Ja wciaz od maszyny nie odchodze :)
Tak sie zastanawiam... i to wlasnie przy niej spedzam wieksza czesc dnia.
Ale na szczescie lubie to, i mam wielka frajde przy tworzeniu, przy nowych wyzwaniach i kocham te moje szmatki, niteczki, ba nawet prasowanie, ktore jest nieodzowna czescia szycia.
Jak pisze tego posta, na podlodze lezy zaczety patchwork, pozniej do niego wroce.
Wczoraj zakonczylam duze przedsiewziecie z kroliczkiem w roli glownej, niebawem, moze nawet nastepnym razem bedzie wlasnie o tym.
Tymczasem dwa bialutkie wałki. Niektorzy mogli je juz widziec.
Leża sobie na białym łożu, w uroczej sypialni Fridy :)
Do tego woreczek.
Poduszki, poduszki...
Jakis czas temu, a bylo to bardzo dawno zrobilam tablice, calkiem o niej zapomnialam, dobrze ze zdjecie wpadlo mi w oko bo wpasowala sie do tego postu- jakos tak szarawo sie zrobilo...
...dlatego na koniec troche koloru
Girlanda ktora bedzie zdobila pewien stol, pelen slodkosci, na pewnym przyjeciu :)
I spojrzcie tylko na to drzewo.
Spektakl koloru!
To Wisnia piłkowana a bardziej popularnie Wisnia japonska.
Takich drzew u nas w miescie jest naprawde duzo.
To spotkalam w centrum ogrodniczym i musialam zrobic ta sesje ;)
Wiecej zdjec tu KLIK
Czy te kwiaty nie przypominaja spodniczek tutu ;))))
Usciski
Atena
jakie cudowosci mmmmmmmmmmmm
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje fotki I prace tez zreszta:)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak patrzę na Twoje prace, to jestem pewna, że są w 100% wykonane perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńA kwiaty cudowne :)
Sprawiasz, ze czuję się nieidealna :-))) A mimo to, z zapałem sadomasochisty, zaglądam do Ciebie i zachwycam się wszystkim co robisz :-)))) Jestem uzalezniona od patrzenia na te Twoje cuda :-)
OdpowiedzUsuńHej Atenko,
OdpowiedzUsuńszkoda,ze nie da sie tu krzyczec...oczywiscie tak z radosci,ze te CUDNE WALECZKI sa wlasnie moje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o) Jaka cudowna sesje im zrobilas!!! Zdolniacha,czego tylko sie dotkniesz,wychodzi idealnie!!!
Poduchy przepieknie,a girlanda slodziutka!!
Wisnia zachwycajaca!
Sciskam i milego popoludnia zycze
Frida
Już przebierałam nóżkami ,kiedy będzie kolejny post a tu proszę jaka miła niespodzianka ,piję sobie kawkę i rozmarzam się w Twoich pracach słodzić nie będę bo każda wie jaka z ciebie jest zdolniacha :) no i głupio tak się podlizywać .
OdpowiedzUsuńJeszcze takie nieśmiałe pytanie jeśli mogę to jak się robi te szare paseczki na serduszku .Pozdrawiam cieplutko.
śliczne te Twoje prace! cudo!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kanapy, a biblioteczkę z książkami chyba ci ukradnę!:)
Uwielbiam jak ktos w taki sposob pisze o swoje pasjii, a dodatkowo pieknie ta pasje uwiecznia na zdjeciach.. Anetko piekne zdjecia i tu i tam na drugim :)
OdpowiedzUsuńPoduchy fantastyczne! sciskam
Wszystko piękne i eleganckie w szarościach i bieli , do tego kolor kwitnącej wiśni i klimat dla romantycznych dusz.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKochana podziel się swoim talentem, co? :)
OdpowiedzUsuńRóżowe drzewo robi wrażenie! :) piękne :)
OdpowiedzUsuńPodusia z falbaneczką no.1 :) ale i tak wszystko piękne i dopracowane :) jak to u Anetki :>
Buziaki!
Ateno, Jestem niezmiennie zachwycona Twoja pracą, talentem....a tu na dodatek jeszcze ta cudowna wiśnia....ach..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam baaaardzo serdecznie!
Atenus, waleczki to jest MEGA HIT tak jak zestawiczek nasz fartuszkowy:)
OdpowiedzUsuńUrzekaja idealnoscia i swoja uroda! Podusie i girlandy jak zawsze cudne!!
Wisnia zachwyca,tak jak TY pieknie fotografujesz ! Wszystkie zdjecia urocze!
Ucalowania slodkie!
Uwielbiam to drzewko,a co do poduch,po prostu powalające,takie gładziutkie,równiutkie,przemyślane,staranne,no takie jakich ja niestety nie zrobię - trudno mi się z tym pogodzić.Na szczęście są takie czarodziejki jak Ty:)
OdpowiedzUsuńSłodycze :)
OdpowiedzUsuńPiękne te wałki, w ogóle piękne poduszki!
OdpowiedzUsuńCudowności ! Uwielbiam oglądać Twoje prace :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńKrásna práca, vypracované detaily, si šikovná .
OdpowiedzUsuńJana
Wszystko przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńКрасота необыкновенная!!!
OdpowiedzUsuńCzesc Anetko!
OdpowiedzUsuńu nas tez mozna spotkac wisnie japonska, zawsze mi sie podobaly jej kwiaty, tylko, ze dopiero teraz dowiedzialam sie od Ciebie jak sie dokladnie nazywa.
Pieknosci tworzysz, waleczki bardzo mnie ujely uroda, ech...no zrobic, mam slabosc do poduszek:-)
sciskam serdecznie
Poduchy uszyłaś śliczne. Czy to transfer z użyciem nitro?
OdpowiedzUsuńTo transfer
Usuń:)
No i nie wiem co piękniejsze???? Twoje dzieła czy ta wiśnia????chyba położyłabym się na tych wałeczkach na kocyku pod tą wiśnia:-))) Pozdrawiam ciepło Gosia z hoemfocuss
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne , szczególnie poduszki wałki ,,
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPoduszka z rowerem baardzo mi się podoba :)
No i ta girlanda! Super!
Piękna ta wiosna , prawda?! :)))
Wszystko piękne :) Poduszki są rewelacyjne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMożna zamówić taką girlandę ? :) Jaki koszt?:)
OdpowiedzUsuńPięęęęękne te Twoje poduszki!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje prace to mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ach! Wzdycham zachwycając się Twoimi pracami :) Nie ma rzeczy wychodzącej spod Twojej igły, która by mi się nie spodobała! Każda z nich ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Kochana wszystko jest cudne.Twoje rzeczy jak zwykle mnie zachwycają ;-)nawet wymyśliłam już coś dla Antośka więc zwrócę się jeśli pozowolisz z zamówieniem;-)
OdpowiedzUsuńA ten migałek..ahhh..ściskam cię kochana mocno i miłego wieczorku życzę;-)
O masz Ci babo placek... Już myślałam że ładniej się nie da szyć, ale nie;) Kolejne dzieła są jeszcze bardziej staranne, subtelne i szykowne. Te poduszki na kanapie... szczęka opada;)
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy robisz !!!! Poduszeczki, wałeczki, piękne :)
OdpowiedzUsuńleż piękne te Twoje szyjątka!!!!!!!! te poduchy..... nie mogę doczekać się patchworka!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, delikatnie, po prostu cudownie :)
OdpowiedzUsuńA wiśnia ... dech zapiera :)
Pozdrawiam
no to chyba czas zakupić wiśnię japońską !!!! Oczarowała mnie na Twoich zdjęciach , jutro jadę na łowy :))) Jeszcze tylko 10 lat i będzie wyglądać bosssko :))))
OdpowiedzUsuńZachwycajace walki:)))
OdpowiedzUsuńa wisnia japonska zapiera dech w piersiach...jest cudowna po prostu!
Kocham to co szyjesz , piekne , piekne , piekne ! a wałeczki ! poezja.
OdpowiedzUsuńPiękne podusie i wałki! Wisienka zapiera dech :)- cudowna!
OdpowiedzUsuńW wałeczkach można się zakochać-są przepiękne:-)
OdpowiedzUsuńA kwitnące w maju drzewa ubóstwiam!!
Pozdrawiam cieplutko
U Ciebie zawsze z klasą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Panią Pracusiową:) Jak zawsze śliczne wszystko. Dobrze, że znajdujesz chwile na małe radości majowe.
OdpowiedzUsuńOch, ach i wiele więcej chcialoby się powiedziec. Choruje na te poduszki, sa przecudnej urodu, prosze o kontakt.
OdpowiedzUsuńNajlepiej prosze napisac do mnie maila, w pasku boczynm sie znajduje.
Usuńpiękne rzeczy - ramka świetna i te poduszki (zakochałam się)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńcudne te wałeczki!!!!!!!!!!!!
Poduszki na pięknej kanapie też!
Kwitnące drzewa są zachwycające :D.
Atenko fantastyczne poduchy i woreczek!:) jak zawsze zachwycasz swoimi tworami! najważniejsze, że to kochasz... :)))
OdpowiedzUsuńa drzewko podziwiałam już na drugim blogu, jest niesamowite! dlaczego na drugim blogu nie zrobiłaś sobie opcji komentowania?:) buziaki i dobrego weekendu
Opcje komentowania celowo wylaczylym, wydaje mi sie to niepotrzebne, akurat na tamtym blogu. buziaki :)
Usuńtak pięknie szyjesz!! :) że zostaje tu na STAŁE ;)))pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTe białe wałki! Też je chcę!! :)
OdpowiedzUsuńChaby nie ma wiekszego szczescia jak robic to co sie kocha wiec ciesze sie z Toba Anetko,ze masz taka mozliwosc! Czarodziejko ty, bo te Twoje rzeczy sa tak sliczne jak zaczarowane:-)))))
OdpowiedzUsuńPoduchy wszystkie prześliczne !!! Cudne rzeczy szyjesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie zakochać w tych cudeńkach? no jak?
OdpowiedzUsuńdrzewa też niesamowite!
pozdrawiam Cie Kochana
MZ
Pieknie Ci to szycie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńWałeczki urocze....jak zwykle i Ciebie....Piękne zdjęcia kwiatów....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńŚliczne i delikatne w swej urodzie
OdpowiedzUsuńWitaj Ateno!
OdpowiedzUsuńZaraziłaś mnie tym szyciem i choć nie kopiuję twoich projektów to chyba zacznę , bo nie mogę się powstrzymać widząc twoje wałeczki z monogramami.
Anetko:))wszystko co robisz jest po prostu cudne:))))jestem pełna zachwytu:)))
OdpowiedzUsuńLove the pillows!!!! Did you make the monograms also by yourself?
OdpowiedzUsuńGreetings from the Netherlands,
Nadine
"My little white home"
Najważniejsze że to co robisz daje Co ogrom satysfakcji i robisz to z przyjemnością a efekty tej pracy są za każdym razem zachwycające!!! wszystko idealne;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia wiśni obłędne, nie sposób przejść obojętnie, nie dziwię Ci się więc;)
Pozdrawiam cieplutko
Lubię do Ciebie zaglądać, ponieważ Twoje szyjątka wywołują u mnie uśmiech na twarzy! są piękne i takie idealne! Naprawdę masz talent Atenko! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńW życiu najważniejsze jest robić to co się kocha! :)
OdpowiedzUsuńEch, no i co ja mam odkrywczego powiedzieć? Jak zwykle stworzyłaś cuda! Pozdrawiam mocno i miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńWiśnia jest cudowna, chyba ją sobie zakupię do mojego mikroskopijnego ogródka. Fajnie jest robić to nam przynosi radość. Stworzyłaś kolejne cudeńka
OdpowiedzUsuńJa to zawsze się wszystkim u Ciebie zachwycam... Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze perfekcyjnie. Podziwiam Twoje prace. Zdjęcia wiśni przepiękne. Pozdrawiam serdecznie Wiola z niemazaco.pl
OdpowiedzUsuńA ja tak monotematycznie CUDOWNIE:) Ty wiesz, że na te poduchy jestem chora a teraz jeszcze choroba się pogłębiła o serducha:)))). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle nacieszyłam oczy Twoimi pracami:) Są po prostu bajkowe:) Aż zabrakło mi słów, żeby wyrazić mój podziw:)))
OdpowiedzUsuńpiękne prace jak zawsze....ale ja koniecznie muszę zasadzić wiśnie:)))))..tylko gdzie????
OdpowiedzUsuńPoduchy do zakochania i zgapienia - jeśli pozwolisz?
OdpowiedzUsuńGratuluję prac i pozdrawiam:)))
Piękne prace a wisienka faktycznie cudna
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful blog you have created. You are very talented. I will be opening my website store and would love have some of your creations. Please check out my blog
http://jiloeastdesign.blogspot.com/
Maya
Pięknie tu u Ciebie ;) Zostanę na dłużej bowiem witrynę dołączam do ulubionych, by mieć "stały kontakt" ;) no i dołączam do obserwatorów ;) Takie kwitnące drzewo mijam codziennie na rynku w Grantham i zadziwia mnie, że ma tak skąpo liści, przy takiej ogromnej ilości kwiecia, aż się gałęzie uginają pod jego ciężarem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Jadwiga ;)
http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.co.uk
Anetko, nie odchodź od maszyny bo to wszystko jest tak piękne i dopracowane, że nic tylko oczy cieszyć:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Idę wyiągnąć maszynę!!!
OdpowiedzUsuńCudeńka wyczarowałaś:)
Całuski Lacrima
Jak ja Ci zazdroszczę talentu :))). Wszystko co tworzysz jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńAteno! Po prostu magia w czystej postaci, ideał. Jak Ty to robisz, że te lniane poduszki (skądinąd OBŁĘDNE!) są tak idealnie wyprasowane??? Oj, Kobieto, geniusz z Ciebie!!! Podziwiam z zapartym tchem i przesyłam uściski:) - Kasia
OdpowiedzUsuńKasiu to chyba moje zelazko i deska daja takie rezultaty. Zelazko to stacja parowa, a deska wymuchuje i wsysa powietrze, super sprawa :)
Usuńusciski
Pięknie;-))
OdpowiedzUsuńWitaj kochana:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam dostęp do netu;)
Szyj, szyj rób to jak najczęściej, bo wspaniale tworzysz:)
Wałeczki i podusie bajka,aż się rozmarzyłam, chciałabym mieć taką piękną bialutką sypialnie...tylko, że u mnie z moimi dziećmi i psem to nierealne:(
Uściski:)
Anetko-my też uwielbiamy Twoje szyjatka, materiały i wszystkie piękne detale.Osobiście kocham twoje wałeczki z monogramami, jak dla mnie są cudowne:)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest prześliczne, do tego te zdjęcia..... można się rozmarzyć....
OdpowiedzUsuńA mam takie pytanko techniczne: jak robisz napisy na tkaninach? naklejki, prasowanki, farby? (te napisy np. na girlandzie)
OdpowiedzUsuńTo transfer.
UsuńDzięki za odpowiedź. Muszę kiedyś spróbować :)
UsuńMówiłam Ci, że Jesteś Mistrzynią Świata w swoich dekoracjach!Buziaki.pa
OdpowiedzUsuńKochana jak zawsze przepiękne rzeczy wyszły z pod Twojej ręki oj zdolniacha z Ciebie. A drzewo jest przecudne. Buziaki.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPiękności uszyłaś, wałki są mega fantastyczne!!
pozdrawiam gorąco na przekór aurze, bo u mnie zimno, brrrr...
Piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJa zapraszam do siebie http://torbiszon.blogspot.com/2013/05/rodzinny-ogrodek-dziakowy-candy.html
Można wygrać kocyk falę dla dzidziusia! :)
pozdrawiam :)
Podziwiam Twoje piękne szycie od dawna i mam, być może głupie pytanie: czym wypełniasz owe wałki do sypialni? No, nie wiem, zwyczajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj, walki wypelniam tym samym czym sa wypychane poduszki, mysle ze najlepiej taka poduszke/wklad kupic w Ikea.
Usuńpozdrawiam
ech dziewczynko .... jakie to wszytko przecudne :)
OdpowiedzUsuńJestem w nieustannym podziwie dla Twoich talentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Hmmmm..... a ja tak czekam na krolikową nowość ...
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) jestem zachwycona! oszołomiona! zazdroszczę talentu i zapału:) wszystko jest piękne - zostaję wiernym obserwatorem!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace, wszystko jest takie misterne i delikatne. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńteraz mi się przypomniało, że już tu byłam, ale nie zapisałam sobie bloga ;) juz umieszczam u mnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam klimat,jaki tworzysz. Jesteś artystką z krwi i kości! :)))
Piękne są te Twoje rękodzieła! Ogląda się to naprawdę z przyjemnością, a zdaję sobie sprawę, że na żywo pewnie prezentują się jeszcze lepiej. Ciekaw jestem gdzie kupujesz tkaniny? W sklepie, w którym ja się zaopatruję, mimo iż wybór jest duży, to niestety niczego takiego nie widziałam.
OdpowiedzUsuń