czwartek, 27 lutego 2020

"Zima czarownicy"


"Zima czarownicy" to trzeci tom Baśniowej Trylogii. I to było bardzo dobre, nie spodziewałam się niczego innego, sprawiła mi czystą przyjemność.
Książka jest magiczna, klimatyczna i doskonale oddaje ducha dawnych bajek.
Niesamowicie poprzeplatane elementy rosyjskiego folkloru połączone są z prawdziwymi wydarzeniami historycznymi. Katherine Arden od początku wiedziała, że chce zakończyć tą trylogie na Kulikowym Polu ( tam w 1380r. naprawdę rozegrała się bitwa)
Uwielbiam świat który stworzyła autorka, zabierając nas w podróż do magicznych miejsc, pełnych rosyjskich tradycji, mrocznych opowieści, dziwnych stworzeń i duchów. W tej historii można łatwo się zatracić.
 
A nasza bohaterka, której towarzyszymy od samego początku-Wasia staje sie potężną, odważną kobietą. Musi chronić nie tylko siebie i rodzine ale i Wielkie Księstwo Moskiewskie. Powoli oswaja się ze swoimi mocami, odkrywa swoje pochodzenie. Sprzymierza dwa światy(ludzi i duchów) aby walczyły w jedno imię, dokonuje niemożliwego!
K.Arden ma bardzo piękny styl pisania który w połączeniu z niesamowitą opowieścią daje nam mieszankę idealną.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz