Nareszcie weekend, choc za oknem deszczowo i wietrznie to i tak ciesze sie.
Dzis malo pisaniny za to sporo zdjec, na poczatek moje lniane gadzety do torebki, chustecznik i etui oba wyscielone rozowa tkanina w kropeczki, tylko jeszcze nie wiem jakie przeznaczenie bedzie mialo etui. Zamontowalam mu zapiecie magnesowe co mysle bedzie ulatwialo zamykanie.
Ubranka na wieszaki juz znacie, te sa uszyte na zamowienie az 10 sztuk, do nich woreczki z oblednie pachnaca lawenda.
To tyle o szyciu w tym poscie, nastepmym razem bedzie naprawde duuuzo.
Niedawno Ila pokazala jak zrobic wianek, zachecona tym kursikiem, postanowilam sprobowac swoich sil.
Zbudowalam go na nieco innej podstawie bo na juz gotowym okregu.
Najpierw mial byc z prawdziwego mchu ale w ogole mi to nie szlo, uzylam czegos imitujacego i znacznie latwiej mi sie to cos zakrecalo.
*********************************************************
Boso pazdziernikowa plaza.
Ja tu o bombkach wspominam a jeszcze kilka dni temu wylegiwalam sie na slonecznej plazy Holandii. Pierwszy weekend pazdziernika byl tak upalny ze postanowilismy to wykorzystac.
Szum morza, piasek pod stopami, palace slonce, lekki wiaterek to bylo to.
Ja jak zwykle nadrabialam zaleglosci ksiazkowe, teraz czytam polecona przez Ize ksiazke "Sklepik z nispodzianka Bogusia" Katarzyny Michalak. To juz druga moja ksiazka tej autorki jestem zachwycona, a na polce czeka juz kolejna "Rok w Poziomce" Powiem Wam ze najbardziej lubie zatapiac sie w lekturach polskich pisarek Warda, Stec, Niezgoda, Kozlowska warto po nie siegnac, naprawde.
Pozdrawiam Was niezwykle cieplo, i baaadzo dziekuje za komentarze pod ostatnim postem, jestescie kochane.
Sciskam Atena
oooo kurcze,ale u Ciebie romantycznie!!! Śliczne wszystko. Normalnie mnie zawstydzasz ;)u mnie posucha straszna:(
OdpowiedzUsuńWianek świetny, nie przegadany, delikatny-a jaki on jest duży?
OdpowiedzUsuńA wiesz, że tak zrobiłaś zdjęcia że lawenda pachnie i u mnie :)
pozdrawiam
mz
Czekałam na Ciebie a w zasadzie na Twój post.Przychodzi piątek i wiadomo, że Anetka coś fajnego skrobnie. Zdjęcia jak zwykle piękne a Twoje twory-wytwory cudne. Pozdrawiam kochana z równie deszczowej jednak Warszawy
OdpowiedzUsuńWieszaczki już podziwiałam :) Wyglądają cudnie. Etui piękne i mozna je wykorzystać na wiele sposobów. Woreczki lawendowe pięknie uszyte. Uwielbiam! Choć ja się okazało lawenda w moim domu zagościła u mnie w tym roku po raz pierwszy i chyba ostatni :) Przy "faszerowaniu" ptaszków które ostatnio uszyłam lawendą, okazało się, że jej zapach wywołuje u mnie migrenę ;/ Będę musiała teraz wypychać je rumiankiem czy cuś :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agata
Mimowolne Zauroczenia- naprawde az u Ciebie;) a wianek ma srednice 30cm wiec taki dosyc spory, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKajka-ciesze sie,dzieki
Bizuteria z filcu-o to fatalnie, musisz wiec korzystac z innych ziol. Albo platki roz tez pieknie pachna
ooo kochana... no absolutnie fantastyczne te Twoje etui :))), że o wieszaczkach nie wspomnę, powzdychałam sobie cichutko i postękałam z zachwytu,no i te grafiki, można się uśmiechnąć o nie do Ciebie ???
OdpowiedzUsuńfajny musiał być ten nadmorski wypad
boso w październiku... super :))
uściski
Wieszaki chwale za kazdym razem gdy je pokazujesz, bardzo,a le to bardzo mi sie podobaja.
OdpowiedzUsuńPrzy wianku trzeba sie troche nameczyc, ale efekt super!
U mnie mialo byc od dzis ochlodzenie czyli jesien, a tu rano popadalo troche i..znowu slonce!
Etui slodkie, chyba bym nie miala sumienia trzymac je w torebce:-)
sciskam
Basia
Wszystko anielskie ale różowa wstążeczka mnie po prostu urzekła! ;)
OdpowiedzUsuńA tych nadmorskich obrazków to po prostu zazdroszczę tak jak i tego, że Anetko spojrzałam a u Ciebie aż 803 Duszyczki, oj ja do emerytury takiego imponującego towarzystwa nie uzbieram! ;)
Buźka!
Ojej ile tutaj cudowności,a co jedna to piękniejsza i jeszcze te widoki dech zapierające,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzycie przychodzi Ci z wielką łatwością. Wszystko takie dopracowane.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko ośmielam zaprosić Cię na candy do mnie.
Pozdrawiam
Aga
Rozany Aniol-widzisz dzis mialam o obserwatorach wspomniec ale jakos mi umknelo, sciskam. Rozowa wstazeczka to aksamitka.
OdpowiedzUsuńB-ciesze sie ze wieszaczki podobaja sie, mam nadzieje ze nowej wlascicielce tez przypadna do gustu
Imago UK-tak mozna:)
Kasia-dzieki:)
A aksamitka to też dobrze bo lubię aksamitki...różowe! ;)
OdpowiedzUsuńUbranka na wieszaki są powalające, a etui na damskie drobiazgi wprost śliczne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo
No nie, powalilas mnie ta hmm saszetka, no cudna jest!!! widze,tez Cie wzielo na rozowe :)
OdpowiedzUsuńWianek boski i ten optymistyczny napis - bomba. Zazdroszcze bliskosci morza....
A wieszaczki fantastyczne. buzka
Piekne przedmioty :) widoczki rowniez:) Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńTwoje chusteczniki są takie cudowne że aż szkoda do torebki chować a pokrowce na wieszaczki i drewniane szpulki to marzenie. Wspaniałe fotki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKochana Anetko, już podpowiadam;etui moglyby mi poslużyc jako torebka na kobiece przydaśki, niezbędne w kazdej torebce. Więc, jak nie znajdziesz dla siebie zastosowania to ja się nie obraże:P I znowu bylaś w Hadze i nic nie powiedzialaś...Prawda, poczatek miesiaca byl najcieplejszy od 1906 r. i 1szego równiez plażowaliśmy :)A dzisiaj leje, wczoraj gradem posypało...niestety, jesien chyba naprawde nadeszła. Wieszaczki swietne, nie mogę się napatrzyć na te maleńkie woreczki rownież:)Milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyszedl ten wianek, na pewno trzeba go bylo troche naowijac!saszetki sa slodziutkie, a ta kolekcja wieszaczkow- no osiagnelas co chcialas-oniemialam! Super!! serducha tez! Piekne zdjecia z urlopu. Juz sie ciesze na nestepne lato!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w ten sweet friday!
Dagi
Śliczności! Te etui to mogą być także takie kopertówki są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z urlopu w Holandii aż zachęcają by tam wyskoczyć :)
Pozdrawiam ciepło :)
Super kolory tego etui, takie romantyczne:) Wianek jest świetny, a mogłabyś zdradzić tajemnicę cóż to za imitacja mchu? strasznie mi się podoba, też sobie zrobię taki do kuchni na drzwi:)pozdrawiam jesiennie:)
OdpowiedzUsuńUbranka na wieszaczki jak zwykle są urocze...a etui takie romantycznie ozdobione..podziwiam!!Wianuszek też!No i viva Espana!
OdpowiedzUsuńMogę tylko patrząc na Twoje dzieła powzdychać z zachwytu. Robisz przepiękne, delikatne cudeńka w pięknej pastelowej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje prace są z najwyższej, pełnej gustu i finezji, półki.
A nadmorskiego spaceru - szczerze zazdroszczę.
Pozdrawiam cieplutko :)))
Piękne niezwykle jest to, co szyjesz;-)
OdpowiedzUsuńUbranka na wieszaki mnie zachwyciły zupełnie.
A plaży o tej porze roku tylko pozazdrościć;-)
Udanego weekendu.
Atenko droga wszystko jest cudowne, a chustecznik i etui są kapitalne. Pozdrawiam cieplutk
OdpowiedzUsuńwszystko piękne, wieszaczki cudne
OdpowiedzUsuńno i jeszcze te letnie klimaty, gdy za oknem szaro i buro i deszczowo
pozdrawiam ciepło
Kasia
Piękne te rózowe kosmetyczki - tylko brakuje mi tasiemki przełożonej w poprzek w miejscu zszycia różowej tasiemki - nie wiem czy mnie rozumiesz - taka kokardka fajna by wyszła ;) cuda cuda... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z jesiennej Norwegii
ABily-tak wlasnie zrobie na kobiece przydasie:) a wyjazd nad morze nie byl do konca pewny, myslalam ze jak zwykle w niedziele pogoda popsuje sie ale mylilam sie na szczescie.
OdpowiedzUsuńA dzis u mnie tez gradem posypalo brrr
Witchqueen-kupilam cos takiego w sklepie, na woreczku pisalo dekoracyjny mech.
Dag-eSz-tak wiem o co chodzi, szkoda ze wczesniej o tym nie pomyslalam, ale w to miejsce pasowala by mi ciut wezsza niestety tylko ta szerokosc mieli
Slicznosci!!!!!!! moja maszyna tez chodzi non stop:-))) tyyyyle pomyslow:-)) pieknie dopracowane te ubranka na wieszaczki Anetko! dojzalam rozowe szpuleczki :-)) sliczne tez mam takie:-) ahh jak mi sie teskni na plaze nawet nie masz pojecia! u nas wprawdzie gory ale na plazy juz dawno nie byliscmy. Te chusteczniczki tez przesliczne... chyba rowniej, dokladniej i precyzyjniej sie nie da:-)))) Milego weekendu u nas dzis sonce, deszcz i wiatrzysko... co 5 minut cos innego .. takze zaden sweet Friday;-))
OdpowiedzUsuńpapa
Syl
wiesz jestes zapracowana tyle tego nadzialalas,piekne,ja mam w torbie bo lubie duze ale niczego nie umiesz znalesc wiec mam takie kosmetyczki(tylko Twoje cudowne moje kupione)do kazdego celu inna,papiery z auta to jeden;,tabletki,plasterk,opaski,;pomadki lusterko parfumek;i do wszystkiego inna mam chyba 5,pozdrowienia irena
OdpowiedzUsuńHej Ateno :) uwielbiam taki lekki, ultra kobiecy aczkolwiek nie przesłodzony styl- to w temacie etui. I tak jak ABily, jeśli nie znajdziesz zastosowania to ja chętnie :)
OdpowiedzUsuńCo do wianka to sfinalizowałaś moje poszukiwania na temat ,,jak połączyć wieniec z szyldem powitalnym na drzwi,, np. mam na myśli napis WITAMY W NASZYM DOMU... pięknie to wymyśliłaś :)
To że tworzysz piękne rzeczy to już wiesz:))napisało Ci o tym ok 40 duszyczek:)))a zresztą kto by tworzył brzydkie:)))ale mnie urzekły Twoje zdjęcia:))....i różowe szpulki:)))))... i przychodzi mi zaraz na myśl piosenka"cieszmy się z małych rzeczy bo wzór na szczęście w nich zapisany jest"...:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale piękne rzeczy stworzyłaś, etui są absolutnie przeurocze, takie kobiece! pokrowce na wieszaki i woreczki tworzą niezłą kolekcje! no i wianek - piękny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam magda
Ale z Ciebie pracowita pszczółka. Ubranka dla wieszaczków bardzo profesjonalne i do tego te pachnące woreczki - super. A te etui to takie słodziutkie są, jak cukiereczki:)
OdpowiedzUsuńMy moczyliśmy się w morzu ostatniego dna września bo było pięknie ale już prawdziwą jesień mamy i na leniuchowanie na plaży nie ma szans.
Wianek super fajny. Nie wiedziałam, że jest coś imitującego prawdziwy mech.
Fajnego weekendu Ci życzę!
Pięęękny wianek! Znowu sprawdza się, że to co proste -najładniejsze
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie książek-nie znałam, będe szukać:)
pozdrawiam
coś pięknego,niezmiennie jestem pod wrażeniem dokładności z jaką szyjesz ..no i pomysłów-te detale! saszetka idealna na kobiece drobiazgi o których nie koniecznie trzeba światu mówic ;]
OdpowiedzUsuńPięknie i romantycznie, etui na chusteczki też powinnam sobie sprawić... i ubranka na wieszaki. Jej.... człek by tyle chciał zrobić.
OdpowiedzUsuńWoreczki lawendowe przecudne. Przyznam, że i mnie boli głowa, gdy za długą ją wącham, natomiast w szafie czy w ciuchach nie przeszkadza mi.
Ciekawe to "coś" mchowatagego na wianku, ja mam mech i chyba tylko zrobię kule, a na wianki szyszki. No i plażowanie w październiku. Chciałabym aby zawsze pażdziernik był taki.
Buziaki :))
no etui wyszło bardzo roamntycznie-elegancko. Jestem przekonana, że każda kobieta o nim marzy:-)
OdpowiedzUsuńA wianek bardzo stylowy uwielbiam takie proste formy. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Anetko, ja własnie skończyłam czytać te książke i zastanawiałam sie czy jest jej kontynuacja, bardzo mi przypadła do gustu. A co do twoich niezbędników torebkowych to jestem wręcz oszołomiona, prawdziwie mistrzowskie wykończenia, przepiękne detale z koronki i kokardki,wieszaczki również wzbudzają mój niekłamany zachwyt a wianek uroczy.
OdpowiedzUsuńZdjęcia z początku i z końca to jak zetknięcie dwóch epok-w jednej nostalgicznie,romantycznie,a na końcu cywilizacja!Zdjęcia i Twoje prace -rewelacja:)
OdpowiedzUsuńPięknie fotografujesz to co robisz.
OdpowiedzUsuńPokrowce na wieszaki - świetne, pozwolisz że zaczerpnę ten pomysł do mojej garderoby :) ?
I cały post taki ciekawy i romantyczny.... pozdrawiam cieplutko pomimo jesiennego chłodu.
Wspaniałe rzeczy wykonałaś...cudowne i romantyczne:)
OdpowiedzUsuńśliczne fotografie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny na blogu*
Peninia*
Ubranka na wieszaki cudne, woreczki na lawendę jeszcze bardziej, jesteś pomysłową czarodziejką:)
OdpowiedzUsuńUrocze etui, piękne ubranka na wieszaki(aż szkoda takie włożyć do szafy i nie widzieć),obłędne ;-) woreczki .Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCudownie, cóz ja mogę więcej rzec, skoro niezmiennie zachwycają mnie Twoje dzieła? Zestaw torebkowy jak marzenie! Chyba bałabym się nosić go w mojej torebce, razem z milionem długopisów i innych rzeczy, które mogłyby te śliczności pobrudzić:) Wieszaki przepiękne - przymierzam się do uszycia takiego w ramach prezentu dla mającego się lada dzień urodzić maluszka, ale mam straszną tremę:)
OdpowiedzUsuńno nie mogę się napopodziwiać :)) gadżety do torebki są cudne :) niby różowy zdawał mi się zawsze taki obrzydliwie słodki, a w Twoim wykonaniu wcale taki obrzydliwie słodziuchny nie jest, za to bardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te chusteczniki. W mojej torebce jest zazwyczaj niezły bałagan i szkoda by mi było takie cacka miętolić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle wszystko cudne i chusteczniki, i wieszaczki - cuda i jak romantycznie. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPoczytałam, pooglądałam a przede wszystkim POPODZIWIAŁAM! Wianek zauroczył mnie elegancją i prostotą - kwintesencja jesieni!
OdpowiedzUsuńAniołku znowu wyczarowałaś niebiańskie cudeńka. Wszystko takie cukierkowe i romantyczne -wlasnie takie kobiece. Szałowe!!!!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba mi się Twoje etui z tą śliczną różową podszewką. Muszę sobie takie uszyć na podpaski do torebki. Nikt się nie zorientuje jak np. w pracy wyciągnę takie etui. Super pomysł.
OdpowiedzUsuńWszystko super. Szkoda że mam dwie lewe ręce do szycia. Ale miło popatrzeć jak wyczarowujesz takie cuda. Dobrze że chociaż moja prywatna Qrka Domowa mi coś czasem uszyje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Anetko etui są tak piękne, że ja bym ich nigdzie nie chowała tylko nosiła jako małe torebeczki, takie małe cuda! Wianek mi się bardzo podoba (czas ruszyć do lasu:) a plaża, ehhh ... miło złapać słonko przed jesienna słotą. Pozdrawiam i udanego weekendu Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńZakochałam sie w tym wianku-jest absolutnie CUDOWNY
OdpowiedzUsuńJak zwykle same piękności u Ciebie, ja też się zakochałam w wianku i nie tylko, wszystko jest naprawdę cudowne i romantyczne :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś CZARODZIEJKĄ!!! Każdy przedmiot jest taki cudowny, że nie mogę się napatrzyć! Jaka szkoda, że nie umiem szyć na maszynie :((, Ale może się jeszcze nauczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Kiedy Ty kobieto znajdujesz na to wszystko czas ??????? u Ciebie może doba dłuższa ?????
OdpowiedzUsuńa w etui to ja bym widziała okulary - bo akurat je nosze naprzemian z soczewkami :)
pozdrawiam
zapomniałam dodac, że wszystko mi sie bardzo podoba , oczywiście
przeslodkie etui, wyglada bardzo delikatnie
OdpowiedzUsuńswietny wieniec tak niewiele a tak duzo
Zdjęcia piękne, prace asbolutnie wyjątkowe :) Zdolna jesteś wybitnie :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
tradycyjnie już dołączam do zachwytów... jesteś absolutnie Mistrzynią Pięknego Szycia ! A ponad wszystko potrafisz połączyć piekne z praktycznym. W mojej torebce noszę zbyt wiele dziwnych rzeczy, takie etui trzymałabym w szczególnej szufladce albo nosiła tylko na specjalne okazje ...
OdpowiedzUsuńCudne fotografie . Cieszę się, że wyjazd się udał, a pogoda tak dopisała... Jestem ciekawa tej ksiązki, autorki nie znam, ale okładka z psem juz mnie zaintrygowała... Anetko- ja także poproszę o linki do wzorów do drukarki albo wprost o posłanie na mojego e-maila. Gorąco pozdrawiam!
Aneto Etui piękne !!!Wieszaczki nowa właścicielka będzie miała kapitalne .wianek świetny bardzo podoba mi się ta wstążka -zazdroszczę Wam tych wszystkich magicznych nadruków !!!U nas nadal remont .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne etui! Pięne kolorki, takie cukiekowe. I wianek kapitalny i uniwersalny.. Po dyńce i bombkach pewnie przyjdzie czas na kurczaki :) Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńNa widok tych lnianych torebeczek po prostu odleciałam!...są cuuuudne!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru :)
Etui, chustecznik typowy przydas kobiecy. Wyszedł przesłodko, cudownie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł ten wianek - kurs zaliczony na 6 :) A tym mchem się nie przejmuj - na plus jest to że będziesz się mogła nim dłużej cieszyć :)
OdpowiedzUsuńWcale nie tak sporo tych zdjęć. Ja to bym mogła oglądać i oglądać... Wszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
wianuszek jest super!Taki prosty a jaki uroczy!A szyciowe poczynania - jak zwykle pierwsza klasa!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkosmetyczka z kropeczkami cudowny słodziak.
OdpowiedzUsuńwieszaczki i woreczki cudowne.
Podoba mi sie wianek, ten mech sztuczny to kupuje się w sklepach florystycznych?
Etui mnie zachwyciło kolorami i Twoje ubranka na wieszaki są przecudne. Wianek rewelacyjny! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńCudne ! Romantycznie u Ciebie... ach i to morze z muszelkami.
OdpowiedzUsuńUściski Moja Droga.
Dziekuje za te wszystkie cieple slowa.
OdpowiedzUsuńJaga-tak ja kupilam go na dziale z florystycznymi rzeczami
Ana- jak bedziesz miala jakies pytania wieszaczkowe to smialo pisz
Pinel- wiosna ma sie ukazac Sklepik z nispdzianka ADELA a latem LIDKA
Anetko przepiękne kosmetyczki - urocze:)
OdpowiedzUsuńO wianku tez ostatnio myślałam,ale jeszcze nie zabrałam się do pracy, bo dużo się dzieje ostatnio...
Wspaniałe migawki i plaży, aż Ci zazdroszczę:)
Ściskam serdecznie
gadżety do torebki super, inne rzeczy też, jak zwykle ale ta słodycz różowego koloru ostatnio mnie prześladuje hiihihi, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się gdy zobaczyłam wianek z mchu, właśnie sama jestem w trakcie oplatania :) Mchu sztucznego mam zamiar użyć do dekoracji bożonarodzeniowych,Twoje jak zwykle perfekcyjne:)
OdpowiedzUsuńetui słodziaki :)
i jeszcze zapomniałam podziękować za cudne zdjęcia znad morza, poczułam się troszkę jak na wakacjach:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
OJEJ JAK JA LUBIE TE UBRANKA WIESZAKOWE...MOŻE SIE ODWAŻĘ USZYC...PIĘKNIE SZYJESZ:))WSZYSTKO TAKIE ZE SMAKIEM:))
OdpowiedzUsuńkochana przepiekne prace widze ze szycie i ciebie wciagnelo, i wiaaneczek napewno przyda sie na wiecej okazji.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam goraco
KOmplecik torebkowy delikatny i slodziutki, wianek ma sliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Urocze Anetko:) takie subtelne i delikatne:)
OdpowiedzUsuńAle miałaś piękny weekend:) u mmie już 10 stopni i pada:(
buziaki!
ANETKO wszystko u Ciebie jak zawsze piekne i bardzo, bardzo mim sie podoba.
OdpowiedzUsuńZestaw etui bardzo kobiecy- super wyszlo.
Pozdrawiam cieplutko.
Och w moich torebkach zwykle bywa misz-masz, choc porządkuję wciąż.Koszulki na wieszaki wciąż mnie kręcą.Buziole-aga
OdpowiedzUsuńall very delicate and beautiful
OdpowiedzUsuńPat
Ależ Ty cuda wyczyniasz !!! Piękne są i te pokrowce na wieszaki i etui i woreczki, no rewelacja :)))
OdpowiedzUsuńWianuszek równie uroczy :)
I ta plaża, hmm .... :))
Pozdrawiam serdecznie
M.
woreczki, ubranka na wieszaczki, wianuszek są prześliczne!
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko piękne! Wieszaki po protu wspaniałe, ale widzę, że u Ciebie same cuda :)
OdpowiedzUsuńOjej ale u Ciebie pięknie!!A zamówienie obłędne!
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych! Tu jest cudnie;) Z chęcią będę podglądać tak wspaniałego bloga;) i oczywiście zapraszam do mnie;) Do kącika o szyciu;) http://myslezedamrade.blogspot.com/ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow! Jednym słowem Francja-elegancja!
OdpowiedzUsuńSwietnie, połączenie, różowe kropeczki pięknie ożywiają hustecznik. Ja postanowiłam powrócić do świata blogowego i mam zamiar wytrwać w danej obietnicy. Zaglądać i zostawiać po sobie znak, że byłam :) Miłego dzionka
OdpowiedzUsuńO losie! jaka Ty pracowita jesteś. Jeśli w tym poście nie było dużo, to ja się już boję następnego. No i czuję sie lekko zawstydzona moim lenistwem :( Bardzo piękne i pomysłowe prace. Jak zawsze zresztą.
OdpowiedzUsuńjakie cudownosci tworzą Twoje łapki:) jestem pod mega wrażeniem!:) te wieszakowe ubranka bardzo pomysłowe, pierwszy raz widzę coś takiego i pomysł cholernie mi się podoba:D ja tworzę słodką biżuterię, zapraszam na mój blog;)
OdpowiedzUsuńhttp://natajka89.blogspot.com/
Śliczności !!! Miło jest tutaj zerknąć do Ciebie...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOd dawna już przeglądam Twój blog i zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac:) Czyli tak jak zawsze by się chciało napisać pod każdym Twoim postem - po prostu BELLISSIMO !!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Norwegii
Felice di essere capitata qui!! Non posso non farti i miei complimenti... un abbraccio e buonissima serata
OdpowiedzUsuńprzepiękności szyjesz kochana... przepiękności :)
OdpowiedzUsuńcudowności :) a zdjęcia cudowne :) zostaję na dłużej
OdpowiedzUsuńNAPRAWDĘ JESTEM ZAUROCZONA TWOIM SZYCIEM UBRANKA NA WIESZAKI SĄ EKSTRA ...
OdpowiedzUsuń(((ETUI NIESAMOWITE )))
SŁOŃCE I PLAŻA TYLKO POZAZDROŚCIĆ
POZDRAWIAM I ŚCISKAM
Witaj Ateno, niesamowicie zdolna bestyja z Ciebie :) (oj przydałby mi się taki chustecznik) :) Tyle pomysłów czerpię ostatnio, że nie wiem, skąd ja czas znajdę, żeby chociaż po części je zrealizować :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie serdecznie.
Oj jak ja zazdroszczę Ci tej plaży :) Miejmy nadzieję, że "przyzwoita" pogoda jeszcze do nas wróci :)
OdpowiedzUsuńKomplecik i wieszaczki są fantastyczne!
pozdrawiam
śliczności...śliczności! ...zdolniacho!
OdpowiedzUsuńMiłej i słonecznej niedzielki!
ależ fajne prace i zdjęcia, ach plaża:)))
OdpowiedzUsuńchoruję na takie ubrankowe wieszaki... ale nie wiem czy dam rade czasowo szyjac ręcznie;)... pozdrawiam
OdpowiedzUsuń