Dawno nie bylo u mnie o szyciu?
Jak zagladam wstecz to stwierdzam ze tak, a wiec dzis bedzie taki post.
Prawie wszystkie rzeczy sa zrobione na zamowienie, niektore jeszcze w tamtym roku a dopiero teraz mam okazje je pokazac. A niektore jeszcze gorace niedawno wyciagniete spod igly.
Poduszki-kremowa bawelna (choc na zdjeciu widac biel) polaczona z lnem.
Wieszakowe ubranka oba podobne, uszyte kolorystycznie na odwrot.
Mysle ze tworza naprawde zgrany duet.
Koszyczki te niedawno skonczylam, dwa sa dla Kamili a trzeci ponizej dla jej coreczki.
Szycie takich rzeczy ktore ciesza innych jest dla mnie naprawde wielka przyjemnoscia.
Fajnie wiedziec ze ktos chce miec je u siebie w domu:) Ja zostawiam w kazdym kawaleczek serca.
W listopadzie ubieglego roku nasza blogowa kolezanka urodzila coreczke.
To nic ze nie znamy osobiscie blogowych kolezanek, ze moze nigdy nie spotkamy ich, to razem przezywamy uroczyste, wesole, szczesliwe chwile, ale i te smutne.
Ja postanowilam obdarowac mala Weronike a moze jej Mame tym prezencikem.
A ze dzis byl post w krawieckim stylu, to pokaze rowniez zakupione jeszcze w Polsce zawieszki.
Nieskromnie napisze ze je UWIELBIAM!
Jeszcze nie wiem co beda zdobily ale z pewnoscia cos wymysle.
Pozdrawiam zyczac udanego nowego tygodnia.
Atena
ps: te rozyczki to wspomnienie ubieglego lata ;)
Świetne poduszki, ubranka na wieszaki tworzą udaną parę :) Już niedługo będę miała nową, wielką białą szafę i własnie takie ubranka wypadałoby mieć :) Dziękuję za inspirację, a zawieszki...cóż, nie dziwię się,że je uwielbiasz. Mini Singer jest boski :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetko, w kazdej rzeczy ktora tworzysz widac jak wiele serca i pracy w nie wlożylaś:)ogromnie podobaja mi się te koszyczki i ten nowy miętowy kolorek jest cudny:)I bardzo mily gest dla mamy Weroniki:)Ściskam
OdpowiedzUsuńZawieszek nie widzę ale to co uszyłaś jest cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mila
Anetko - i znów cudowności - dla mnie to możesz takie posty wstawiać CODZIENNIE:) Szyjesz prawdziwe arcydzieła - te koszyczki są tak delikatne i subtelne. Mnie w oko wpadł ten elegancki woreczek;) A zawiesszki faktycznie są urocze...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
ania
Wszystko, ale wszystko jest przesliczne. A ze wkladasz w swoje prace serce moglam sie sama przekonac. :)
OdpowiedzUsuńLadne prezencik dla Weroniki. I bardzo milo z Twojej strony.
Te zawieszki sa niesamowite! Jakby zrobione specjalnie dla Ciebie! Sliczne!
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Dagi
Jak zwykle wszystko , co wychodzi z pod Twojej igly i reki jest cudnie dobracowane do najdrobniejszych szczegolow, nic dziwnego, ze wiele osob chcialoby miec takie cudenka w domu... a zwieszki urocze, pozdrawiam serdecznie:) Kamilla
OdpowiedzUsuńAnetko ciągle podziwiam Twój dar do szycia. Wszystko jest tak delikatne i subtelne, że trudno oderwać wzrok.
OdpowiedzUsuńA zawieszki z pewnością wykorzystasz w niejednym celu.
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie.
Karola
Piękne podusie !!! Wieszaczki również są cudowne !!! Jestem zakochana w Twoich pracach. Atenko, napisz mi czy mogłabyś wykonać dla mnie wałeczki 2 szt z wyszytymi imionami (kolor biały) - mój e-mail: magmark@interia.pl
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i dopracowane te zamówienia. Z chęcią zaopatrzyłabym się w ubranka dla wieszaczków, ale póki co masa innych wydatków na to nie pozwala...
OdpowiedzUsuńTwoje ręce w połączeniu z maszyną do szycia czynią cuda! :)
Ściskam!
Piękności! jak to wszystko jest dopracowane, dbałość o każdy szczegół widać gołym okiem :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Poszewki są śliczne i to misterne wykonanie, podziwiam Cię Słonko :)
OdpowiedzUsuńściskam Cię
Aga
...soooooooooo hübsch !!!!
OdpowiedzUsuńLove
Gabi
Anetko, to widać, że wkładasz swoje serce w to co tworzysz! Piękne jest to wszystko! A zawieszki słodkie, do branzoletki możesz zawiesić:)
OdpowiedzUsuńAtenko, jak zwykle nie wiem u Ciebie od czego zacząć tzn co mi się najbardziej podoba nie mogę się zdecydować :) I poduszki cudne i wieszaczki i koszyczki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i wszystko tak starannie dopracowane. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńA zawieszki cudne.
Pozdrawiam!
Iza
jak zawsze jestem zachwycona tym co szyjesz:)) a te zwieszki:))))....gdzie takie cuda można kupic???pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńKoszyczki są cudowne, niejedna by takie chciała ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana Ateno,u Ciebie jak zwykle cuda!!!!Wprawdzie kupiłam maszynę do szycia,ale chyba nigdy nie stworzę takich śliczności...pozostaje więc pomarzyć o takich podusiach.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace! Dzisiaj niezbyt im sie przyjrzalam bo niestety moje oczka sabardzo male a z nosa wciaz kapie i kapie:( ale na pewno (tak jak zawsze) sa przecudne, ciekawe kiedy maz pozwoli mi cos zamowic hehe
OdpowiedzUsuńDzieki dziewczyny za te wszystkie cieple slowa, sa dla mnie ogromna motywacja:)
OdpowiedzUsuńABily-kolorek sliczny ale wiesz nie o taki Kamili chodzilo i zmienilam go na nieco przygaszony.
Magmark-oczywiscie, zaraz napisze maila
Qurko- na allegro jest tego masa
Ostro wzielas sie do pracy :)Piekne te materialowe kosze, grafika ktora dobralas swietnie do nich pasuje, zawieszki cudne, ja chce zamowic podobne ale jest tego tyle ze ciezko sie zdecydowac, prawda? Fajnie napisalas o szyciu z sercem, to szczera prawda. sciskam :*
OdpowiedzUsuńZnowu pokazujesz pieknosci Anetko!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
B.
Oj Atenko , po tylu przepięknych komentarzach , trudno coś dodać ... jak zwykle wszystko to co pokazujesz wykonane jest po mistrzowsku i jest takie eleganckie .Cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudnie Anetko!uwielbiam ten klimat
OdpowiedzUsuńZ prawdziwym zachwytem zawsze oglądam Twoje dzieła i niecierpliwie oczekuje na kolejny post i tym razem nie jest inaczej zastanawim sie czy mój zachwyt nad tym co robisz osiągnie apogeum!Najpierw powaliły mnie poduszki ,ale woreczek oczarował niezmiernie z tym motywem morskim jest cudny! , koszyczki jak zwykle przedmiot marzeń ,wszystkie Twoje prace zachwycaja i budzą tęsknotę.. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy uszyłaś. Z wielką starannością i sercem. Bardzo podobają mi się grafiki na materiałach, ja sama nigdy jeszcze nie odważyłam się na ich wykorzystanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Mam jeszcze pytanie , gdzie kupujesz te piekne zawieszki ,bo chodzi mi równiez o ich jakość , czy mogłabyś mi podac jakieś namiary?
OdpowiedzUsuńA ja tak sobie myślę,że mieć coś co wyszło spod Twoich zdolnych rączek to dopiero jest przyjemność!chyba nie ma osoby,która by tu zaglądała i nie zachwycała się Twoimi pracami,bo są naprawdę przepiękne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
m.kuternowska@gmail.com
koszyki skradły moje serce, ach! :)
OdpowiedzUsuńAnetko jesteś prawdziwą czarodziejką, taka dobra wróżką, której ciagle za mało...oczywiście cuda takie potworzylas ze nie mogę oczu nimi nacieszyć...a co do małej Weronisi, to powiem Ci tylko że jest prześliczna, a taka krychutka i delikatna że nawet bałam się na ręce ją wziąć;-)bo mam to ogromne szczęście, że jej Mama jest Wspaniałą osobą bliską memu sercu.Rameczka dla niej jest kwintesencją właśnie jej uroku i delikatności-cudna.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcoś pięknego,sama radość dla oczu! zwłaszcza ubranka na wieszaki,niesamowicie elegancko wyglądają!
OdpowiedzUsuńPiękne poduszeczki, wszystko tak perfekcyjnie wykończone.
OdpowiedzUsuńWszystko takie piękne, miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała umieć tak pięknie równiutko i doskonale .... ehhh...
pozdrawiam cieplutko :)
Marta
Atenko, ale śliczności! Zwłaszcza poduchy i obrazek :)
OdpowiedzUsuńCudności tworzysz Atenko. Wszystko jest takie subtelne i delikatne. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńAnetko , jak zwykle Twoje prace są REWELACYJNE!!!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenia materiałów i staranne wykończenie, po prostu mistrzostwo:)
Pozdrawiam
Zaniemiałam z zachwytu;-)
OdpowiedzUsuńPoduchy i koszyczki powaliły mnie na kolana.
Pozdrowienia ślę i udanego tygodnia życzę.
Anetko u Ciebie zawsze takie śliczności wyczarowane z materiału, że nawet nie potrafię wybrać co podoba mi się najbardziej ;-)
OdpowiedzUsuńCudne wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Serdecznie pozdrawiam Agnieszka
Piękne poduchy ,i koszyczki.
OdpowiedzUsuńOj tak wszystko wykończone perfekcyjnie,
wiem bo mam.
Obrazek z okazji urodzin bardzo sympatyczny
pozdrawiam
Cudne przedmioty znowu wyczarowałaś. Wszystko takie kobiece i romantyczne. Fajnie ze Twoja praca jest dla ciebie prawdziwa pasją-to sie czuje w każdym centymetrze materiału który wychodzi spod Twoich rąk.
OdpowiedzUsuńSame cuda, poduchy straszliwie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękności tworzysz! Podoba mi się bardzo woreczek z różą wiatrów. No i zawieszki są boskie! A co do dzieciaczków moich znajomych, to również lubię je obdarowywać. To takie wspaniałe dać komuś coś, co się zrobiło samemu :)
OdpowiedzUsuńwauw Aneta przepiekne,poprostu brak slow,pozdrowienia irena
OdpowiedzUsuńPoduchy są obłędne!! Zresztą jak wszystko co tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Witaj kochana
OdpowiedzUsuńSame cudowne przedmiociki....podobaja mi się podusie, koszyczki i metryczka:)
Prześliczne...ściskam
Atenko wszystko jest przesliczne:))
OdpowiedzUsuńTe koszyki bardzo mi sie podobaja a metryczka dla Weroniki cudna:)))
Pozdrawiam Asia
Cudowności! Zapierają dech! Naprawdę Ateno! Piękne zdjęcia, pięknych rzeczy! Podziwiam! Pozdrawiam cieplutko! aga
OdpowiedzUsuńJedno piękniejsze od drugiego! Bieluśko! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnie pozostaje mi nic innego jak potwierdzić powyższe: jedno piękniejsze od drugiego. Cuda tworzysz!
OdpowiedzUsuńBardzo subtelnie szyjesz - pięknie :) A mnie ciekawi jeszcze gdzie zdobyłaś takie rewelacyjne zawieszki?
OdpowiedzUsuńDroga Anetko wspaniałe prace.Wieszakowe ubranka krecą mnie juz od dawna...i to bardzo!!!Buźki-aga
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do pochwał.
OdpowiedzUsuńBardzo eteryczne zdjęcia.
Boskie wykończenia.
Precyzja na każdym kroku.
Bardzo mnie ciekawi ,jak robisz paski?
Kiedyś Qrka wspominała coś o markerze.
P:)
Ateno i ja pieję z zachwytu !!! Wszystko co tworzysz piękne !!! moja maszyna niestety czeka na moją wenę :)))) buziaki ogromne !!
OdpowiedzUsuńJak zwykle, cuda zrobilas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hania
Droga Ateno ! Piękne i klimatyczne prace, tyle w nich smaku i wdzięczności. Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Hania
Syćko piękne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Poduszeczki mnie oczarowały...Atenko uwielbiam Twoje klimaty:)Urocze...zachwycam się :)
OdpowiedzUsuńCiepło Cię pozdrawiam*
Te zawieszki też uwielbiam. Prezencik fantastyczny. Poduszki, wieszaczki i koszyczki cudownie uszyte, takie z gracją i niezwykłą elegancją!
OdpowiedzUsuńPiękne! Idealnie proste i eleganckie! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPoduszki świetne, ubranka na wieszaczki również no,ale koszyczki......są Boskie!!!Uwielbiam je!!
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych poduszkach!
OdpowiedzUsuńTo połączenie lnu z bawełną jest bardzo charakterystyczne dla Twoich prac. I nigdy nie powszednieje i nie nudzi! Cudownie dopracowane. No i to serce...
OdpowiedzUsuńUwielbiam to co i jak pokazujesz!!!
OdpowiedzUsuńTworzysz cudeńka!!
Betinka- na allegro sa do kupienia takie zawieszki
OdpowiedzUsuńMarapuama-wlasnie tak robie:)
same cudeńka:)
OdpowiedzUsuńI znów wzdycham z podziwu :) Strasznie podoba mi się połączenie bawełny z lnem, a ty łączysz je po mistrzowsku. A przywieszki słodkie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Miłego tygodnia kochana!
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczne to co robisz.
pozdrowienia
M.
Prawdziwe cuda tworzysz. :) Chyba skuszę się na taką powłoczkę u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy robisz... Poduszki - mmmmm.
OdpowiedzUsuńAtenko,nie mam jakoś siły ostatnio do komentowania czegokolwiek i gdziekolwiek,ale Tobie jednej napiszę-PIĘKNE TO WSZYSTKO! Fantastyczne! Brawo!:):):)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Przepiękne te poduchy! Ale całą ozdobą są niewątpliwie napisy - na razie powyżej moich możliwości :D
OdpowiedzUsuńRameczka - prezencik słodka!!! Swoją drogą bardzo ciekawy pomysł !
Atenko,witaj,wszystko przepiękne,ale te poduszki i pokrowce na wieszakach-cudo! Och,jak Ty pięknie szyjesz! Pozdrawiam Cię serdecznie,wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńMaja
Oj piekne te Twoje dziela, misternie wykonane, delikatne! A zawieszki- urocze :-))Pieknie je wypatrzylas:-)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNajdokładniejsze szycie jakie kiedykolwiek widziałam. Perfekcja perfekcji :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak zawsze Twoje prace są cudnie dopieszczone. Ja już mam sporą kolekcję tych zawieszek. Na razie tez brak pomysłu ale jak ich nie kupować? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
Atenko, same ochy i achy w komentarzach i cóż ja mam napisać (?) Może sama się wkońcu zawezmę i zrobię coś podobnego... koszyczek, poduszkę. Twój blog to kopalnia pomysłów! Tylko gorzej z moim zapałem - słomianym :|
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Witam,
OdpowiedzUsuńpięknie szyjesz! ja zakochałam się w twoich koszyczkach i ubrankach na wieszaczki, są cudne!!!
pozdrawiam z zasypanego śniegiem pomorza :)
Atenko, śliczne cuda stworzyłaś, zwłaszcza te pudełeczka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię ciepło!
Witaj kochana jak miło pooglądać Twoje piękne dzieła .malo mnie teraz jakoś tak wychodzi ,ale mam nadzieję ,że to się zmieni .Koszyczki są kochane ,no i pewnie ,że mają kawał Twojego Serca .Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńWszystko piękne. Jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńSame cudownosci. Oko bieleje!!
OdpowiedzUsuńWszystko jest przepiekne. Koszyczki mnie urzekły. super.
OdpowiedzUsuńbuziaki
U Ciebie jak zwykle pięknie, a koszyczki i poduszki - cudo.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że długo mnie nie było u Ciebie ale miałam problemy z komputerem. Teraz właśnie nadrabiam mnóstwo zaległości.
Jak to wszystko cudnie wykonane!!!!!
OdpowiedzUsuńI zdjęcia Anetko robisz niesamowite!
Jak zwykle pokazałaś same wspaniałości :) Uwielbiam do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy tymi wszystkimi cudeńkami. Muszę Ci się do czegoś przyznać: inspirowana Twoimi krawieckimi wyczynami poprosiłam Świętego Mikołaja o maszynę do szycia :) Teraz wieczorami zasiadam przed maszyną i wprawiam się: powoli to idzie, ale jestem z siebie dumna :) W maju biorę ślub i wymyśliłam sobie, że podwiązkę uszyję sobie sama! A co! :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
Wiola
przecudowne twoje szwalnicze wytwory:)) a zawieszki -"charmsiki" i ja uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńNiesamowite te wszystkie cuda,jestem pełna podziwu,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystko takie delikatne i starannie wykończone .Ślicznie szyjesz ...
OdpowiedzUsuńPiękne! Wieszaczki w odwróconej kolorystyce to bombowy pomysł. Uwielbiam Twoje szycie bo jest bardzo staranne.
OdpowiedzUsuńZ radością prawdziwą podziwiam wszystko, co pokazujesz, bo robisz to pięknie :) Poduszki, ubranka na wieszaki, metryczka... wszystko piękne w tych bielach, kremach, szarościach i koronkach.
OdpowiedzUsuńMarzenie!
Wszystko piękne !!! :))) Ja mogłabym mieć cały dom w cudownościach, które szyjesz :). Uwielbiam Cię odwiedzać :* i jawnie i skrycie :-)))
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, kusi mnie żeby cos u Ciebie zamówić ale moja ambicja bije się z tymi myślami!!!! póki co spróbuje stworzyc cos sama, jak nie wyjdzie to zawsze mam alternatywę ;-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi pomysłami a przede wszystkim wykonaniem:)))Dla mnie jesteś niedościgłym wzorem:)))Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńJak zwykle kocham Twoje podusie. Piekny prezent na urodzinki. Buziole
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej dokładności:) Świetnie wykańczasz rzeczy, to duża sztuka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :* Ja znów nie mogę napatrzeć się na Twoje cuda. Mam ochotę zamówić u Ciebie tą powłoczkę na podusię. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowiete są poduszki i koszyczki i pokrowce na wieszaki!! a ja nawet guzika porządnie przyszyć nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńpoduchy - normalnie piękne i takie świeżutki wprost spod igły , aż żal ich używać .................
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiem co mam u Ciebie napisać,bo co tu jeszcze dodac po tylu wspaniałych wpisach?Czy Ty jesteś w stanie to wszystko przeczytać?:)))Niezmiennie piękne prace,a zostawiasz w nich chyba kawał serca:))
OdpowiedzUsuńAnetko, te poduszki i koszyczki są PRZEPIĘKNE, aż słów mi brak, wszystko już chyba dziewczyny napisały powyżej, ja się mogę jedynie dopisać jako SETNA osoba będąca fanką twojej twórczości, kochana!! :)) Buziaki ogromne za to, że tak pięknie mi oświetlasz ten bury dzień :))
OdpowiedzUsuńWspaniale poduszki, koszyczki i wieszaczki!!!!!
OdpowiedzUsuńZawieszki kupilas w Polsce?? Ile placilas? Moze jednak taniej niz ja..Piekne sa:-)
Usciski Kochana!!
P.S. Anetko ja mam drukarke atramentowa, probuje drukowac na jedwabiu, utrwalam zelazkiem i pozniej maluje to specjalnym lakieroklejem do tkanin ale nie wiem, czy robie to wlasciwie...Wprawdzie nadruk sie nie spiera ale z drugiej strony pozostaje...sztywny:(
Bylabym wdzieczna, gdybys mi cos doradzila...
No śliczności... jak zwykle nie wiem czym bardziej się zachwycać. Ubranka na wieszaki chyba w końcu muszę i sobie zrobić, bo zaczynam już zazdrościć ;-)
OdpowiedzUsuńPodobne przywieszki kupiłam ze 2 lata temu z myślą by doszywać je do różnych wymodzonych rzeczy, np. koszyków, sztućcowników, woreczków. Kupiłam właśnie jakieś mini sztućce.. ale wiesz.... zupełnie o nich zapomniałam.
Są jeszcze literki (też gdzieś mam) ech zbyt pazerna jestem ;)
Te napisy to nadruki czy transfer? Są tak doskonałe...
Uściski przesyłam :)
Alizee- to transfer uzywam do tego papieru transferowego
OdpowiedzUsuńAga2201-alez oczywiscie ze wszystko czytam z wielka przyjemnoscia :)
ilekroć odwiedzam Twojego bloga, nie mam ochoty z niego wychodzić... hipnotyzujesz tymi pięknymi pracami! widać, że wkładasz w nie mnóstwo serca! są niesamowite!
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńBardzo milo tu u Ciebie,wszystko piekne,w dobrym guscie,dopracowane!
Pozdrawiam.
Dziękuję serdecznie za milunie słowa!Wszystko wspaniałe, gratuluję i pozdrawiam.papa Ps.Gdzie można nabyć takie oryginalne zawieszki???
OdpowiedzUsuńAtenko, te poduszki są fantastyczne. Uwielbiam te napisy, wszystko takie dokładne!
OdpowiedzUsuńAnetko,niezwykłe są Twoje prace, dopracowane i takie subtelne:)) pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Anetko, nie napiszę niczego oryginalnego. Wszystko co pokazałaś jest rewelacyjne i takie klimatyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj Atenko w gąszczu tylu pozytywnych komentarzy, mam nadzieję, że doczytasz i mój:) Twoje prace są niezwykłe, samo patrzenia na fotografię nastraja pozytywnie i wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Poduszki są obłędne, dopracowane w każdym szczególe, ŚLICZNE!!! Podziwiam i zazdroszczę talentu(pozytywnie oczywiście;D)Też o takich marzę, ale ja i moja maszyna jak na razie nie możemy się ,,dogadać'':) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBlog i twórczość niesamowita! Cieszę się, że go znalazłam w necie. Z miejsca dodaję do obserwowanych! Życzę samych inspiracji!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne! piękne! wiele bym dała, żeby nauczyć się takiej dokładności. Zachwycam się również całym blogiem, zdjęciami, blaskiem. Pozdrawiam MJ
OdpowiedzUsuń...idealne, przepiękne szycie... same cudowności a już te zawieszki... oj nie dziwię się, że je uwielbiasz:)
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest piękne. Powiedziałabym że jest w tych przedmiotach całe serce a nie tylko kawałeczek. Wszystko jest takie równiutkie, dokładne, musisz być oazą cierpliwości.
OdpowiedzUsuńAnetko, chciałabym robić je jeszcze lepiej. ;) Ja jak zwykle podziwiam Twoje prace i zazdroszczę umiejętności. :)
OdpowiedzUsuńUszyte przez Ciebie rzeczy są idealne w każdym calu, jesteś perfekcjonistką i to widać w Twojej pracy, w którą wkładasz tyle serca :) zawieszki mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie, mi się Twoje prace bardziej podobają. ;))) Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycasz, delikatność, kolorystyka...Zawsze podziwiam. Zapraszam na mój młody blog http://zielonykotek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi dziękuję za odwiedziny
przepiękne te rzeczy, świetna kolorystyka, moja ulubiona - pastelowa, delikatna, pozdrawiam Cię ciepło, ewa
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości, jestem pełna zachwytu. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy i koszyki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kerlaja
Ale u Ciebie tłoczno, ale tak pięknie, że nie ma co się dziwić. Powiedz jak robisz te napisy na tkaninach? Pozdrawiam, bede wpadac i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Zaglądam często na Twego bloga i ... kocham Cię, za inspiracje i powalające prace. Cudowne detale, boskie drobiazgi, klimaty mojej duszy.
OdpowiedzUsuńWiele serdeczności jo-landa
Zawsze jak do Ciebie zajrzę to tak mi się wszystko podoba ze zaczynam w myślach wszystko przerabiać na biało. Potem przypominam sobie że koncepcja była inna i wracam z rozchwiania do równowagi. Dziś znowu pewnie coś białego zrobię. Te ochraniacze na wieszacki piekne i pomysł na odwrotność kolorów swietny!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy tworzysz, zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńJAK ZWYKLE NACIESZYŁAM OCZKA POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTak, masz ogromy talent ! Pozdrawiam :) M.
OdpowiedzUsuń