje-pierwsze-candy-imieninowe.html
Anetko droga ,że wszystko piękne to Ty dobrze wiesz :)precyzja wykonania zawsze mnie zachwyca:)otaczasz się pięknymi przedmiotami:)))a miseczki od Dagi po prostu cudne:)))))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńale pioeknosci naszylas
OdpowiedzUsuńdzieki za podzielenie sie pomyslem z pocztowkami, pewnie nie raz wykorzystam
Jak zwykle same cudności !!! Kurcze, tak przypatruję się Twojej podusi i woreczkowi, wiesz, że odgapiłam to od Ciebie i uszyłam, ale mój transfer za nic nie chce wyjść tak ostry, tak dokładny :-(
OdpowiedzUsuńPiękne prace, koszyczek na chleb mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudne lniane twory Atenko ,moje 100%!!Ech....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ceplutko!!kaja
piękne te Twoje lniane prace ! najbardziej ujął mnie za serce obrus na okrągły stół, przepiękny ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńKochana, normalnie jesteś moim Guru, jeśli chodzi o precyzyjne i dokładne szycie :-) Przepiękny ten koszyczek dla Dagi! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie jest tak pięknie,ze z niecierpliwoscią czekam na kazdy kolejny post...Podziwiam i zachwycam się tym co tworzysz:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Na zdjęciu poduszka z woreczkiem to transfer? Bo jakis taki bardzo dokładny i wyrazisty?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak to transfer, mam chyba w nich wprawe;)
UsuńPrzepiękne rzeczy, twój blog zawsze wpędza mnie w kompleksy ale warto nacieszyć oczy. Zapraszam na mój blog, czeka zaproszenie do zabawy. Pozdrawiam serdecznie Kachna.
OdpowiedzUsuńJak kazdy wpis u Ciebie rowniez i ten to wpaniala uczta dla oczu i ducha!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje. Wszystko wykonane z wielką starannością. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i prace.Obrusik na okrągły stół z białym lnem cudowny.
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka z Dagi obdarowałyście siebie pięknymi rzeczami.
Ateno jak zwykle same wspaniałośći pokazujesz ,a lniane wytwory są niesamowite, nie lubie sie powtarzac ale te z nadrukiem sa cudowne jak zwykle,poduszki woreczki, bardzo podobał mi sie lniany obrus i pokrowce na poduszki ah pomarzyć ,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńeh kocham Twoje szycie!! jest cudowne!! eleganckie, delikatne, kobiece, eteryczne (len jest eteryczny? wygląda na to że tak hihi)...
OdpowiedzUsuńDo tych miseczek pasuje super. Poducha w połączeniu z obrusem- CUDO!!!
zafascynowana jestem twoim szyciem...wszystko jest urocze, obrusik świetnie wygląda a ta falbanką!Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle mnóstwo przepięknych skarbów....ach...
OdpowiedzUsuńFajne są wymianki można się obdarował cudownymi rzeczami ..Wasza widzę była tez udana ..
OdpowiedzUsuńJak ty potrafisz pienie szyć , wszystko takie dopracowane , każdy szczegół .Że chce się wciąż oglądać i oglądać ...
Witaj Anetko!
OdpowiedzUsuńOj, widzę nie próżnujesz??!
Zgadzam się z przedmówczynią, że trochę w kompleksy nas wpędzasz :))) jesteś chyba Najzdolniejszą Istotą Pod Słońcem!
Twoje prace są takie doskonałe i precyzyjne! no i jakie pomysłowe...ach, dostałaś talentu za pięciu! :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
przepiękne prace ...
OdpowiedzUsuńJejku znowu takie piekne rzeczy potworzylas Anetko ale te dla Dagi sa cooolowe!!! strasznie lubie ten styl:-))) Miseczki marzenie, moze wygram w jej Candy a jak nie to sobie u niej bede musiala kupic:-) Sliczen foty, sciskam!
OdpowiedzUsuńmiseczki i ten tealight cudne są, takie delikatne i subtelne. Twoje szyciowe dzieła jak zawsze są przepiękne, obrus bardzo ale to bardzo mi siępodoba i od dawna już jestem zakochana w Twoich poduszkach dwukolorowych. Sąwspaniałe, Ty po prostu tworzysz dzieła sztuki!!!
OdpowiedzUsuńCudności tutaj prezentujesz.miseczki są wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i przy okazji zapraszam do mnie na jutowe candy!
Wszystko cudne jak zwykle, choć dzisiaj cały dzień jestem zafascynowana obrusem :-))- oglądam go już któryś raz. Świetny !!!
OdpowiedzUsuńWysyp cudowności, miseczki subtelne i eleganckie, a podusie dwukolorowe urzekają mnie. Perfekcyjna jakość dopieszczona co do szczególiku-jak wszystko u Ciebie. Podziwiam tworki z Twojego Talentu :))))) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy tworzysz :) Masz ogromny talent! Zostaję u Ciebie już na stałe i będę cieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle podziwiam...nawet nie znajduje odpowiednich słów, aby wyrazić zachwyt nad Twoimi pracami. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńO tak, kaqligrafia mojej Babci, ech... ale przypominam sobie,ze w szkole mieliśmy na pracy- technice zeszyt do kaligrafii. Szkoda,ze dziś zrezygnowano nawet z plastyki, o zajęciach technicznych nie wspomnę. Z przyjemnością jednak oglądam Twoje prace,które przenoszą mnie do klimatycznego świata;))
OdpowiedzUsuńabsolutnie wszystko ślicznościowe ...
OdpowiedzUsuńz przyjemnością do Ciebie zaglądam :)
pozdrawiam serdecznie
Dawno mnie tu nie było...więc przyglądam się Twoim pracom, podziwiam i nie wiem na czym oko zawiesić ;-) wszystko jak zawsze stylowe i eleganckie - takie jak u Ciebie lubię. Podobają mi się pomysły z Twojego kursiku, z tasiemkami, serwetkami do tortów i sznurkami - muszę koniecznie wypróbować! A w zdjęciach kwiatów z Lisse się zakochałam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Atenko
Atenko! Same cudeńka, jestem pod wrażeniem miseczek...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękne prace i cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
Ale pięknośći ! co zdjęcie , to wzdycham z zauroczeniem ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
Maedlein ♥
Jakie cuda, jak ja ci zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie, uwielbiam te klimaty :)
Zapraszam do mnnei
O matko. Za komplet z poduszką dałabym się pociąć!!
OdpowiedzUsuńKoszyczek na chleb jest piekny, a ta podusia z woreczkiem - cuda:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie, milej soboty:))
Niedługo będę musiała zajrzeć do słownika synonimów, żeby wyrazić mój podziw dla Twoich prac. Bo przecież nie mogę pisać w kółko pięknie , cudownie , ślicznie.;-). Miseczki od Dagi są do pozazdroszczenia. Szkoda jedynie że jak na razie dostępne sa jedynie w dość małym rozmiarze. Mi marzyłaby się taka o średnicy tak ok 20 cm.Buziaczki.
OdpowiedzUsuńAnetko, miseczki od Dagi są piękne:-) a ja dziś zajadam deser truskawkowy w tych od Ciebie:-)) Dziękuję raz jeszcze! a szycie...no co tu pisać, idealna precyzja, cudo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Wszystkie Twoje prace to kopalnia inspiracji - poduchy z listami - cudne.
OdpowiedzUsuńPięknie, świeżo i biało u Ciebie :) Z przyjemnością tu bywam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
witaj Atenko, jak zawsze u Ciebie pięknie i klimatycznie, te kwiaty, podusie, obrusik.... a miseczki niepowtarzalne!!! buzaiki ;-)
OdpowiedzUsuńkoszyczek już widziałam u Dagi, rewelacja.
OdpowiedzUsuńa i te kremow0-szare podusie super.
Atenko,
OdpowiedzUsuńmiseczki faktycznie cudne, ja w candy nawet nie startuję bo nigdy nic nie wygrałam i chyba tak zostanie, więc po jakimś czasie dałam sobie spokój. Na mnie robią największe wrażenie te poszewki biało szare - uważam je za cudo :)
pozdrawiam ciepło - Ania
NO ŁADNIE ŁADNIE:) TO JEST 106 KOMENTARZ DO POSTA , CZYLI JESTEM BARDZO SPÓŹNIONYM WYRAZICIELEM ZACHWYTU:)
OdpowiedzUsuń