Z kazdym postem pozytywnie mnie zaskakiwala.
A jak pokazala zawieszki-sztućce, to od razu przypadly mi do gustu, o czym napisalam jej w komentarzu.
Na reakcje nie musialam dlugo czekac, Bree napisala do mnie meila z propozycja wymianki.
Zgodzilam sie od razu w wielkim usmiechem na twarzy.
Do tego wszystkiego okazalo sie ze, obie mieszkamy w Niemczech i nawet w podobnym czasie znalazlysmy sie tu.
Jesli ktos nie zna jeszcze Bree to musi to nadrobic, zachecam:-)
Oto co ja dostalam, i zupelnie sie tego wszystkiego nie spodziewalam.
Wszystko bylo misternie zapakowane.
Zawieszki.
Worek na foliowki.
A co ja przygotowalam:
Wczoraj dotarla do mnie jeszcze jedna paczuszka, tym razem od Sylwii. z jej Sylwerado.
Mialam dostac tylko miniaturke maszyny, a tu prosze duzo wiecej mi sie trafilo, prezenty byly zapakowane w ta piekna tkaninową koperte.
Nie jest to jakas "chinszczyzna" ale made in England z numerem seryjnym.
Po obejrzeniu ich, teraz juz wiem jak sie robi ;-)
Sylwus dziekuje z calego serduszka za wszystko.
*********************************************
Czas na obiecany kursik.
Wycinamy z papieru pakownego kartke o formacie A4
Ja drukuje na niej trzy obrazki (oszczednosc papieru) mniej wiecej na jej srodku.
Po wydrukowaniu, rysuje prostokaty o wymiarach 23cm na 6,5cm
Boki przeszywam na maszynie, ale nie do konca.
Jeszcze jedna sprawa od Dagi Mary dostalam to wyroznienie, za ktore slicznie dziekuje :-)
Musze je chyba przekazac, wiec dostana je Bree i Sylwia, bohateki mojego dzisiejszego posta.

Pozdrawiam wszystkich zagladajacych do mnie i przesylam usciski.
Zycze slonecznego weekendu.
Cos mi sie nie otwieraja wszystkie zdjecia, ale to co widze juz i tak pozwala mi popgratulowac tak udanych prezentow! Kursik na urocze saszetki fantastyczny! Dziekuje:)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty dostałaś !
OdpowiedzUsuńkursik na saszetki bardzo fajny...muszę spróbować :)
pozdrawiam serdecznie z chałupkowa :)
wszystko przepiękne, miałaś szczęście - natomiast za kursik dziękuję bo to świetna rzecz - pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńPiękne podarki, naprawdę same śliczności :)) Kursik super fajny, muszę spróbować zrobić takie saszetki :)
OdpowiedzUsuńSiedzę z rozdziawionym dziobem i nie wiem od czego mam zacząć wychwalanie. Atenko, Ty wiesz, jak bardzo cenię twój talent i pomysłowść. Cudowna i gustowna wymiana.
OdpowiedzUsuńKursik równie profesjonalny.
Pozdrowionka weekendowe
alez sliczne prezenty!! slow mi brak , naprawde codowne przedmioty :)
OdpowiedzUsuńA Twoj kursik bardzo przydatny :) dziekuje
Prześliczne prezenciki otrzymałaś:)Wszystkie zachwycają swym pięknem!
OdpowiedzUsuńDziękuję za fajny kursik:)Ciepło pozdrawiam!
piękne prezenty,,gratuluję.
OdpowiedzUsuńCały czas zachodziłam po rozum do głowy jak były zrobione saszetki,,,nie śmiałam pisać..
Atenko dziękuje pięknie,
Cudowne wymianki! Tylko pozazdrościć! Bardzo ciekawy i interesujący kursik. Szkoda, że nie mam maszyny... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJestem w szoku! :)
OdpowiedzUsuńw-spa-nia-łe !!!
OdpowiedzUsuńtakie proste a zarazem twórcze ,jestem zachwycona ;]
Zapraszam Cię serdecznie do zabawy w 10 rzeczy ,które lubię ;]]]]
pozdrawiam serdeczniście
Anetko moc wspaniałych prezentów dostałaś !!!
OdpowiedzUsuńNie wiadomo na co pierwsze patrzeć ;-)
Kursik iście profesjonalny, bardzo Ci za niego dziękuję !!!
Pozdrawiam Aga
:)przedmioty cieszą oko, a kurs mam nadzieję w najbliższym czasie do wykorzystania:) Pozdrawiam, udanego weekendu
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs!!!! na blog Bree już wpadłam i pewnie zostanę na dłużej tak jak i na Twoim,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:) super kursik! drukowane obrazki są bardzo ładne :) pozdrowionka :)))
OdpowiedzUsuńWoreczek made in England rulez :) I kursik bardzo przydatny, musze sobie uszyc takie saszetki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
fantastyczne prezenty! kursik bardzo łatwy-ale jakie efekty daje :] na szyję zawieszki ze skrawków lnu- w postaci tagów :] odciskam stempelki i dodaję jako bileciki do prezentów.Może też napełnię je lawendą? :}
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twój blog(w skrytości marzę o drewnianych szpulkach) .Cudowny jest ten niciak-ja jestem straszną gadżeciarą jeśli chodzi o akcesoria.
Pozdrawiam ciepło Anita
What a good explanation of the lavender sachets.
OdpowiedzUsuńI'm going to see if I can find this paper. Shame that we have in the Netherlands no lavender fields.
Nice weekend, Riet
Dziękuję za wyróżnienie, to jest moje pierwsze, więc to najważniejsze!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam sprawić Tobie radość, ale widzę, że nie ja jedna, bo prezent od Bree jest również śliczny, nie wspominając już o tym, który ty dla niej przygotowałaś.
Miałam właśnie zamiar zapytać Ciebie jak robisz zawieszki, a tu proszę taka niespodzianka - kursik naprawdę super, myślę, że za pewne od dziś wszystkie moje prezenty będą opatrzone podobnymi zawieszkami:-)
Pozdrawiam.
Cudowne przedmioty i prezenty, a saszetkowy kurs super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))))))))
Piekne prezenciki!!pozytywnie zazdroszcze:):)m dziekuje za zdiecia z robieniem torebeczek!!!
OdpowiedzUsuńSuper kurs, będę musiała kiedyś spróbować. :)
OdpowiedzUsuńŁał świetna wymianka.
OdpowiedzUsuńAtenko-Wielkie dzięki za kursik.
Rewelacyjne !!!
efekty uzyskałaś!!
Buźki-aga
Tyle cudownych prezentów, że nie mogę wyjść z podziwu! i sama nie wiem co podoba mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Co za cuda!!! Przepiekne przedmioty!! Nie wiadomo co chwalic bo wszystkie tak piekne. Swietny kurs. Na pewno sciagne pomysl bo baaaaardzo mi sie podoba. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńCudny kursik.
Jeśli podałabys jeszcze linka , gdzie można znaleźć takie cuda do wydrukowania byłabym niezmiernie wdzieczna.
Ta klateczka, aniołek i reszta piękne.
Prezenty cudne.
pozdrawiam gorąco
Wielkie dzięki za kursik saszetkowy! ;) Myślałam, myślałam i nie mogłam wymyślić, jak była zrobiona górna część - a teraz już wiem :) Jak tylko uda mi się dorwać do maszyny (nie posiadam własnej, niestety), to spróbuję swych sił w produkcji :)
OdpowiedzUsuńZawieszki już wczesniej podziwiałam. Bardzo pomysłowe, na pewno pachnące i śliczne w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńPrezenciki śliczne - gratuluję.
Dzieki, dzieki za ten super kursik! Chyba sprobuje! Ah, ta Bree! Jakie ona tez piekne rzeczy robi. Prezencik zapowiada sie super, na pewno bedzie sie podobal!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anetko!
Prezenty piękne, dziękuję za kursik, saszetki rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńJa tez nie wiem na co patrzeć,bo cuda nad cudami!A zawieszki twoje są niesamowite,normalnie chyba nitownik zakupię.Bomba kursik,dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuńPrezenty ,które otrzymałaś , i które podarowałaś-śliczne!
OdpowiedzUsuńA Twoimi lawendowymi saszetkami jestem wprost zauroczona!!!
Pozdrawiam
prezencji dostałaś wspaniały:) bardzo dziękuję za kursik:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zawieszki ze sztuccami od Bree sa przecudowne, absolutnie mnie powalily (dobrze, ze siaedzialam hehe). Ty rowniez zrobilas piekne rzeczy na wymiane, Twoje skrzyneczki zawsze mi sie podobaly, kazda jest sliczna, razem z woreczkiem z korona sa moim marzeniem:).
OdpowiedzUsuńMagnesy od Sylwii sa jak male arcydziela, mam nadzieje, ze Sylwia o tym wie, a jesli nie to moze przeczyta moj post:-)
A kurs przejrzysty, bardzo dobrze obfotografowany, prosze o wiecej takich, jestem Twoja fanka Anetko!
sciskam mocno mocno, dobrej nocy
Basia
P.S. Odpisalam Ci na maila
Ateno prezenty dostałaś - śliczne .
OdpowiedzUsuńObie dziewczyny przygotowały CUDA !!!
Tak troszkę zazdroszczę :P
Dziękuję za kurs , bo miałam Ci w mailu głowę zawracać - jak je robisz .
Tylko nitownicy nie mam .
buziole :**
cudne prezenty...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA Ty Kochana jestes i wiesz czemu :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Gdyni :) Papap
Dziękuję bardzo za kursik, na pewno go kiedyś wykorzystam.
OdpowiedzUsuńAteno, co post to coraz piękniejsze rzeczy pokazujesz:) ale Ty masz talent w rękach:)a prezenty super!
OdpowiedzUsuńZawieszki już się zastanawiałam jak zrobić, a tu kurs:) żebym to ja maszynę miała, to bym sobie zrobiła..a tak pozostaje podziwiać, chociaż u mojej mamy jakaś stoi na strychu, to może się uda ją odpalić:)
pozdrawiam!
Atenko, saszetki są wyjątkowo piękne. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty otrzymałaś gratuluję. A kursik super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Atenciu kochana ,Ty piszesz ,że u mnie fajnie? dziewczyno ja już nie moge na oczy..ogladam i ogladam...tak tu cudnie..dawno nie byłam u Ciebie i przeoczyłam ,że juz sie bawiłas w 10 rzeczy .... ;] sorrki
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest takie piękne ,wszystko łączysz z takim gustem..też tak chcę umieć!!! ;]] Niedługo bede mieć więcej czasu bo likwiduję swoja działanośc i zamierzam odpocząć ,to wtedy bedę tu często podglądać Twoje pomysły hhhiiiiih
ściskam Cię serdecznie
TO JA TYLKO POWIEM PIEKNE...BO JUZ TYLE KOMENTARZY...MAILA cI SLE I BUZIAKI...
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł i kursik -
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu i dziękuję za kursik
;)
Aż jęknęłam jak zobaczyłam tyle piękności, super pomysł z wymianką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
sliczne te prezenciki. wszystkie tak pieknie zrobione- zdolne kobitki.
OdpowiedzUsuńtwoje pudelaczko krawiecki bardzo piekne i bardzo kobiece. ja uwielbiam takie rzeczy.
kursik saszetkowy napewno i mi sie przyda.
pozdrawiam cieplo
Śliczne prezenty otrzymałaś od dobrych duszyczek...i równie fascynujące i zachwycające upominki TY przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńZajrzałam również na blog Bree - zdolna dziewuszka !
Za kursik też bardzo dziękuję, szkoda tylko, że nie umiem szyć - Pozdrawiam i ślę weekendowe buziaki
Wszytko jest cudne. Ach te wymianki:)A kursik bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś wspaniałe Atenko. Na kursik po cichu liczyłam, bo oczarowały mnie Twoje zawieszki. Szkoda tylko, że nigdzie nie mogę znaleźć takiej fajnej nitownicy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za kursik:D Nie omieszkam się pochwalić jak już stworze te przecudne zawieszki:D
OdpowiedzUsuńImoen- taka nitownice mozna kupic w budowlanym, ja swoja pierwsza kupilam w Obi
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne sa takie wskazówki, ale aż wstyd się przyznać na takim forum , że ja niestety maszyny nie tykam...może kiedyś się przełamie .
OdpowiedzUsuńPiękne wymiankowe prezenty!
Wymianka prezentowa to naprawdę miła sprawa. W dodatku dostać tak piękne prezenty to już podwójna radość.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że pokazałaś jak robi się saszetki z lawendą. Lubie takie instrukcje. Na pewno skorzysta z niej wiele blogowiczek, które będą Ci wdzięczne. Pozdrawiam serdecznie
Atenko śliczności dostałaś:)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się też Twoje saszetki z lawendą:)))A wiesz, że ja uwielbiam lawendę:))))
Pozdrawiam cieplutko
ALe fajne te saszetki! Muszę nabyć nitownicę i do dzieła!
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty otrzymalas i rownie piekne przygotowalas. Droga Ateno...dziekuje za swietny kursik.
OdpowiedzUsuńKażdy Twój post to miły prezent, rozdawaj dalej - ja będę siedzieć jak piskle z rozdziawionym dziobem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
rewelacyjny kursik...
OdpowiedzUsuńSkorzystam na pewno - dziękuję :)
Prezenciki również urocze
Pozdrawiam cieplutko
zapraszam do zabawy w poremontowe candy - szczegóły na moim blogu i w ostatnim poście, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńWymianka cudna - prezenty śliczne w obie strony! Przede wszystkim jednak wyrazy najszczerszego podziwu - po pierwsze za kreatywność - saszetki cudne, a po drugie za niezwykłą umiejętność bezinteresownego dzielenia się! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper kursik!
OdpowiedzUsuńNo i cóż ja mogę jeszcze dodać po tych wszystkich zachwytach? Tylko tyle, że bardzo lubię do Ciebie zaglądać, to daje siłę w trudnych chwilach....I nadal pozostaję w niemym zachwycie nad Twoimi talentami:)))))
OdpowiedzUsuńSciskam cieplutko
ewa z sosnowego lasu
Ale super wymianka!!! Dzieki za kursik! Bardzo fajnie zrobiony!!!! Twoj blog ZACHWYCA!!!!
OdpowiedzUsuńAteniu, saszetki lawendowe są przecudowne!
OdpowiedzUsuńW drewnianej skrzyneczce ułożone (fot.w poprzednim poście) dosłownie zachwycają!
Wymianka fantastyczna!
Zresztą...wszystko tu u Ciebie jest równie fantastyczne :)
Moc pozdrowień przesyłam :*
Saszetki są boskie zresztą jak wszystko co robisz!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAtenko...ja nie wiem co mam napisać,żeby to jakoś banalnie nie zabrzmiało....Zacznę od wymianki:)Super, super wymianka! dziewczyny są wspaniałe!:-)))Wiele świetnych gadżetów otrzymałaś!!!:-)Ale sama dałaś też wspaniałości same:)
OdpowiedzUsuńOdnośnie bloga samego i postów, tak ogólnie hurtem każdym z osobna....Masz tyle rewelacyjnych pomysłów i tak piękne rzeczy pokazujesz za każdym razem...I w tym wszystkim jeszcze obecny jest Twój pozytywny i serdeczny duch! Bije aż z tych postów coś takiego bardzo fajnego dobrego coś:)Coś co sprawia, że z największą przyjemnością się tu zagląda za każdym razem!
Zauważyłam, że jesteś niesamowicie precyzyjna i staranna w wykonywaniu wszelkich prac manualnych. Podziwiam bardzo tę cechę mi pod koniec robienia czegoś brakuje cierpliwości i często idę na skróty...no a to najprostsza droga do niedoróbek...;)
Kursik jest bardzo fajny, podoba mi się, bo wydaje się prościutki:)Wypróbuję w każdym razie na pewno:)
Buziaki Kochana:)
Prezenty są cudowne :) Bardzo starannie dopracowane, że aż dech zapiera! :D Kursik super, chciałabym takie saszetki zrobić ale najpierw myszę zdobyć 3 rzeczy: papier do pakowania, suszoną lawendę, nitownicę i takie fajne obrazki do wydrukowania (skąd je bierzesz???) ;D Chyba trochę potrwa zanim zrobię takie saszetki...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://irbisek.blogspot.com/
jakie to ładne
OdpowiedzUsuńJeka, ten blog jest fantastyczny, pomysł na saszetki też :) nigdy bym nie wypadła na takie pomysły, ma Pani wspaniały talent w rączkach pozdrawiam i zapraszam również do mnie :)A robienie takich torebek to porostu super pomysł...niestety ja wogóle nie mam talentu do szycia więc jak widzę takie śliczne prace to nie mogę się podtrzymać żeby nie pochwalić :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM CIEPŁO :)
Rewelacyjny kursik! Wykorzystałam dzisiaj - szybko, a efekt cudny!!! Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie Twoje dzieła. Jesteś po prostu czarodziejką. Zapraszam na mojego dopiero co zalożonego bloga aneczqowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsaszetki świetne! Podziwiam, pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://przebudzenie-dorota.blogspot.com