Witam Was zimowo, u mnie po ostatnich roztopach i okropnym krajobrazie za oknem, wczoraj wieczorem spadl snieg.
Jest pieknie, jak w bajce, i ten bialy puch naprawde nastraja swiatecznie.
Ale ja tu po to aby pokazac kolejne moje tworki.
Na zewnatrz powiesilam oto taka dekoracje widywana czesto na skandynawskich blogach.
Łyzwy znalazlam u babci na strychu, tam mozna znalesc naprawde fajne rzeczy :-)
Te delikatne bombki kupilam juz dawno, pomyslalam ze lepiej beda wygladac w ramce niz na choince.
Te sa wyciete ze sklejki (autor moj maz) pomalowalam najpierw szara farba na to dwie warstwy bialej i przetarlam.
Wspomniany w tytule wianek, taka mala wariacja, zamiast bombek moje szpulki.
Ostatnio udalo mi sie wygrac candy u Eli, cudownosci robione na szydelku, gwiazdki do powieszenia, "ubranko" na sloik i aniolki.
Przy okazji prezentuje swiateczy obrus.
Jelonek widnieje na jednym z rogow.
Swieta tuz, tuz wlasnie minela trzecia niedzila adwentu.
A to poranny widok, czyz nie jest pieknie.
Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie sie cieplutko.
Cudnie jest !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
przepiękny nastrój stworzyłaś - podziwiam każdy szczegół
OdpowiedzUsuńCudnie cudnie cudnie u Ciebie i za oknem.Obrusik z czerwonym akcentem bardzo swiateczny ;;)) .Jednak czerwien dodaje smaku.Stanowczo malo jej u mnie zeby nie powiedziec wcale.
OdpowiedzUsuńTe łyzewki na dzwonku..az sie chce wejsc w twe progi.Jak bym była w poblizu to dzwonek do drzwi na bank.Buziaczki.
Witaj Atenko, lubię zaglądać do Twojego bloga. Posiadasz wielką wrażliwość na piękno i tak duże poczucie smaku, że oglądanie Twoich prac i aranżacji jest dla mnie prawdziwą przyjemnością. Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę bajecznie, a te stare łyżwy twożą super klimacik :)
OdpowiedzUsuńWitaj Anetko.
OdpowiedzUsuńSame piekności. Łyżwy wyglądaja świetnie-i te wewnątrz i te na zewnatrz.
Wianek jest bardzo fajny i pomysłowy. Szpuleczki i guziczki derwniane pasują super.
A obrusik jest boski.
Wszystko cudowne.
Pozdrawiam
Jejku jak klimatycznie.Dekoracje arcy-sliczne. Na swieta wybieram sie do Niemiec i mam nadzieje, ze taki krajobraz utrzyma sie do tego czasu.
OdpowiedzUsuńŁyżwy mi się kojarzą z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńA szpulki na wianku to wspaniały pomysł!
Jak zwykle wszystko piękne aż słów brak!
Posiadasz dar od Stwórcy w tworzeniu niesamowicie anielskiego klimatu. Dlatego twierdzę, że jesteś prawdziwym Aniołem!
A ja się trochę znam na Aniołach, więc cieszę, że mogłam w końcu poznać prawdziwego! ;)
Buziaki! :)
To musi być piękne jak ktoś idąc ulicą może podziwiać takie dekoracje jak te z łyżwami. Uwielbiam domy z tak niebanalnymi różnościami na zewnątrz, aż się człowiekowi milej robi w tym szarym świecie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapomniałam pochwalić Twojego Ukochanego!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jego współpracy z Tobą!
Tworzycie niesamowicie zgrany i zdolny duet! :)
A to bardzo ważne w miłości i w związku!
Dużo miłości Wam kochani życzę! :)
Ależ pięknie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJAk zwykle wszystko DOSKONAŁE :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szpulkowe bombki:)
Pozdrawiam cieplutko
Cudnie u Ciebie ! nastrojowo i świątecznie !
OdpowiedzUsuńpomysł z wiankiem rewelacyjny !
pozdrawiam serdecznie i niezmiennie wzdycham do Twoich szpulek :))
Nieeee, no co ja mam napisać. Wszystko mi się podoba, bo ma w sobie ten smaczek. Łyżwy w ramie - zapiszczałam, jak je zobaczyłam. Cudny wianek ze szpulkami - podoba mi się w ogóle łamanie przyjętych standardów, do tego trzeba mieć twórczą odwagę i wyobraźnię. Ateno - u Ciebie zawsze tak pięknie.
OdpowiedzUsuńoch jak pięknie jest tam u Ciebie! Obrusik wykonany idealnie. Bardzo podobają mi się wariacje z łyżwami. Są świetne! Intrygująco to wygląda! Super też wykorzystałaś swój znak rozpoznawczy. Gratuluję pomysłów i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŁyżwy są super w każdej wersji ale najbardziej podoba mi się obrus. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow! ślicznie , nastrojowo, świątecznie :)))
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł ze szpulkami ...
pozdrawiam cieplutko
Wianek wyszedł wspaniale. Łyżwowe dekoracje są prześliczne. Obrusik świąteczny uroczy. Uwielbiam tą kratkę na świątecznym stole
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały świateczny klimat! Obrus przepiękny i jelonek też niczego sobie. Czy to naprasowanka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ateno,jak zwykle dech zapiera u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje!!!
I jeszcze jedno,zaraziłaś mnie miłością do koników na biegunach i pierwszy właśnie do mnie przyjechał:)
Pozdrawiam cieplutko:)))
Cudownie,nastrojowo,klimatycznie,WZOROWO!Nie wiem jakich słów użyć,żeby dostatecznie skomplementować to co stworzyłaś.Przebywanie w tak pięknej aranżacji to radość w najczystszej postaci.
OdpowiedzUsuńWianek jest absolutnie fantastyczny ze szpulkami i guzikami!!!!
OdpowiedzUsuńOch jak milo u Ciebie, zapachnialo tymi cynamonowymi ciasteczkami ze zdjecia, (znam je dobrze:-)).
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba Twoj wianek ze szpulkami, bardzo pomyslowy i bardzo Anetowy, szpulka to przeciez Twoj znak rozpoznawczy.
Lyzwy cudowne, swoja droga ciekawa jestem czego Twoja babcia nie ma na swoim strychu?
Bombki lyzwy i te ze sklejki super, a pomysl z powieszeniem tych pierwszych w ramce mnie by nie wpadl do glowy. Brawo!
Piekny widok za oknem Anetko, sciskam Cie mooooocno i ide pisac posta u siebie.
buziole
Basia
Czekam, kiedy Twoje inspiracje pojawia się w czasopiśmie o wyjątkowych wnętrzach. Raczej nikt nie ma wątpliwości,że to tylko kwestia czasu;))no chyba,że już były i przeoczyłam... Serdeczności posyłam.
OdpowiedzUsuńaaa obrus i preznety od Eli do pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńmodeliste.k-motyw wydrukowalam na papierze trasferowym i naprasowalam na obrus
OdpowiedzUsuń5.monika-ciesze sie ze przez tamtego posta zarazilas sie miloscia do bujanych konikow :-)
Slicznie u Ciebie- klimaty bajkowe wrecz:) A maz zdolny tez jak widze:-)))
OdpowiedzUsuńAnetko, cudnie!
OdpowiedzUsuńNie wiem sama jak wyrazić zachwyt.
Rameczka z tymi łyżewkami - fantastyczna, a wianek ze szpulkami - to dopiero oryginalny pomysł.
Ściskam Cię mocno, mam nadzieję że mój mail dotarł do Ciebie
Buziaki
Znow Ci bede slodzic :) Wianek szpulkowy - hit git, co za pomyslowosc, ozdoba na drzwi swietna, taraz latwo do Ciebie trafic ;) maz to zdoolniacha tak zgrabnie wycial lyzwy, swietne. I ten obrus ..... cudo, gratuluje wygrania candy, sliczne aniolkii cala reszta. To klataka czy lampion z przedostatniego zdjecia - cudny jest.Sciskam mocno
OdpowiedzUsuńJak zwykle wspaniałości dla oczu :)
OdpowiedzUsuńNa łyżwach to ja bym sobie pojeździła...Twoje są śliczne zwłaszcza te bombkowe - UROCZE
Kosz ze szpulkami...bardzo ciekawy pomysł.
Bardzo podoba mi się również obrus...jest oryginalny i niepowtarzalny.
Pozdrawiam cieplutko, zimę masz równie piękną jak ja.
Jest slicznie, nastrojowo i tak klimatycznie...wariacje łyżwowe nad wyraz udane:) A szpulki świetnie sprawdziły się w roli bombek i są takie...Twoje:) Gratuluję wygranych cukierków i zazdraszczam tych pięknych dekoracji i klimatu Świąt w domu...u mnie nadal remontowy kurz i pył, a my na "wygnaniu"...
OdpowiedzUsuńwonderful pictures! :) i love the old ice skates on the first photo!
OdpowiedzUsuńhave a nice day,
salma
Masz niesamowity talent do dekorowania przestrzeni wokół siebie. Szpulkowy wianek to hit, ale o tym dziewczyny już Ci pisały. Mnie też bardzo podoba się obrazeczek - wyszedł po prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńA pieknie! Jakze pieknie za Twoim oknem! A i w domku cudownosci! Dojscie do takiego strychu to i ja chcialabym chetnie! :)
OdpowiedzUsuńWidze, ze obrusik skonczylas. Bardzo ladnie wyszedl. No a wianek to rewelka! Ze szpulkami! Original!
Pozdrawiam cieplutko! Moze snieg sie utrzyma? U nas tez lekko napruszylo.
Dagi
Dziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńŁyżwy to wspaniała zimowa dekracja. Z checią przygarnęłabym stareńką parę z początku zeszłego wieku, gdybym tylko taką znalazła :) A szpulkowy wianek jest prześliczny! Wyobrażam sobie jak musi pachnieć, do tego pomarańcze i pierniczki - prawdziwie świąteczna atmosfera.
Pozdrawiam ciepło.
Anabel
Nastrój jaki stworzyłaś w Soim małym raju napawa mnie optymizmem i zaczynam wierzyć, że z tym światem nie jest tak źle. W pogoni za pieniądzem jest jeszcze miejsce dla ludzi tworzących rękodzieła z ogromną miłością.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za to Atenko.
Kochana u Ciebie zawsze tak klimatyczne !!!
OdpowiedzUsuńDekoracje zrobiłaś wspaniałe !!!
Łyżwowy dekor super !!!
Ciekawe czy u mnie za drzwiami nie zaginął by taki w 5 minut ???
Stroiczek bardzo urokliwy !!!
Pozdrawiam Aga
Pomysł z łyżwami jako dekoracją świąteczno-zimową, strzał w dziesiątkę! Rewelacyjnie to wygląda, jestem pod wrażeniem :))
OdpowiedzUsuńA szpulki zamiast bombek...cudowne!! :))
Ściskam ciepło!
szpulkowy wianek jest super :D
OdpowiedzUsuńłyżwowe dekoracje bardzo fajne - jak zresztą cała reszta :)
pozdrawiam serdecznie
Kochana
OdpowiedzUsuńJa cierpie na brak czasu (chroniczny)ale nie mogłam przejść bez komentarza na Twoim blogu.
Cudowności.
łyzwy tworzą świetny klimat i te wiszące na zewnątrz i te wykonane przez Twojego męża ( złota rączka)
Piękny wieniec ze szpulkami.
zachwycająco jest u Ciebie!!
Buziaki
Łyżwy po prostu mnie zachwyciły:) fajny klimat one wprowadzają:)
OdpowiedzUsuńMamy podobne obrusiki:)Naprawdę wszystko u Ciebie jest bardzo ładne!!!
pozdrawiam serdecznie:)
Prześlicznie pomysł z łyżwami fantastyczny.
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam bo piszesz że pomysł z blogów skandynawskich zaczerpnięty.
Mieszkam w Oslo i nigdzie nie widziałam takich cudów wogóle raczej kiepsko tutaj z ozdobami.
Pozdrawiam z Oslo Lacrima
Jak zawsze u Ciebie jest pięknie.
OdpowiedzUsuńMi najbardziej spodobała się kompozycja z łyżwami. wygląda rewelacyjnie.
Pomysł ze szpulkami na stroiku też przedni.
Super że posiadasz tak dużą wyobraźnie, dzięki temu możemy czerpać inspirację.
cudnie
OdpowiedzUsuńciepło
domowo
cudnie u ciebie...i ten widok z okna bajeczny...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie...
OdpowiedzUsuńaż się chce tu na dłużej posiedzieć...
jak w bajce...;-)))
łałłłłłłłłłłłł
pozdrawiam cieplutko!
Uroczo i nostalgicznie.Czy te szpuleczki to można u Ciebie jakoś nabyć ,drogą kupna lub wymiany ;) ?
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
zapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńwszystko prześliczne ! i ta dekoracja ze szpuleczkami po prostu niesamowita ! :) i pierniczki ! i te pyszne pomarańcze....obrus przecudny, chodzi mi po głowie coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńwszystko śliczne Atenko :) pozdrawiam !
Anetko, ten Twój m to ma równie złote łapki jak ty. Za te przepiękne łyżwy to mu się jakaś nagroda należy.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czekałam na odsłonę świątecznego obrusu, no i doczekałam się, dla mnie jest prześliczny, na pewno na żywo prezentuje się jeszcze ładniej:-)
Gratuluję pięknej wygranej.
Pozdrawiam.
Tak u ciebie pięknie, że aż się rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuńA te łyżwy zachęcają żeby ubrać na nogi i wyskoczyć na lodowisko :D
Pada śnieg i pięknie jest :))) właśnie rozmawiałam z rodzinką przez tele i mówili, że śnieżycę mają za oknem (w PL) :)))
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby łyżwowe :) i wogóle :))) wiesz, że ja też mam w taką kratkę obrusik? ;) tylko taki nieobszyty :P bo nie mam na czym, a ręcznie trwałoby to kilka dni :P tzn sobie tkaninę zakupioną przyciełam i robi za obrusik, ale mam zamiar koronką obszyć...
Buziaki :)
No i cóż mogę powiedzieć...ehhh znowu będę się powtarzać u Ciebie kolejny raz same piękności. Biel ,czerwień koronki. Uwielbiam te klimaty, Buziaki
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno Anetko bo zapomniałam:( to są guziczki z masy solnej o których wpominałaś?
OdpowiedzUsuńPrzepiekne te kompozycje świąteczno zimowe.Bardzo podoba mi sie obrus bo to moje klimaty ,ale najbardziej to podobaja mi sie szpulki bo moze dlatego że ja wyuczona szpulka tak sie mówi na krawcowe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco Monika
Pomysk ze szpulkami na wieńcu rozwalił mnie na łopatki, świetna kompozycja. Fajnie ze mąż wspiera Cie przy Twoich pomysłach, to bardzo mile i ważne. Ach ogólnie piękne rzeczy tworzysz zawsze gdy coś u ciebie się pojawi jest oryginalne i ciekawe, i o to chodzi. Trzymaj tak dalej. Pozdrawiam i życzę milego:)
OdpowiedzUsuńJak w BAJCE! Wszystko sliczne i na wlasciwym miejscu! uwielbiam Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńDobrze mieć męża, który z chęcią realizuje Wizje artystyczne swojej żony :) Łyżwy są fantastyczne. A i obrus bardzo mi się podoba. Buziaki
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam u Ciebie bywać.
OdpowiedzUsuńWspaniałe łyżwy ze ze sklejki. A moje białe łyżwy leżą w piwnicy i czekają na wyjęcie. Dekoracja ze szpulkami jest super :)))
Piszę do Ciebie maila.
Ściskam
Anetko u mnie dziś podobnie ( śnieznie i bajkowo ).
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jakby zrobione na tle naszego tarasu ;)
Anetko,piękne dekoracje.Łyżwy ze sklejki są niesamowite!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje klimaty!!!
Pozdrawiam
No tym razem nie gratuluję wszystkich cudowności tylko Męża!!!!!
OdpowiedzUsuńewa z sosnowego lasu
Niesamowicie cudownie!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Anetko
OdpowiedzUsuńWleciałam dosłownie na chwilkę zobaczyć co słychać w ,,blogowym świecie''i zobaczyłam Twojego kolejnego posta......łyżwy po prostu czadowe....i te delikatne szklane i te drewniane (zdolny mężuś)heh... Bardzo mi się spodobały twoje pomysły z łyżwami...
pozdrawiam cieplutko...gratulacje dla zdolnego męża;)))
100% Świat w Świętach :-)
OdpowiedzUsuńa łyżwy wycięte ze sklejki wyszły super
Podzdrawiam
U Ciebie jak zwykle moc nowości i sama nie wiem na czym oko dłużej zawiesić ....bo wszystko mi się podoba ! Lecę dalej się powgapiać!
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę.
Piknie no po prawdzie piknie i nastrojowo.
OdpowiedzUsuńBuziolki w noch
Piekne...nastrojowe swiateczne dekoracje, swieczniki, choinki te w wiencu i na dworze, ale ostatnio nie uwierzysz zapalalam miloscia wielka do lyzew...ucze sie jezdzic i moim wielkim marzeniem jest poslizgac sie po holenderskich kanalach.Pozdrawiam,sliczny obrusik poza tym:)
OdpowiedzUsuńOch u Ciebie jak zawsze pięknie...wszystko mi się podoba!Buziaczki!
OdpowiedzUsuńAtenko Kochana!
OdpowiedzUsuńDekoracja z lyzwami w roli glownej cudna!!!
Ta druga, w ktorej lyzwy-bombki sa w ramce- nie moglaby byc lepsza! Wianek ze szpuleczkami....to przeciez niajako Twoj znak firmowy:))) Jakze mogloby ich zabraknac?????
Obrus bardzo swiateczny:) Koronka i detale ozdobne nadaja mu bozonarodzeniowego "szlifu"
Zreszta....Ty WSZYSTKO co robisz - robisz "with love" - i to widac.....
Atenko - Szpuleczko:)) (chociaz na fotce profilowej wygladasz jak ELF:)))
A wiec Atenko - "Szpuleczko":
Zycze cudownych, MAGICZNYCH SWIAT:)
Do zobaczenia za rok:)))
Ach i och! Najpierw ładnie się przywitam - dzień dobry (: już od progu te łyżwy rzucają mnie na kolana ... Tak wspaniale tam pasują . Ja kiedyś wystawiłam na dwór stare sanki, położyłam na nich worek, w którym były gałązki iglaków,mi sie podobało , ale domownicy pytali O CO MI CHODZI Z TYMI SANKAMI ? Dasz wiarę? GDybym powiesiła łyżwy, pewnie znów miałabym lawinę pytań i moje zdrowie psychiczne stanęłoby nie po raz pierwszy pod znakiem zapytania ((:
OdpowiedzUsuńZatem podziwiam szczerze Twoje dekoracje i uśmiecham się do nich
((((((((((((:
Cała reszta świątecznych dekoracji jest magicznie piękna, a szpuleczki rozbrajają dosłownie! Fantastyczny pomysł to Twój kolejny pomysł do opatentowania (;
Widok za oknem masz bajeczny. Pełna zachwytów - posyłam Ci serdeczne uściski i pozdrowienia. Miłego , niespiesznego dnia ...
Ależ u Ciebie pięknie, nastrojowo i świątecznie, mam ochotę założyć odświętny strój, przysiąść się do Twojego stołu i śpiewać kolędy!!! Cudnie:)
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńKlatke-latarnie widzialam dzis w sklepie ,ale byl zamkniety..myslalam caly dzien GDZIE?,ale masz racje na parapetcie wygläda super!
Anetko Twoje prace sa takie piekne że nie sposób wyrazic mi teraz slowami mojego zachwytu, pieje niczym młody kogucik o poranku;-) atmosfera świat wyglada z każdego zakamarka a pomysł z łyżwami- oryginalne, przepiekne mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńWianek przepiękny. Podziwiam i marzy mi się podobny.
OdpowiedzUsuńMi bardzo podobają się Twoje lampiony - jeżeli tak to się nazywa - nastrojowe światło z nich płynie i ciepło. Gdzie można takie nabyć? Klimat super... też zaraziłam się miłością do koników i czekam na swojego pierwszego zamówionego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.
Napatrzeć się nie można na te Twoje wszystkie cudne dekoracje :) Wianek ze szpulkami? rewelacja! łyżwy w ramce - cudo!
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu Ci życzę - i nadal tak twórczego :)
Pozdrawiam
Hi There... i am so glad you found my blog, and also for you to follow me. thank you.
OdpowiedzUsuńalso i have to say, your blog is very beautiful, and you gave me a fantastic idea with the scates... thank you...
now i will dive into you blog some more.. hope to see you again soon at my site..
hugs and merry christmas from Norway..
Piekne zdjecia...
OdpowiedzUsuńserdeczne pozdrowienia :-)!
Joanna
Przepięknie po prostu przepięknie!Najbardziej podoba mi się biały kosz z ozdobami. To nawet świetna alternatywa dla tych, którzy nie mogą z jakiś powodów mieć normalnej choinki. Ja ostatnio zaszalałam i kupiłam sobie piękne drewniane białe lustro w decosh.pl i wiecie co? biel z zielenią choinki to wprost idealne połączenie!takie skandynawskie. Teraz moje drzewko pięknie odbija się w tym lustrze :) Pozdrawiam wszystkich świątecznie zakręconych!
OdpowiedzUsuńKochana, zdrowych, pogodnych, ciepłych i szczęśliwych świąt życzę tobie i twojej rodzince! :)) Wszystko piękne, podziwiam jak zawsze, buziaki ślę :)
OdpowiedzUsuńmarzę o łyżwach,jakichkolwiek do dekoracji,ale niestety...
OdpowiedzUsuńAnetko ;) Przechodzisz samą siebie. Tak cudnie tu u Ciebie że nie mam siły wyjść ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i szczęśliwej podróży ;)
Witaj Atenko:) zapraszam cie serdecznie na mojego nowego bloga DODATKI NA BLOGA i jednoczesnie prosze o mala reklame w tym temacie:):):)
OdpowiedzUsuń