piątek, 16 marca 2012

Bibliothèque

Witajcie w ten piekny poczatek weekendu.
Czyz piatki nie sa fantastyczne zwlaszcza te sloneczne?
 U mnie zapowiada sie naprawde wiosenny weekend, mam nadzieje ze i u was tez.

Tak jak obiecalam ostatnio nieduza narozna witryna zwana przeze mnie szumnie biblioteka jest!
Ciesze sie z niej jak dziecko, nareszcie ksiazki znalazly godne miejsce i nowe ubranka, hihi.
Tylko szkoda ze nie ma wiecej miejsca, gdzie ja bede ukladac kolejne ksiazki, no nic cos sie wymysli.
Wiekszy mebel w to miejsce i tak by sie nie zmiescil.




Pomalowana bialym Duluxem, i przetarta prawie na kazdym rancie.
Bez przetarc wygladala nijako, dopiero one nadaly charakteru.
W srodku napis jak zwykle ta sama metoda, wydruk na cieniutkim papierze.


Ksiazki oblozylam w kremowy papier ale i  len sie tu przydal.



Oto zdjecie przed.
A skad sie u nas wziela, otoz kochana  Bree (dzieki raz jeszcze) podeslala mi swietne male ogloszenia na ebay, od razu z odnosnikiem do witrynek. Ta byla jedna z pierwszych ktore mi sie spodobaly, telefon do wlascicielki i na drugi dzien juz gnalismy po nia.





A skoro bylo o ksiazkach, pokaze jakie zakladki otrzymalam od Artimeno
Stworzone technika pergamano.


******************
Ostatnio jestem tak zapracowana ze kazda wolna chwilke bardzo celebruje.


W kwiaciarni po raz pierwszy spotkalam sie z przebisniegami, mowie wam szly jak cieple buleczki, prawie kazdy mial je w koszyku, skusialam sie i ja.






Zycze wszystkim cieplego i wspanialego weekendu!
Atena

159 komentarzy:

  1. ale piękna witrynka !!! Atenko to miejsce specjalnie dla niej !!! a w bieli wygląda zjawiskowo :)) i wreszcie doczekałam się ciutkę więcej Twojego mieszkanka !!! zakładki zdobione tą techniką widzę po raz pierwszy ale cudne są więc mam nadzieję ze nie ostatni ;0) pozdrawiam cieplutko ..

    OdpowiedzUsuń
  2. cudnie, a witrynka przesliczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Witrynka świetna. Taka angielska :)

    Piękne zdjęcia.

    Pozdrawiam wiosennie.

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Witryna pięknie wygląda w bieli, a ubrankami na książki jestem zachwycona! najchętniej bym oglądała każdą z osobna :) świetne są!!!
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  5. Witrynka w bieli wygląda o wiele ciekawiej.I zdjęcia piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna witryna, a i pomysł na obłożenie książek świetny; wszystko wygląda razem - ach!! pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale podałaś nam ucztę dla oczu...piekna biblioteka:))).napatzrec się nie mogę:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie Ci wyszła Atenko, jestem pod wrażeniem :) oj namachałaś się pędzlem, namachałaś ;)
    chyle czoła przed oprawkami ksiązek, wyglądają rewelacyjnie!
    miłego weekendu!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej! Dobrze wiedzieć gdzie szukać takich rzeczy, ja właśnie poszukuję niedużej witryny a o ebay nie pomyślałam. Taka pospolita była, ale po pomalowaniu wygląda tak jakoś... po królewsku, kompletnie inaczej, po prostu super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pieknie, pięknie, pięknie!
    No ja się nie dziwię, ze Ty zarobiona ;) szycie, malowanie mebli itp...
    Buziaki - pięknego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  11. No kochana, to wiecej niz sie spodziewalam :) Jest piekna!i ksiazki dodaja jej charakteru! Niesamowicie wygladaja oblozone. Nie moge sie napatrzec :) Przebisniegi w kwiaciarni? hmm przyznam sie ze nie rozgladalam sie, ale jak sa u Ciebie to pewnie i u mnie :) Piekne migawki, sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem zachwycona!!! Po prostu coś wspaniałego:) Taka biała, elegancka, delikatna, i te napisy... Oj, już zazdroszczę....
    U mnie dzisiaj podobny post - kredensowy. Zastanowiło mnie teraz, czym się różni kredens od witryny, hmm?
    Zapraszam Cię do siebie i pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekna !!!! Twój blog tak inspiruje że mam ochotę powynosić wszystko z domu, zabrać się za malowanie i zacząć wszystko od nowa :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Anetko! Nie uwierzysz, ale pare dni temu kupilam podobna witryne:) Mam z nia plany i decyduje jeszcze, ale teraz oniemialam! W bieli jest cudowna! I te ksiazki w ubrankach dodaja jej charakter. Superkowo wyglada!
    Przebisniegi... to brzmi w naszym jezyku tak smiesznie:) Ale piekne sa, u nas w ogrodku ciesze sie nimi co rok.
    Ale zachwycili mnie tez te boskie jajka... (wiecej na e-mail wyszle:)
    Milego weekendu, kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Obłędna witrynka :)
    Ja mam troszkę wieększą stoi rozkręcona i czekana lepsze czasy.
    Malowanie i takie tam...
    Może Ci ą podeślę do odnowy???
    Wczoraj skończyłam krochmalenie prac dla Ciebie.
    Troszkę trwało ale nie warto było gotowąć krochmalu dla małej ilości prac.
    Całuski Lacrima
    ps zdjęcia są obłęde!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Anetko codziennie zagladam i szukam czy cos napisałas. I dzisiaj jestes... jak Pani Wiosna :)) Wszystkiego dobrego na ten weekend - witrynka piekna :)) Pozdrawiam. Dorota

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym już mieć tak pięknie w domu jak jest u Ciebie:) do tego daleko wiec pozostaje mi wzdychanie;) witrynka piekna, kto by pomyslal ze biała farba może dokonać takiej przemiany:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witryna powalająca, nowe "ubranka" dla książek coś wspaniałego, podziwiam szczerze.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rewelacja ! Witryna cudo. I reszta też.
    Pozdrawiam weekendowo

    OdpowiedzUsuń
  20. WOW
    your corner cabinet got so great with a little paint
    And I love wath you did with the books
    Hugs, Tine
    Norway

    OdpowiedzUsuń
  21. Po raz kolejny pisze to samo ale nie mozna inaczej...
    cudownosci
    cudownosci
    cudownosci
    Stworzyłaś wokół Siebie świat tak piękny,
    że aż dech zapiera.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. witrynka cudo :)
    ubranka dla książek fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. RE_WE_LA_CJA!!! Atenko, Twój talent powala mnie na kolana! Wirtyna jest cudna, ale te książki - szok! Podziwiam Twój zapał no i talent oczywiście ;) Pozdrawiam cieplutko (na Pomorzu prawdziwa wiosna dzisiaj :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudna Twoja bibliotekowa witrynka Atenko!!!

    A do ciężkiej pracy się ostro przyczyniałam...wybacz!!!:):)

    Ale w weekand odpuść totalnie,w poniedziałek znów jest roboczy dzień!!
    Chłoń pierwsze ciepełko...ono najbardziej cieszy!!

    Scsikam !!

    OdpowiedzUsuń
  25. perfekcyjnie pomalowana biblioteczka? A czym ja malowalas Anetko, walkiem czy moze pedzlem? Ja niedlugo bede tez malowac na bialo pewien mebelek i chcialabym wiedziec, ale moze w stosownej chwili skrobne maila, bo na pewno bede miala jeszcze jakies dodatkowe pytania. Bardzo mi sie podoba tez ta biel ksiazek, ja raczej jestem przeciwniczka obkladania (te lniane okladki wygladaja jak od rasowego intoligatora!),ale w tym wypadku w tej nieduzej przestrzeni wygladaja idealnie!
    zerkne jeszcze raz na fotki i zmykam, milego weekendu!
    B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu wieksze plaskie powierzchnie malowalam walkiem, ale juz przy tych wglebieniach nie dawal rady wiec pedzlem machnelam.
      Jak cos to na maila pytaj:)

      Usuń
  26. przepięknie u Ciebie !!!!! kurcze, biało jak w niebie, przejmująco wręcz i z wrażenia wezmę się chyba za porządki ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  27. Anetko ale zes pracy w nia wsadzila!!! ale jest piekna i dopieszczona jak wszystko u Ciebie, PERFEKCJA a oblozone ksiazki podziwiam i podziwiam i podziwiam!!!!!!!
    Sliczne fotki! Pozdrawiam cieplusio

    Syl

    P.S. A Dori jest niezastapiona!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Syl idealnie to napisalas nasza Dori jest NIEZASTAPIONA:)zgadzam sie w 100%

      Usuń
  28. Biblioteka jest piękna! Chyba dużo czasu spędziłaś by ją tak przemienić!. Mam do Ciebie parę pytań ale nie chciałabym zanudzać wszystkich, więc napiszę maila. Byłabym bardzo wdzięczna za kilka wskazówek:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam Cię Atenko (chyba pierwszy raz coś piszę), nie mogłam się powstrzymać przed zachwytem nad witrynką! Pięknie Ci wyszła! A z książkami to już w ogóle...napracowałaś się na pewno, ale efekty niesamowite! Zakładeczki też urocze, jeszcze z taką techniką się nie spotkałam.
    Pięknie u Ciebie i piękne zdjęcia :) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. świetna wyszła ta witrynka! tak się zastanawiam.... pewnie ja bym ją zostawiła taką jaka była, ale podoba mi się też po pomalowaniu, no, i gdybyś jej nie potraktowała białą farbą to trochę by słabo pasowała do klimatu Twojego domku ;) w sumie wyszedł super zagospodarowany (taki mały, a jednak!) kącik :) gratuluję!
    pozdrawiam i nieśmiało zapraszam do siebie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Sztuką jest zobaczyć w niezbyt ładnej,ciężkiej, topornej na pierwszy rzut oka, witrynie efekt "po" malowaniu :) Pięknie to wymyśliłaś! W ogóle filiżanka do kawy mi się podoba i wszystko u Ciebie jest gustowne, u Ciebie Twoje mieszkanie samo zaprasza do wypoczynku :) A co do kolejnych półkach to może sprawdzą się te "niewidzialne" - http://www.studioindygo.pl/images/_okladki/pozostale/na%20sciane/Conceal-shelf_600.jpg - co myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coz za fantastyczny pomysl, dzieki za linka, podoba mi sie to:)
      pozdrawiam

      Usuń
  32. W Twojej wersji witrynko-biblioteczka wygląda SUPER!Podziwiam piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pieknie. A najpierw przetarłas papierem, czy od razu duluxem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Haniu najpierw byla oczywiscie zmatowana, maz potraktowal ja papierem 400.

      Usuń
  34. Sliczna witrynka,wogole wszystko boskie! Na pomysl z ubraniem ksiazek mialam podobny tyle ze w ladny papier ,ale jak zobaczylam napisy i wzory,wow,to jest to co ja tez miec musze,blagam niech mi ktos podpowie,jak sie nazuwaja i skad je wziac? Moze jakas dobra dusza podpowie jak przeniesc taki napis na papier i material?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisy na papierze poprostu wydrukowalam w drukarce, a na tkanine przenioslam za pomoca papieru transferowego.
      A wzorki grafik znajdziesz na tej stronie http://graphicsfairy.blogspot.com/

      Usuń
    2. Bardzzzzzzzzzzo dziekuje Ateno! Prawdziwa z Ciebie Boginni:) Nie spodziewalam sie odpowiedzi od samej gospodyni,tym bardziej jest mi milo!Mam juz wiec lekture na weekand i plany a moze jak cos wykonam osmiele sie pochwalic? Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Ateno, a podpowiedz proszę jak wyliczyłaś w którym miejscu na się wydrukować napis na grzbiet książki? Nie wiem jak to sobie zorganizować. Książki mają różne formaty, różnej grobści grzbiety. Naprawdę nie wiem jak to zrobić a chciałabym uzyskać podobny efekt jak u Ciebie.

      Usuń
  35. Świetna witrynka i jak zwykle kawał dobrej roboty z Twojej strony!Pięknie oprawione książki będą miały naprawdę godne miejsce...i jeszcze te zdjęcia,gołym okiem widać,że jesteś wszechstronnie uzdolniona:)!
    Również życzę pięknego weekendu!
    m.kuternowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Przeliczna biblioteczka:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  37. Och..mam taka sama..sliczna ta Twoja..moje meble sa wszystkie w takim wlasnie kolorze i maz dostalby zawalu gdybym przerobila cos na bialo..ksiazki odgapie bo wygladaja tak swiezutko z tymi okladkami,jajeczkiem z likierem chetnie sie poczestuje, urzekly mnie rowniez te zakladki..pozdrawiam milo:)

    OdpowiedzUsuń
  38. przepiękna biblioteczka :)
    teraz wygląda o niebo lepiej niż w brązie - szkoda, że mój mąż nie daje się przekonać co do przerobienia naszych dwóch brązowideł, ale nieustannie nad nim pracuję ;)
    książki w okładkach pięknie wyglądają - szczerze powiedziawszy mnie by się nie chciało z tym bawić
    przebiśniegi dziś widziałam, ale na działkach, w sklepach nie
    pozdrawiam cieplutko
    Kasia

    ps- nawet grzejnik przy niej się "gubi", bo na fotce, gdy była jeszcze brązowa, baaardzo się rzucał w oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękna metamorfoza,,,wiem ile pracy kosztuje taki mebel.
    Warto ,jest piękna.
    Piękne zdjęcia i tak wiosennie u ciebie

    OdpowiedzUsuń
  40. Anetko cuuuudo te książki wyglądają bajecznie w tych ubrańkach jesteś niesamowita !!!!!!!Przebiśniegi też chodzą mi po głowie ale klapa niema !!!!Zdjęcia super wiosenne tak ,tak idzie wiosna .buziaki zasyłam oczywiście wiosenne .

    OdpowiedzUsuń
  41. Pięknie oprawiłaś książki , może kiedyś zrobię coś podobnego ze swoimi ale zastanawiam się czy wytrwałości i zapału mi wystarczy , bo na pewno włożyłaś w to wiele pracy . Ale jak tak patrze i podziwiam to coraz bardziej chcę takie mieć . W tej cudownej witrynie wyglądają zachwycającą !
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  42. powaliłaś mnie na kolana, często mam w swoim sklepiku takie mebelki a Ty mi pokazałaś jakie cudeńka można z nich zrobić DZIĘKUJĘ

    OdpowiedzUsuń
  43. witrynka przepiękna! ale to książki, a raczej ich okładki mnie maksymalnie urzekły! całość jest POWALAJĄCA!!!

    OdpowiedzUsuń
  44. szukałam pomysłu na książki i piękne te Twoje, tylko że ja mam wiele więcej więc poczeka to chwilę :)

    Pozdrawiam i miłego weekendu.

    Jaka to czcionka?

    OdpowiedzUsuń
  45. fantastyczna witrynka,książki prezentują się niezwykle elegancko w nowych ubrankach :]
    udanego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  46. piękna ta witrynka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Urzekła mnie ta witryna... jest piękna i idealna. A wisienką na tym torcie są książki - świetny pomysł na obłożenie ich w ten sposób:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Witaj, piekna witrynka, cudnie ja odnowilas i pieknie wpasowala sie w Twoje wnetrza...no i ksiazki jak pieknie oblozylas, dziekuje ze w tej bieganinie domnie zajrzlas, zapraszm jeszcze raz bo wlasnie oglosilam Candy i mam cos co Drewniana Szpulka lubi, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ateno, jak zwykle zachwycasz swoimi zdjęciami:))) Dobrych dni Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie mogę tego oglądać, bo skręca mnie z zazdrości :) Pięknie, jestem zachwycona i podziwiam, kreatywność i konsekwencję. Chciałabym mieć podobną na nasze alkoholowe zbiory, no może trochę większą, jest ich już sporo, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  51. Atenko, biblioteczka yszła zachwycająca, ale wypełniłaś ją w tak przepiękny sposób, że nie moge wyjść z zachwytu. Przyznam Ci sie, że też miałam w planach ubranka dla książek, ale jakoś mi pomysłu na realizację zabrakło :D Może kiedyś zechcesz się podzielić i pokażesz krok po kroku jak to zrobić?
    Pozostająca w nieustannym zachwycie-Mimowolnie Zauroczona :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Atenko , wspaniała biblioteczka i wspaniałe zdjęcia!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  53. Biblioteczka zachwycająca!
    Ale tak naprawdę to ubranka książek powaliły mnie na kolana;-)
    Za przebiśniegami też przepadam. Fajnie, że udało Ci się je kupić.

    U nas raczej rzadko są w sprzedaży, ale za to pod domem kwitną jak oszalałe;-)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  54. Piekna praca, Kochana!

    Cudo!

    Pozdrawiam

    Hania

    OdpowiedzUsuń
  55. Fantastyczna BIBLIOTEKA, przemalowana profesjonalnie. Wygląda bosko. A tymi oprawionym książkami to mnie powaliłaś :) Nie lubię półek zastawionych kolorowymi książkami. Twój patent jest zarąbisty.
    Każde wejście na Twojego bloga to jak wyjazd na wakacje :) Relaksuje, odpręża, częstuję pięknymi zdjęciami. Super.

    Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  56. Twoja biblioteczka i jej zawartośc to prawdziwe dzieło. Nie moge oczu oderwać, jest nie do poznania. cudna wprost. pomysł na to zeby ksiązkom nadac nowy inny wygląd wydaje mi sie wręcz rewolucyjny!!! przeciez te ksiazki w kolorowych okładkach nie pasowałyby do reszty. jestes niesamowita:)

    OdpowiedzUsuń
  57. Jak tu tak przychodze, siadam i.... wzdycham:) Cudeńko!!!! Ja nie cierpię tych rogowych szafek (w co drugim domu tu takie mają) i w łep sobie chyba teraz strzelę jaka ja krótkowzroczna jestem:) Chyba teraz będę wszystkich pytać czy nie chcą się swoich rogowych pozbyć, hahaha:) Czy użylas takiego najnormalniejszego duluxa do drewna i metalu??? Matko, kochana, naprawde spadłam z kanapy:)
    Pozdrawiam mocno i dziekuję za inspiracje witrynkową (że o ubrankach dla książek nie wspomne)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie to jest ta do drewna i metalu, jest to emalia akrylowa biala aksamitna.

      Usuń
    2. Dzięki stokrotne, dobra kobieto:)

      Usuń
  58. Biblioteczka jest przepiękna. Zwłaszcza, że książki mają te cudowne okładki, przez co całość wygląda rewelacyjnie.
    Przebiśniegów zazdroszczę. U mnie w mieście jeszcze ich nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  59. Ateno, dziękuję za odwiedziny. Z tą witryną masz rację, pogrzebałam trochę w internecie i okazało się, że jest tak, jak mówisz. A ja, bidna, nawet nie wiedziałam, że mam w domu coś takiego:) Muszę wkrótce napisać u siebie jakieś sprostowanie, bo to istny obciach!

    OdpowiedzUsuń
  60. Zupełnie innego charakteru nabrała! :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Oj jak pięknie teraz wygląda . Cudeńko z niej zrobiłaś :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  62. Anetko:)witrynka wyszła pięknie:))czego się nie tkniesz zamieniasz w złoto:))świetny pomysł z okładkami:)idealnie pasują do witrynki i do Twojego stylu:))odpocznij sobie ,ale nie za długo,żebyś nam znowu pokazała cuda jakie tworzysz:))))

    OdpowiedzUsuń
  63. piekna szafa wszystko co przechodzi przez twoje rece nabiera zaczarowan mocy.
    pozrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  64. Anetko potrzeba matką wynalazku więc znając Twoją głowę pełną pomysłów z pewnością coś wymyślisz. Biblioteczka prawdziwe cudeńko , pięknie Wam się wkomponowała w kącik a nowe ubranka na książki..no coż mogę powiedzieć..zachwyciły mnie na maxa. Wszystko wygląda bardzo stylowo i tak elegancko.Jestem godna podziwu ( zresztą nie pierwszy raz)pozdrawiam cieplutko i delektuj się każda spokojną chwilą;-)buzka

    OdpowiedzUsuń
  65. Witrynka wygląda przecudownie. Bardzo rozjaśniłaś sobie kącik. A te książki....
    Pozostaje mi tylko pozazdrościć ;-)
    Super...
    pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale brzydula z tej komody była - a teraz normalnie jak kopciuszek , pięknie prezentuje sie w bieli i świetnie pasują do niej te okładki książek tylko w moim przypadku przy trojaczkach okazały się potwornie nietrwałe a zarazem niepraktycznie, potargali mi wszystkie rogi i teraz czeka mnie wymiana i tu zastanawiam się nad tkaninami bo chyba odrobinę praktyczniej prawda/

      Usuń
  66. Zrobiłaś z niej przepiękne CUDO! Wprost nie mogę uwierzyć, że można tak diametralnie zmienić wygląd. Na prawdę pełen zachwyt. A "ubranie" książek pod kolor, to kropka nad I ! Podziwiam, chylę czoła!!! Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  67. Anetko, witrynka wyszła Ci przepiękna, a nowe okładki ksiązek, to prawdziwy majstersztyk! Jak zwu=ykle slicznie u Ciebie. Kocham taką wszechobecną biel.
    Miłego weekendu, kochana
    buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  68. Cudowna witrynka,metamorfoza ogromna,a książki jak ładnie oblożone:)
    U nas też zapowiada się piękny weekend do 20st.Ale cudnie będzie....pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  69. witaj !

    wszystko cudownie piękne, oprawa książek i wytrynka !!!! i moje zakładeczki ;-))) nawet zagościły - dziękuję.


    pozdrawiam ciepło
    hania

    OdpowiedzUsuń
  70. Mam podobna witrynkę ale chyba mniejszą.
    Pięknie odnowiłaś swoją.
    Swietnie obłozone książki.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  71. jestem straszliwie zauroczona książkami i ich nowymi ubrankami - cud miód

    OdpowiedzUsuń
  72. Cały czas mnie zaskakujesz. Myślałam że widziałam już wszystko: serduszka, hafciki, poduszeczki ... a tu co ? ... piękna gablotka !!! Jestem w szoku jak można pięknie przerobić starą szafkę na coś takiego!!! Mistrzostwo świata :) Poważnie bez ściemniania. A te oprawy książek - Atenko, skąd Ty bierzesz te pomysły. Dziękuję Ci w imieniu swoim i zapewne niejednej blogowiczki, za to że możemy czerpać inspirację z Twojego bloga. Robisz niesamowite rzeczy. Gdybym mogła chętnie bym zamieszkała w Twoim domu :) jest idealny !!! Możesz być z niego dumna :) Chciałabym Cię kiedyś osobiście poznać, musisz być cudowną i mądrą kobietą. Jak będziesz na Mazurach - wizyta u mnie obowiązkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  73. witryna bomba! świetnie ją "przerobiłaś" :) a oprawki książek- wow. super pomysł :) u Ciebie jak zwykle wszystko piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Witaj
    oczywiście na szarym końcu bo oglądalność twojego bloga jest nieobliczalna i w jakim tępie to się dzieje, jak ty to robisz no tak przecież tworzysz ekstra rzeczy i nie da się nie zajrzeć i ba pocieszyć oczy i powzdychać na takie cukieraski
    piękne wszystko takie delikatne biel jest nie oceniona!!!

    Ja zmierzam ku małemu remontowi mojego domku niby tylko malowanie i małe zmianki z podłogą oczywiście w bieli bo się u ciebie zakochałam nawet kredens który był u mnie kremowy to jest już dobielony a jaki mam efekt a wszystko dzięki inspiracją twojego bloga oj cieszę się że cię poznałam i cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  75. Pięknie,romantycznie ale dostojnie! Styl i klasa...co ja tutaj mogę więcej napisać...

    OdpowiedzUsuń
  76. Aneta ale zrobilas znowu fajne zdjecia wszystko tak jak w bajce,piekny ten kredensik,pozdrawiam i fajnego wekendu,irena

    OdpowiedzUsuń
  77. cudeńko, ślicznie wyszło - wiem ile to pracy, książki tak starannie opakowane - rewelacja. Gratuluję pomysłu, cierpliwości, zaangażowania. Cudnie. :) pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  78. Napatrzeć się nie mogę ,ja też taka chcę ...
    Cudowna biblioteczka ,cudowne nowe szaty książek...

    OdpowiedzUsuń
  79. Bardzo ładna szafka oraz jej zawartość. Wszystko dokładnie dopracowane. Super, tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  80. Biblioteczka naprawde swietna, ale musze napisac ze w tym saloniku brakuje Wam dywanu :(

    OdpowiedzUsuń
  81. Anetko Twój blog to kopalnia inspiracji i pięknych rzeczy.....jak tylko tu wchodzę, zapomniam o świecie i marzę...o tym moim czerwonym domku nad wodą, przy lesie, o tych moich mebelkach, lnianych i drewnianych dodatkach.... Uwielbiam Cię! Z każdym postem dajesz mi kropelkę nadziei na to, że kiedyś mi się uda. :)

    Biblioteczka jest po prostu przecudowna.

    OdpowiedzUsuń
  82. No nareszcie się doczekałam oficjalnej odsłony:)I cóż kochana witrynka jest przepiękna:)Podziwiam za wykonanie i ozdobienie książek:)Ślicznie:)))Chyba wezmę się za kredens:)heh
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  83. I te apetyczne jajeczka:))))znów obudził się we mnie łasuch:)

    OdpowiedzUsuń
  84. Jako biała idealna, bez dwóch zdań! A okładki z tkaniny- rewelacja!
    Ja mam taką bibliotekę,że gdybym tak chciała zrobić to ze trzy lata by mi zajęło i belę materiału bym zużyła...ale do takiej biblioteki to bym wybrała rarytasy...
    Cudo!
    Ostatnio trafiłam w komisie coś co wyglądało jak sekretarzyk z szufladkami, ale pan mnie rozczarował,że to wszystko to atrapa, bo jest to rozkładany łóżko...czego to ludzie nie wymyślą...:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  85. Te okładki - hmmmm - marzenie, a witrynka też pięknie odnowiona:))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  86. Stworzyłaś cudo, bardzo mi się podoba ta witrynka, obłożone książeczki wyglądają uroczo. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  87. Przeobraziłaś ten mebelek z brzydkiego kaczątka w łabędzia - ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  88. Biblioteczka wyszła genialnie, jestem pod olbrzymim wrażeniem, naprawde prawdziwy majstersztyk, cudo!a ksiązki teraz w nowej szacie-miodzio!!!!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  89. Biblioteczka przecudna.Uwielbiam biel:)

    OdpowiedzUsuń
  90. Super kącik, bardzo fajna przemiana

    OdpowiedzUsuń
  91. Ona jest Cudnaaaa. Nie mogę się napatrzeć!!

    OdpowiedzUsuń
  92. Anetko, naprawdę dałaś jej drugie życie:) jestem pod wielkim wrażeniem bo w sumie z nieciekawej witrynki stworzyłaś prawdziwe cudo!!!piękne!!!a te okładki...no po prostu cudo!buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  93. O witrynie powiem krótko, zwięźle i na temat - łał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  94. Ta biel dodaje lekkości witrynce.A ksiązki w lnie -bajka!miłej niedzieli-aggaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie prezentuje się zawartość biblioteczki.
      Pozdrawiam

      Usuń
  95. Czekoladowe jaja zabieram :P
    Bibliteczka zróiła wrażenie, a szczególnie te oprawione książki, to coś o czym i mnie się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  96. ps. Mebel jest od Kropidłowskiego?

    OdpowiedzUsuń
  97. Cudna witrynka! I przepięknie ją przerobiłaś :) Wygląda jakby była biała od zawsze :) A książki wyglądają niezwykle elegancko. Z przebiśniegami w kwiaciarni się nie spotkałam, nie dziwię się że były tak rozchwytywane :)
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  98. Piękna biblioteczka! w bieli wygląda zupełnie inaczej niż przed przeróbką! Podoba mi się czcionka jaką dobrałaś do tych książek :) a przebiśniegów w kwiaciarni jeszcze nie widziałam ale u Ciebie prezentują się wspaniale!
    Pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  99. jej czy j sie tu jeszcze zmieszcze:)witaj Atenko:)witrynka jest przepiekna,dopiero w bieli nabrala blasku.A jesli chodzi o biel..to i ja zapraszam Cie do mnie...swego czasu dostalam za darmo piekna sypialnie w calosci:) teraz ja odnowilam i juz cieszy moje oko kiedy rano sie budze,pozdrawiam serecznie,u nas tez piekne sloneczko w Krakowie:):)

    OdpowiedzUsuń
  100. Rewelacyjnie wyszla ta biblioteczka, witrynka dostala nowe zycie, zaloze sie ze byla wlascicielka teraz "rwie wlosy z glowy"....:) Pieknie u Ciebie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  101. Piękna biblioteczka po renowacji, książki w nowych oprawach są rewelacyjne. Pyszne zdjęcia które jak zwykle są przyjemnością dla oczu, pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  102. rewelacja!! po prostu aż dech zabiera efekt. gratulacje
    meblina.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  103. Witaj Atenko
    witrynka wyglada cudnie jak i zawartość przepieknie :)))
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  104. Ateno jaka skleroza ze mnie zapomniałam Ci pieknie podziekowac za podanie strony na której można znajść piękne monogramy jeszcze raz ślicznie dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  105. Ateno jaka skleroza ze mnie zapomniałam Ci pieknie podziekowac za podanie strony na której można znajść piękne monogramy jeszcze raz ślicznie dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  106. Anetko!
    To chyba najpiękniejsza przemiana jaką wżyciu widziałam! Zdecydowanie ta biblioteczka jest moim numerem 1 wśród Twoich prac oczywiście w towarzystwie tych uroczych okładek..ach, zakochałam się ....

    OdpowiedzUsuń
  107. Anetko ślicznie sie wpasował ten mebelek w twoje otoczenie. Duzo korzystniej jest mu w bieli niż w oryginalnej barwie. Okładki wyszły cudownie-całość EXTRA.

    OdpowiedzUsuń
  108. Co za zmiana! Biblioteczka jest fantastyczna! I pasuje niesamowicie wlasnie w tym miejscu! No a ksiazki oblozylas wzorowo!

    Pozdrawiam serdecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  109. Anetko, biblioteka i zawartość wyglądają niesamowicie! Z pewnością się napracowałaś przy okładkach, ale efekt mnie powalił!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  110. fantastycznie wpasowała się ta biblioteczka u Ciebie... i te książki.... cudnie wyglądają w nowych ubrankach...

    OdpowiedzUsuń
  111. Biblioteczka bajeczna, zupełnie ją odmieniłaś. Wszystkie zdjęcia ukazują piękne przedmioty, nawet zwykły długopis jest inny, ciekawy:). Otaczanie się takimi ślicznościami sprawia, że czasami bura rzeczywistość nabiera barw. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  112. Biblioteczkę zmieniłaś wspaniale,teraz wygląda bardzo romantycznie.A pomysł na oprawę książek po prostu mnie zachwyciła.Całość idealnie się dopełnia.

    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  113. O mamuśku... jak tu pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  114. o żesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! c u d n i e kochanie :)

    OdpowiedzUsuń
  115. Piękna witryna. Zdradź, proszę, czy przed malowaniem usuwałaś stary lakier z witryny, a jeśli tak, to czym. Będę wdzięczna za odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie usuwalam starego lakieru, zostala przed malowaniem tylko przetarta papierem sciernym.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :)
      Pozdrawiam wiosennie!

      Usuń
    3. A czy każdy mebelek który jest w ciemnym kolorze da sie przerobić na biało? Wcześniej myślałam ze w warunkach domowych jest to nierealne bo trzeba zdzierac te wszystkie warstwy lakieru i farby a tu czytam ze wcale nie:) HURAAAA.
      Pytalam sie kiedys stolarza czy ciemny mebel mozna zrobic na jasno to stwierdził że nie bardzo bo i tak nie wyjdzie a jak wyjdzie to potem sie zniszczy.......i zrezygnowałam z pięknej konsolki:(((
      Czy przetarcie papierem wystarczy? Błagam o odpowiedź:)

      Usuń
  116. konsolka ma teraz drugie życie!!!! piękniej się już nie dało!!! a przetarcia naprawdę dodają charakteru :-)

    OdpowiedzUsuń
  117. Kochana ... toż to mój narożnik :))
    Mam takie same mebelki i jeszcze kredensik, komodę, ale jakoś nie mogę się zdecydować więc stoją w wersji dąb.
    Jak zawsze cudownie u Ciebie.
    Buziaki i myślę o Tobie zawsze choć nie piszę.
    Cmokam.

    OdpowiedzUsuń
  118. ale udany zakup! świetnie się komponuje w tym kąciku. zdolniacha!

    OdpowiedzUsuń
  119. I just found your beautiful blog. Your little cupboard with the books is so so charming. I love the script you painted on the back too... it looks amazing!

    Cindy

    OdpowiedzUsuń
  120. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)

    http://ogrodymarkiewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  121. och i ach
    uczta dla mych oczu

    OdpowiedzUsuń
  122. Anetko, Twoja biblioteczka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jest taka dopracowana (tu się akurat nie dziwię) i masz rację - przetarcia zdecydowanie dodoają jej uroku i charakteru...do tego pięknie oblozone książki... Powzdycham sobie jeszcze do tych piękności:)

    OdpowiedzUsuń
  123. Witaj
    świetna metamorfoza!
    Biblioteczka w jasnym kolorze jest piękna, do tego te oprawione w papier książki, cudo.
    Zachwycam sie , po raz kolejny, Twoją śliczną filiżanką.
    Pozdrawiam bardzo , bardzo wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  124. Anetko ale piękny mebelek Ci się trafił, no a przeobrazenie zapiera dech w piersi. Oczarowl mnie zwlaszcza ten napis w środku witrynki. Cudny:) I naprawde podziwiam Cię,ze zadalaś sobie tyle trudu by opakować tak pieknie wszystkie ksiażki.Ja niestety nie wyobrażam sobie bym mogła oprawić nasze ksiażki a mamy na razie w salonie 4 regały.Chyba trwałoby to kilka lat:)Pięknie u Ciebie i jak zwykle bardzo inspirujaco,zycze wiele cudnych chwil do celebrowania.Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  125. Piękny mebelek oczywiście po metamorfozie, w ogóle pięknie na Twoim blogu, mam nadzieję że kiedyś tez będę tak zadowolona ze swojego, zapraszam do siebie i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  126. Podobną narożną witrynkę odnowiłam parę miesięcy temu, ale jeszcze nie zdążyłam pokazać.
    Twoja świetnie się wpasowała w kącik. Wygląda jakby był dla niej zaprojektowany :)
    ...i tak pięknie oprawiłaś książki. Dodają stylu mebelkowi. POdziwiam
    ...i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  127. Podobną narożną witrynkę odnowiłam parę miesięcy temu, ale jeszcze nie zdążyłam pokazać.
    Twoja świetnie się wpasowała w kącik. Wygląda jakby był dla niej zaprojektowany :)
    ...i tak pięknie oprawiłaś książki. Dodają stylu mebelkowi. POdziwiam
    ...i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  128. Anetko pięknie odnowiłaś mebelek - nabrał lekkości i przejrzystości! Co do przetarć mamy podobne zdanie:-) Gdy zrobiłam szafę do pokoju Wikuni, początkowo zostawiłam bez przetarć (bo to w końcu dla maluszka:-)) ale tak mnie korciło, że przetarłam ranty i położyłam wosk postarzający:-)
    Ale jeszcze bardziej rozłożyły mnie Twoje ubranka dla książek - cudowne. Kiedyś przez chwilę wpadła mi taka myśl, żeby uniknąć kolorowego jarmarku na regałach ale szybko odpuściłam temat z czystego lenistwa oczywiście:-) Bo domyślam się ile Cię to pracy kosztowało:-)
    I jeszcze jedno - wreszcie zrobiłam "dziurki" wg Twojej instrukcji! Mam nadzieję, że czas pozwoli i pokażę Ci fotki:-) Dziękuję Ci raz jeszcze za pomoc!!! Ściski Magda

    OdpowiedzUsuń
  129. Moi rodzice mają tego typu witrynę, tyle ze nie drewnianą. Trzymają w niej akurat filiżanki itd, jest akurat w jadalni.
    To co ty zrobiłaś ze swoją jest niezwykłe, włożyłaś w to mnóstwo pracy, gratuluję, jesteś wielka. Poza tym wszystko jest piękne i napis w środku i książki w oprawach.

    OdpowiedzUsuń
  130. Atenko, wysłałam do Ciebie maila, nie dostałaś ?
    czy nie chcesz odpowiedzieć, że żaden :)
    nie martw się, coś wymyślę jeśli to nie to.

    OdpowiedzUsuń
  131. Ach piękna biblioteczka, zauroczyła mnie całkowicie, sama poszukuję czegoś takiego do dużego pokoju. Gratuluję udanej metamorfozy!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  132. Biblioteczka w nowej odsłonie jest cudna, choć w starszej wersji chyba bym na nią nie spojrzała przyjaznym okiem. I tu wychodzi Twój talent :) W takiej niepozornej rzeczy zobaczyć takie cudeńko jak stworzyłaś- brawo!
    Buziaki przesyłam Agata

    OdpowiedzUsuń
  133. Witam :)
    Jestem tu pierwszy raz, ale dodaje do obserwowanych :)
    Przepiękna biblioteczka. Jak z bajki ... :)
    Wywołuje miłe emocje :)
    Widzę, że gustujesz w białych meblach :)
    Zapraszam, więc na swojego bloga i stronę internetowa:
    www.daro-meble.pl
    Na blogu Cendy :) Zapraszam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  134. Witaj Ateno !
    ...mam taka witryne w domu w tym samy kolorze-jest tylko cala oszkolna....
    Tez juz kiedys myslalam o niej,ale jak pomyslalam sobie o tej pracy.....
    Chyba bedziemy musiala sie zdzwonic ,zebys mi powidziala jak sobie poradzilas z tym...
    Wyszlo...az dech zapiera ..wyglada na dobre 1000 euro... juz myslalam ,ze masz ja z "Impressione".
    Pieknie u Ciebie -jak zawsze .kiedy Ty to wszystko robisz???????
    A te okladki do ksiazek.............. Wow!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  135. Niesamowita metamorfoza, cudo wyczarowałaś z tej witryny - czy ranty przed malowaniem zostały czymś potraktowane, żeby po przetarciu dały taki efekt?

    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, nie rantow po przetarciu papierem sciernym niczym nie malowalam, ten braz ktory przebija to drewno. Jak widac witryna przed byla dosyc ciemna wiec pomyslalam ze nie trzeba malowac brazowa farba, i dobrze wyszlo:)
      pozdrawiam

      Usuń
  136. Biblioteka cudnej urody.Ja już od tak dawna szukam holenderskiej witryny i kompletnie mi się to nie udaje tu w Grecji.Oczywiście jeśli jestem gotowa zapłacić fortunę to już zupełnie co innego ;-).Prześliczne zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  137. Biblioteczka cudoo :) Mam pytanie jakim papierem obłożyłaś książki i gdzie mogła bym go kupić ?

    OdpowiedzUsuń
  138. Ateno dawno mnie u ciebie nie było , nadrobiłam zaległości , strasznie dużo się u ciebie dzieje, wszystko piękne, urokliwie, ale witrynka powaliła mnie na kolana i oprawa książek. Super.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  139. Atenko droga, po raz drugi zwracam się do Ciebie o poradę. Wiem, ze Twoja witryna jest porządna, drewniana, ale ... na działeczce mam meble zwykłe, ze sklejki, takie z black-red-white. Myślisz, że takie można przemalować na biało, czy nie bardzo? Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  140. Beautiful <3 I wish I could understand what you are saying, though <3

    OdpowiedzUsuń