Byłam w trakcie wyszywania czekoladowej damy, kiedy w
Szufladzie pojawiło sie kolejne wyzwanie.
Postanowiłam wziąć w nim udział, temat:
"NUTKA MELANCHOLII"

Motywem przewodnim jest:
Brąz-kolor ziemi taki jesienny z nutką melancholii i spokoju,
Brąz to kolor kawy ze szczyptą cynamonu lub wanilli,
Brąz to zapach czekolady, smak orzechów
Brąz wspomnieniń czar...

**************************************************
Z tej wspaniałej ksiazki wziełam wykrój manekina.
Ksiazke polecam wszystkim zakochanym w Tildach, jest pieknie wydana, w twardej oprawie, i z grubymi śliskimi kartkami.
Ja lubie do niej wracac, cieszyc oczy kolorem.

Przedmioty z ktorych powstal, podstawe wytoczyl moj tato.





I kolejne tworki-worczki, ktore polecialy juz w swiat.


W poprzednim poscie wspominalam o prezencie od niesamowitej
Beaty.

Zrobila mi ogromna anielska niespodzianke, zobaczcie sami.

Doslownie ogromna bo Anielinka jest w wersji XXL, ma cale 60cm wzrostu.
Jest w moich ulubionych kolorach i tkaninach len, bawelna to jest to co lubie najbardziej.
Zreszta to widac, na zdjeciu.
Anielinka zadomowila sie juz u mnie, i jest jej dobrze wsrod tych poduch.
Beatko wielkie dzieki za wspanialy prezent.
Ale i od
Kaprys przy naszej wizycie cos dostalam.
Piekna drewniana ramke, i lampion.
Ramka jeszcze nie ma przeznaczenia, moze jakis haft bedzie w srodku.

A tu po zmroku, pieknie sie prezentuje.
Aga Tobie rowniez dziekuje:-)

Pozdrawiam Was slonecznie, zycze udanego weekendu u mnie zapowiada sie naprawde pieknie.
Ps: jesli ktos jest zainteresowany drewnianymi szpulkami sa do nabycia
tu