środa, 4 lutego 2015

...

Ciezko wraca sie po tak dlugiej przerwie, odkladalam to niestety z dnia na dzien.
Az zastal mnie luty, jesli ostatnio ktos wchodzil na bloga witala go swiateczna atmosfera.
Mysle sobie dzis trzeba cos z tym zrobic, mimo ze rozlozyl mnie wirus jeszcze daje rade i siadam z laptopem.


Styczen minal w mgnieniu oka, ja powoli budze sie z zimowego snu.
Czekam na jasniejsze i dluzsze dni.
 A Was zapraszam na porcje mojej codziennosci.


Ksiazki sa nieodlaczna czescia mojego zycia,  zawsze mam cos do przeczytania.
 Z tych widocznych ponizej przywiezionych z ostatniej wizyty w Polsce polecam Miniaturzystke ktora przenosi nas do siedemnastowiecznego Amsterdamu. 
A na "tapecie" Latarnik.
Uwielbiam kolekcjonowac i oczywiscie korzystac z ksiazek kucharskich.
Sa te znanych blogrek, z przepieknymi smakowitymi zdjeciami, ach uwielbiam....

Cytujac znanego auta
"Czytac to bardziej zyc, to zyc intensywniej"

 
Gdy nastana cieplejsze dni, postanowilam ze zaczne biegac.
Wszystko kupione, buty, ubrania, nawet pomoce ;)
Tylko zeby nie byl to slomiany zapal :))))))







Wiosenne kwiaty to te ktore lubie najbardziej, ale o tym juz nie raz pisalam.
Mamy teraz ten czas, w ktorym mozemy nimi sie cieszyc.
I tez tak robie :)


Zycze milego dnia!
Atena

68 komentarzy:

  1. No tak, tęsknie za kwiatami ale również czujen niedosyt w postaci braku sniegu tegorocznej niby zimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas bialo bylo tylko jeden dzien, ale wtedy pieknie bylo...

      Usuń
  2. Uwielbiam książki :), myślałam, że piszesz o "Latarniku" Henryka Sienkiewicza :)))
    A cytat mojego ukochanego pisarza :) "Czytac to bardziej zyc, to zyc intensywniej" mam akurat w profilu na Lubimyczytac.pl, znasz? :) Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie znam, ale zaraz tam z wielka ochota zagladne, dzieki :)

      Usuń
  3. Czytać i ja kocham.... od najwcześniejszego dzieciństwa. W moim rodzinnym domu książki były podstawowym prezentem na różne okazje :)
    Przepiękne domowe migawki, kwiaty wprowadzają prawdziwie wiosenny klimat :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, w moim przypadku ksiazka to tez najwspanialszy prezent, i nie wazne czy wreczam, czy otrzymuje :)
      usciski

      Usuń
  4. Ja również kupiłam sobie wiosenne tulipany, żółte, które niesamowicie kontrastują z panującą za oknem bielą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety okropna szaruga za oknem, bialo bylo tylko jeden dzien
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Piękne lustro.
    Książka to podstawa każdego dnia,zawsze wieczorem przed snem rozkoszuję się ciszą i ksiązką.
    Luty to taki miesiąc że chce się kwiatkow i wiosny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaga dziekuje, ciesze sie lustro sie podoba, ja jakos ostatnio nad nim sie zastanawialam czy zmienic go, ale chyba jeszcze zostawie :))))))

      Usuń
  6. Pięknie u Ciebie !!
    Mam takie nietypowe pytanie, jak nazywa się ta roślinka z drugiego zdjęcia ?
    Podoba mi się od dawna, ale nawet nie potrafię w kwiaciarni zamówić, bo nie znam nazwy ;))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami dobrze zrobić sobie przerwę ;) w tym roku styczeń wyjątkowo szybko minął, na całe szczęście ;) Pięknie jest u Ciebie i już bardzo wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bylam w styczniu w dziwnym zawieszeniu, na szczescie juz jest za nami i mam nadzieje na bardziej energetyczny luty :)

      Usuń
  8. Dobrze Cię znowu widzieć i czytać:) Pięknie. Bardzo spodobało mi się to szklane naczynie-wazon, pełniący rolę doniczki - w Twoim kadrze prezentuje się niezwyczajnie:) serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie jak zawsze magicznie;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  10. czesc Atenko!codziennie do ciebie zagladalam a ciebie nie bylo i nie bylo,zabieralam sie do napisania maila zeby sie przywitac z toba juz z blogowego swiata! Zapraszam cie do siebie, bedzie mi bardzo milo!czekam z niecierpliwoscia na twoje nowe prace! ja rowniez zawsze w Polsce kupuje mnostwo ksiazek, tez chcialam kupic te od A Lewandowskiej ale zapomnialam (ups!) ale polecam jej bloga, czytam go nalogowo, stosuje sie do diety na ile to mozliwe i cwicze!efekty sa!zycze ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!pozdrawiam ,Anna -Wlochy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlanie jestem po wizycie u Ciebie, a przepis na chleb zaraz drukuje jestem go bardzo ciekawa
      usciski

      Usuń
  11. :) tez czekam na dłuższe dni, chcę wrócić do moich marszo-biegów :) buciki mam a zima dostałam fajne ciuszki, brakuje tylko bluzy :)
    trzymam kciuki za ciebie i siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie biegalam i mam pewne obawy, ale chce byc dobrej mysli :)
      usciski

      Usuń
  12. Ciepło mi się zrobiło po przeczytaniu tego wpisu;) Szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wracaj do zdrówka! Cieszę się, że masz chwilkę na pochłanianie tylu książek:) Ja kiedyś chłonęłam tonami, teraz czytam tysiące bajek, książek, legend do snu:) Wiosenne kwiaty kocham!!! Pięknie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te chwile musze "sila" wyrywac dobie hihi, ale tak na prawde jak ksiazka mnie zafascynuje nic mnie od niej nie oderwie.

      Usuń
  14. Atenko u Ciebie jak zwykle ślicznie .... Dobry wybór książek :) Oby szybko nadeszła wiosna. Będzie słonko, dłuższe dni, piękne kwiaty no i bieganie!
    Zdrówka
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak jak pisałam u siebie zaglądam do Ciebie i podziwiam piękne zdjęcia! Są zjawiskowe! Nie mogę się na nie napatrzeć:) Dobrze, że znalazłaś chwilę na dodanie posta bo brakowało tutaj Ciebie:) Życzę zdrówka! Ala

    OdpowiedzUsuń
  16. Na każdym kroku u Ciebie wiosna. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak przytulnie i wiosennie. Idealne miejsce na czytanie. :-) Bardzo fajny pomysł przezroczystego szkła w którym są cebulki kwiatów. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak przytulnie i wiosennie. Idealne miejsce na czytanie. :-) Bardzo fajny pomysł przezroczystego szkła w którym są cebulki kwiatów. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle milo do Ciebie wstapic, piekne zdjecia, cudny klimat, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie, że już jesteś :-) Wokół mnie też wszyscy pochorowani, ja przeziębienie mam za sobą, życzę zdrówka również Tobie. Ogromnie podoba mi się Twoja sypialnia - jest taka ciepła w odbiorze, spokojna, sprzyjająca wypoczynkowi :-) Nasza sypialnia niestety jest pokojem przechodnim i w niej mam też swoją pracownię, także to już nie jest "to".
    Bez książek też nie wyobrażam sobie życia, teraz najwięcej czytam książek dla dzieci ;-) Ale za jakiś czas pewnie wrócę do swojej lektury ;-) Ja uwielbiam powieści Jane Austin i sielskie klimaty L.M. Montgomery.
    Pozdrawiam ciepło ;-*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ tam pięknie u ciebie Ateno !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajnie urządzona jest ta twoja sypialnia, moje kolory :)
    Ja tez tylko czekam świeżych kwiatów !

    A.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne wnętrza i piękne kadry - jak zawsze :) Lustro w sypialni jest bajeczne :) Życzę dużo zdrówka i... zapału do biegania :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdrowia i ...oby do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  25. NARESZCIE!!!!!!!!!!! :o)
    Oj jak ja sie za Toba stesknilam! Juz zaczela mnie ta cisza martwic i dzis chcialam list gonczy wysylac a tu taka niespodzianka! Piekne zdjecia i cudna wiosenka! U mnie jeszcze zima na calego, teraz za oknem sniezyca :o(
    Sciskam i przyjemnej lektury zycze,
    Frida

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) jestem , jestem styczen jakos niekorzystnie na mnie wplynal, mam nadzieje ze teraz pojdzie z gorki.
      usciski

      Usuń
  26. A mnie najlepiej biega się zimą. Mój zapał jest niestety słomiany. Korcą mnie nowe takie śliczne buciki, ale postanowiłam, że się wstrzymam. Też myślę o bieganiu, ale muszę się wykurować najpierw, bo też coś dopadło i trzyma 2 tygodnie. Ciekawa jestem książek :) Kupiłam sobie polecaną przez Ciebie "Echa pamięci" czytam zacięcie i już planuję kupić "Dziedzictwo". Twoje kadry jak zwykle cieszą oczy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nie wyobrazam sobie biegania w takiej zimnicy brrrrr, poczekam na wiosenne slonko.
      Dziedzictwo polecam rowniez, fantastyczna opowiesc!!!
      usciski

      Usuń
  27. Cieszę się,że znów jesteś z nami i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Pięknie masz w mieszkanku. Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja mam tak samo :) nie przejmuj się :) co do biegania trzymam kciuki :) ja obecnie odpoczywam bo praca zablokowała mi całe dnie ale to jest mega frajda i te endorfiny ... przyznaję że zebrać się ubrać rozciągnąć jest najciężej ale radocha po zaliczeniu dystansu nieziemska :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wlasnie licze na ta radoche i endorfiny, bede melodowac wiosna co i jak z moim bieganiem ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  29. 3mam kciuki za Twoje bieganie:)Będzie dobrze choć przypuszczam,ze w zimie trochę trudniej zacząc niż w lecie:) Z Twoich zakatkow jak zawsze bije spokoj i harmonia:)Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  30. zdrówka czytac tez bardzo lubie

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak u Ciebie jasno i jednocześnie ciepło! Ja też uwielbiam książki i namiętnie je kolekcjonuje :) I również czytam teraz Camillę, tylko jestem na "Syrence" ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Anetko:)u Ciebie tak pięknie,biało:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj kochana;)
    U mnie już też powoli wiosennie;) mam nadzieję , że szybciutko wyzdrowiejesz:)
    Czekam na wieści z biegania:) ja marzę już o tym aby wsiąść na rowerek:)
    Uściski :))))

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja ostatnio też więcej czytam i też choruje...W każdym razie piękne zdjęcia:)

    Pozdrawiam, zuza
    kopytkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. piękna ta Twoja codzienność :) warto było poczekać!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie pokazałaś nam swoją codzienność, zdjęcia oddają klimat ...bez dwóch zdań !!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. wow... stosik książek... piękne! aż zazdroszczę...


    dopiero zaczynam blogować, może znajdziesz chwilę by zajrzeć do mnie :)
    http://poligon-domowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Też przygotowałam sobie stosik na weekend i będę się delektować w towarzystwie kawy :)
    Dużo zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mnie również czas od świąt przemknął tak szybko, że ani się nie spostrzegłam a już mamy luty...
    Pięknie u Ciebie Anetko, tylko zdrowiej szybko!!
    Ściskam ciepło
    M.

    OdpowiedzUsuń
  40. witaj kochana. czekałam na ten wpis i na zdjęcia...no i mam. jak zwykle nie mogę się napatrzeć na te wszystkie piękne fotki. a kwiatki bez doniczki z widocznymi korzeniami to strzał w dziesiątkę....jestem zachwycona Twoją oryginalnością i bądz co bądz ale uwielbiam u Ciebie tu przebywać...fajnie i ciepło i zawsze pięknie. pozdrawiam Ciebie gorąco i zdrowiej szybko, a ja czekam na kolejny wpis....pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj
    Jak zawsze u Ciebie jest gustownie i ze smakiem.
    Ja też jestem miłośniczką książek. Trzymam kciuki, zeby nie dopadł Cię słomiany zapał.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. mOżna sie rozmarzyć Pięknie u Ciebie <3

    http://homemlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Pięknie urządzony dom :) Jak marzenie :) Pozdraiam i zaprawszam w wolnej chwili do mnie:) http://zielonymyszak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Wspaniałe wnętrze, klasowo i ze smakiem. Sofa natomiast jest przecudowna i unikalna - ozdoba sama w sobie. Pozdrawiam cieplutko Kasia

    OdpowiedzUsuń
  45. Z postem i tak mnie wyprzedziłaś ...
    Miło u Ciebie, lubię Twoje przytulne wnętrza, niby minimalistycznie, a tak ciepło. Pięknie.
    3mam kciukaski za bieganie, może razem?
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  46. pięknie i przytulnie,tez uwielbiam wiosenne kwiaty,trudno się im oprzeć tęskniąc za słonkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ohh tak ciezko sie wraca wiem cos o tym!!
    Piekne kadry!!
    cieplo juz biegamy? Musze sie pospieszyc z zakupami to bedziemy sie nawzajem dopingowac :)
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  48. Wiosna zawsze zaczyna się pierw w naszych sercach, a wiosenne,kolorowe kwiaty umilają nam te jeszcze szare dni. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mnie :http://nimfata.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń